Jak Wam się sprawuję diesel?

[Robert Zglinicki]

Czołem Pany
Po malutku dojrzewam do decyzji zmiany/zamiany mojego Pb + LPG na diesla ( 2.0 HDI ). Powiedzcie, ale szczerze, jak one sie sprawują.

[Adam Szydłowski]

Ja dodam od siebie, że poprzednio miałem 407 z 2.0 HDI 136KM. Kupiłem z przebiegiem 178 tys km, dojeździłem do 300 tyś. W tym okresie zrobiłem "tylko" koło dwumasowe (212 tys) i rozrząd. Nie miałem nigdy problemów z turbiną,egr czy wtryskami. Gdyby nie wypadek pewnie dalej bym jeździł.
Teraz jeżdżę C5 z tym silnikiem. Chyba jedną różnicą to wtrysk delphi, poprzednio był siemens (no i +4 KM  ). Nie jest to demon prędkości, ale jakaś przyjemność z jazdy jest 1.6 HDI na trasie to porażka. Tym zrobiłem ponad 25 tyś. Na razie nie doświadczyłem awarii silnika ani osprzętu (wymieniłem rolkę napinacza). Wymieniłem rozrząd przy 170 tys.

[Paweł Walas]

Mam od paru miesięcy pierwszego diesla w (niekrótkim) życiu
Wcześniej 6 wolnossących benzyn (w tym 4xLPG)
Diesla nie chciałem, ale poliftowy X7 to raczej nie było innego wyboru i mam 2.0 HDI 163KM

Taniej niż LPG nie jest, jest pewnie ze 20% drożej (ale dokładnie nie liczyłem)
Na pewno są plusy - najogromniejszy plus to oczywiście rzadkie tankowanie = zasięg.
No i bagażnik bez koła zapasowego.
Do charakterystyki turbodiesla się jakoś idzie przyzwyczaić.
Do skomplikowania i potencjalnych awarii - nie wiem.
Miałem już "przygodę", że przymarudził (check, pikanie, brak mocy) - co prawda zanim dojechałem do mechanika to się "sam naprawił" ostatecznie był wskazany winny regulator ciśnienia paliwa.
Póki co bez wymiany tylko czyszczenie i jest OK.
Natomiast trochę "niesmak pozostał" auto nie ma 5 lat i umiarkowany przebieg.

Co do spalania jeszcze - mam wrażenie, że jazdą "kapelusznika" da się sporo zejść ze spalania w porównaniu do jazdy "tak jakbym chciał" i jest to bardziej spektakularne niż w benzynach - ale to już może tylko mi się wydaje.

Trochę tęsknię za silnikiem typu stare i niezniszczalne V6 3.0 167KM  w Safrane, gdzie miasto czy trasa, szybko czy wolno - wrzucało się dowolny bieg i jechał posłusznie paląc niezmienne 15l LPG / 100

[Przemek Duda]

Witam. Posiadam 2.0 HDI 163 KM z AM6C1 . Bardzo dobre połączenie silnika ze  ASB. Według mnie te 163 KM są w sam raz do gabarytów tego auta. Auto ma  około 202 000 km od ok. 40 tyś km u mnie. Nie wiem co to problemy z FAP oraz EGR . Dodam że autko porusza się więcej po miastach (aglomeracja górnośląska). Silniczek jak do tej pory bezproblemowy , tylko wymiany eksploatacyjne. Co do spalania:
W trasie utrzymując okolice 100 km/h idzie uzyskać wynik ok 6 L , jadąc wolniej idzie i niżej zejść. Jednak jadąc już prędkościami autostradowymi trzeba liczyć się ze spalaniem 6.5 - 7 L i w górę. Co do jazd miejskich. Przedział u mnie kształtuje się od ok. 6.5 L do 8.5 L, pierwszy wynik idzie uzyskać głaskając pedał gazu i obserwując warunki na drodze , drugi wynik to albo pałowanie albo warunki zimowe, krótkie odcinki itp

[Sławomir Cyprys]

Tylko ten klekot....
Od  23 lat Citroenami i tylko w benzynie  ...

[Sławomir Cyprys]

Wiem, jak jest w środku, jeździłem. Nie tylko C5. Ale ten dźwięk na zewnątrz...
Nigdy nie lubiłem diesli.
Wiem, że bardziej ekonomiczne w jeździe, stworzone do jazdy po górkach itd. Znam przewagi , chociaż w serwisie niekoniecznie, ale i tak nie ma dla mnie jak benzyna.

[Sławomir Cyprys]

Wstyd wobec przechodniów 
Klekot dobry do ciężarówki 

[Dawid Jarecki]

Tak szosty bieg to blogoslawienstwo w HDI

Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka

[Robert Zglinicki]

Właśnie hdi to prawie nie słychać w porównaniu z moim drugim 19.cdti.Benzyna z gazem jeździ najtaniej tego się nie da ukryć ale z tą 5 skrzynią to przesadzili

I właśnie dlatego się bardzo zastanawiam nad zmianą/zamianą na HDI z 6 biegami  . Zamienia się ktoś? 

