Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: malowanie zderzaka  (Przeczytany 5991 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline grzegorz zakrzewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 286
  • Skąd: kraków
  • Posiadany samochód: citroen c5 exclusive sedan 2008r. x7 2.0 lpg
  • Zainteresowania: góry.samochody
  • Miejscowość: kraków
malowanie zderzaka
« dnia: Kwiecień 14, 2017, 14:29:14 »
Obłazi lakier po spartolonej robocie poprzedniego lakiernika,byłem u nowego lakiernika ale nie chce się podjąć bo rwierdzi że trza zdzierać cały lakier,

Co Koledzy radzą ? co z tym robic?  bo wygląda to fatalnie

Offline grzegorz zakrzewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 286
  • Skąd: kraków
  • Posiadany samochód: citroen c5 exclusive sedan 2008r. x7 2.0 lpg
  • Zainteresowania: góry.samochody
  • Miejscowość: kraków
Odp: malowanie zderzaka
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 14, 2017, 20:24:26 »
Muszę polować na używke najlepiej w kolor ,bo lakiernik nawet za 600 zł nie chce się za to brać :(

Offline Michał Nowakowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 444
  • Skąd: Tarnów
  • Posiadany samochód: Kiedyś C5 (X7) Tourer 2.0 hdi AM6, teraz Mondek Mk5 Titanium PowerShift 2.0 tdci 180PS
  • Zainteresowania: podróże, dobra kuchnia, dobre wina...
  • Miejscowość: Tarnów
Odp: malowanie zderzaka
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 16, 2017, 13:59:42 »
W x7 wkręty pod halogenami?  Nic takiego tam nie ma. Jeden wkręt na środku w kratce, kilka do spodu, od góry i te koluszka pod nadkolami wykrecane pogrzebaczem. Potem z wyczuciem trzeba go pociągnąć do siebie na łączeniu z błotnikiem i wtedy cały schodzi do przodu. Acha i trzeba pamiętać o rozpieciu 2 kostek na lewej części zderzaka przy nadkolu i rozpieciu węży spryskiwaczy na górze pod osłoną.   

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

FAP out, EGR off, POWER up :)

Offline Machoński Tomasz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 952
  • Skąd: Katowice
  • Posiadany samochód: Lexus NX, był C5 X7 Exclusive Tourer 2.0 lpg
  • Miejscowość: Katowice
Odp: malowanie zderzaka
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 16, 2017, 18:06:32 »

dziara

  • Gość
Odp: malowanie zderzaka
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 18, 2017, 09:49:31 »
Tak trochę pobocznie (aby nie zakładać nowego wątku): czy ktoś orientuje się czy można zdemontować zamek maski bez demontażu zderzaka? U mnie dość ciężko się otwiera maska bo wyraźnie ciężko chodzi (moim zdaniem) zaczep do maski ze sprężyną. Widać, że ktoś kiedyś tam już smarował czymś ale bez większych efektów. Samo ponowne smarowanie (po wcześniejszym oczyszczeniu np. środkiem do usuwania rożnych smarów i oleju) może nie pomóc. W lato nie będzie problemów (poza "ciężkim" otwieraniem) ale w zimę może być z tym różnie.

Offline Michał Nowakowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 444
  • Skąd: Tarnów
  • Posiadany samochód: Kiedyś C5 (X7) Tourer 2.0 hdi AM6, teraz Mondek Mk5 Titanium PowerShift 2.0 tdci 180PS
  • Zainteresowania: podróże, dobra kuchnia, dobre wina...
  • Miejscowość: Tarnów
Odp: malowanie zderzaka
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 18, 2017, 12:26:36 »
Zamek maski nie jest montowany na zderzaku, więc nie musisz go zdejmować
FAP out, EGR off, POWER up :)

dziara

  • Gość
Odp: malowanie zderzaka
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 18, 2017, 15:21:17 »
Zamek maski nie jest montowany na zderzaku, więc nie musisz go zdejmować
Wiem, że nie jest montowany na/do zderzaka tylko chodziło mi o to czy aby się do niego dostać i zdemontować trzeba ruszać zderzak. Ewentualnie jak go odkręcić w celu konserwacji.

Offline Michal Wladyniak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 993
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Renault Megane Grandtour Limited 2015/C4GP 2.0 HDI EAT6 Shine 2017
  • Miejscowość: Kraków
Odp: malowanie zderzaka
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 20, 2017, 11:05:55 »
Grzesiek, mogę zapytać kumpla lakiernika z klubu Puga czy by to zrobił
podobny przypadek miał Wuj w Fabianie, 10 zł na myjni bezdotykowej skutecznie rozprawiło się z lakierem.
swoją drogą to lakiernik ostry partacz, wygląda że nawet nie matował zderzaka a co tu mówić o podkładowaniu 

Offline grzegorz zakrzewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 286
  • Skąd: kraków
  • Posiadany samochód: citroen c5 exclusive sedan 2008r. x7 2.0 lpg
  • Zainteresowania: góry.samochody
  • Miejscowość: kraków
Odp: malowanie zderzaka
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 20, 2017, 12:10:05 »
to zapytaj Michał ,dzięki ;D