[Sławomir Cyprys]

Wstyd wobec przechodniów 
Klekot dobry do ciężarówki 

Jak to mówią, wstyd to kraść i z dupy spaść....
Sorry, ale benzynowy wieśtuning, czy nawet rasowe Subaru zagluszają i to kilkakrotnie każdego HDi...

A kto mówi o tuningu...
Za stary jestem na takie zabawy.
I nadal marzy mi się dobra benzynka, taka ze 3,5 albo 4,5 litra, V6 lub V8 oczywiście w sedanie. I wystarczy ze 200-250 KM, tak jak mają amerykańskie samochody. I ten dzwięk najlepiej brzmi.
Niech się schowają wszystkie hdi, cdi i takie tam wynalazki

[Sławomir Cyprys]

Właśnie hdi to prawie nie słychać w porównaniu z moim drugim 19.cdti.Benzyna z gazem jeździ najtaniej tego się nie da ukryć ale z tą 5 skrzynią to przesadzili

I właśnie dlatego się bardzo zastanawiam nad zmianą/zamianą na HDI z 6 biegami  . Zamienia się ktoś? 

Pamiętaj o jednym - twoje 2.0 16 V to prawie rarytas na rynku, jest w dobrej cenie. Natomiast diesli masz w bród (co prawda 99% po sporym odejmowaniu kilometrów) i za sporo mniejsze pieniądze. Także nie zamieniaj się za szybko...

[Darek Kędra]

od zawsze miałem benzynki i przeważnie w lpg. Dwa lata temu szukałem c5 x7 w benzynie unikając za wszelka cenę diesla bo to i tamto a poprostu z braku znajomości diesli. Niestety malutko było dostepnych benzynek więc zacząłem się przełamywać na diesla. Znalazłem dość fajnego 2.2 biturbo, pojechałem obejrzeć i....kupiłem. Jestem do dzisiaj miło zaskoczony jego kulturą pracy, mocą, momentem obrotowym i ciszą w środku, spokojna jazdą na niskich obrotach, niskim zużyciem paliwa i wiele wiele innych spraw. Teraz mam 200k przebiegu i sprawuje sie nienagannie. Tak więc chyba niesłusznie omijałem diesle od psa z daleka. Ja polecam ale każdy ma swoje spostrzeżenia. Pozdrawiam

[Paweł Walas]

A i jeszcze coś.
Na zimnym czasem zauważam pewną rzecz.
Obroty jałowe OK - równe.
Ale podczas jazdy w pierwszych minutach, przy stałej prędkości, np 3 bieg i 40km/h - silnik i obroty lekko falują.
Zaznaczam: lekko
Po krótkim czasie (rozgrzaniu?) już jest OK.
TTM? Czy coś nie tak?

Druga sprawa: co sądzicie o zaaplikowaniu specyfiku UNIK bądź UNIK+
W kontekście profilaktycznym lub np w kontekście powyższego falowania.

[Marcin Kaminski]

2.0 hdi to z zamknietymi oczami. Auto z DPF chodzi bardzo cicho (mam porównanie do tego silnika bez i jest glosniejszy).
Jest bezproblemowy ale trzeba pilnowac dobrego paliwa.
Miałem benzyny i LPG. W Polsce może jest inaczej ale dla mnie diesel ma przewagę bo :
1. Nie trzeba na dzień dobry szukać gazownika (koszty instalacji lub sprawdzenia instalacji)
2. Nie trzeba wozić koła w bagazniku.
3. Zapominam kiedy tarnowalem auto a jadąc dalej nie szukam stacji 200km po wyjechaniu. Cała europe robię na baku.
4. Wysokie koszty napraw - są pewnie wyższe ale nie zapominajmy o problemach w benzyniakach szczególnie z LPG. A to sonda a to kat, świece, nierówna praca, błędy, nie wspominając o strachu o wypalenie zaworów. Wiem, ktoś powie "ale ja nie mam tych problemów". Tak, ja miałem już 6 aut (personalnie moich) z silnikiem DW I mam problem z dwoma, ale to przez poprzednich właścicieli.

1.6 jest za słaby, 2.0 jest najbardziej ekonomicznym wyborem

Sent from my E6853 using Tapatalk

[Robert Zglinicki]

Bo dizle rozwinęły się w ciągu ostatnich kilkunastu lat mocno szczególnie z CR, a w benzynie same wtopy mimo,że też ciągle powstają nowe konstrukcje, jeszcze te.stare jak ten 2.0 są bezproblemowe i co ważne można je zagazować bo o tym jest chyba mowa. To jest jedyna zaletą benzyny,  bez lpg ten silnik traci rację bytu, gdyby miał 6 bieg to dzisiaj jadę do Szczecina i robię zamianę z Robertem,  tylko czy on by wtedy chciał

Pawle gdyby moja benzyna miała 6 - sty bieg to bym nie marudził, ale  tej 6 brakuje ewidentnie i szukam alternatywy. Fakt faktem autko jest bezawaryjne. Ten samochód ma nalatane 243 tkm i nadal świetnie jeździ.

[Sławomir Cyprys]

Bo dizle rozwinęły się w ciągu ostatnich kilkunastu lat mocno szczególnie z CR, a w benzynie same wtopy mimo,że też ciągle powstają nowe konstrukcje, jeszcze te.stare jak ten 2.0 są bezproblemowe i co ważne można je zagazować bo o tym jest chyba mowa. To jest jedyna zaletą benzyny,  bez lpg ten silnik traci rację bytu, gdyby miał 6 bieg to dzisiaj jadę do Szczecina i robię zamianę z Robertem,  tylko czy on by wtedy chciał

Pawle gdyby moja benzyna miała 6 - sty bieg to bym nie marudził, ale  tej 6 brakuje ewidentnie i szukam alternatywy. Fakt faktem autko jest bezawaryjne. Ten samochód ma nalatane 243 tkm i nadal świetnie jeździ.

Moja Xantia 2.0 16V bezproblemowo dojechała do 330 tys. i dalej jeździ u kogoś....

[Sławomir Cyprys]

Wstyd wobec przechodniów 
Klekot dobry do ciężarówki 

Jak to mówią, wstyd to kraść i z dupy spaść....
Sorry, ale benzynowy wieśtuning, czy nawet rasowe Subaru zagluszają i to kilkakrotnie każdego HDi...

A kto mówi o tuningu...
Za stary jestem na takie zabawy.
I nadal marzy mi się dobra benzynka, taka ze 3,5 albo 4,5 litra, V6 lub V8 oczywiście w sedanie. I wystarczy ze 200-250 KM, tak jak mają amerykańskie samochody. I ten dzwięk najlepiej brzmi.
Niech się schowają wszystkie hdi, cdi i takie tam wynalazki

Niech się schowają, a na razie jeździsz malolitrażowym 2.0 .... na LPG ?

Jak to mówią : LPG to do zapalniczek.
Nie lubię substytutów i przeróbek.

[Sławomir Cyprys]

Bo dizle rozwinęły się w ciągu ostatnich kilkunastu lat mocno szczególnie z CR, a w benzynie same wtopy mimo,że też ciągle powstają nowe konstrukcje, jeszcze te.stare jak ten 2.0 są bezproblemowe i co ważne można je zagazować bo o tym jest chyba mowa. To jest jedyna zaletą benzyny,  bez lpg ten silnik traci rację bytu, gdyby miał 6 bieg to dzisiaj jadę do Szczecina i robię zamianę z Robertem,  tylko czy on by wtedy chciał

Pawle gdyby moja benzyna miała 6 - sty bieg to bym nie marudził, ale  tej 6 brakuje ewidentnie i szukam alternatywy. Fakt faktem autko jest bezawaryjne. Ten samochód ma nalatane 243 tkm i nadal świetnie jeździ.

Robert masz rację, ten 6 bieg bardzo by sie przydał, zwłaszcza powyżej 130-140 km/h.... Ale niestety nie dali go. Parę innych spraw też jest niedorobionych, jak np. przydatne schowki, uchwyty na kawę. Co nie umniejsza sprawy, że samochód jest ładny i bardzo wygodny.

[Machoński Tomasz]

Jak to mówią : LPG to do zapalniczek.
Nie lubię substytutów i przeróbek.

tez takie zdanie miałem do czasu aż trafiło sie auto już z zamontowana instalacją.Jazda nad morze ze śląska to koszt 80 pln

[Łukasz Czarny]

Ja w Opolu V6 miałem LPG i 5 biegów, jeździło się szybko, ekonomicznie, bezawaryjnie (zrobiłem 60tys.km w 2 lata i zero usterek) i... cicho! 5 biegów to nie w każdym przypadku wielki minus. Moja Vectra C przy 150km/h miała ok 3500obr/min i było cicho, czasem mam wrażenie że ciszej jak  w C5. Największy minus to zasięg, poza tym żadnych minusów.

[Robert Zglinicki]

Parę innych spraw też jest niedorobionych, jak np. przydatne schowki, uchwyty na kawę.

Ja mam i to nawet na dwa kubki 


Nie no Panowie, ekonomia w tym aucie jest bezsporna, 2.0 + LPG jest cholernie ekonomiczne ze względu na cenę tego surowca i to w ogóle nie podlega żadnym dyskusjom. Ja już nawet kombinowałem dołożyć 6 bieg do tej skrzyni, ale stwierdziłem, że gra nie warta świeczki i ostatecznie odpuściłem sobie ten temat.

[Paweł Walas]

Największy minus to zasięg, poza tym żadnych minusów.

Zgadzam się w 100%
Nie lubię jeździć dieslem oraz jestem świadom potencjalnych drogich napraw (ale go teraz nabyłem i mam).
Beznadziejny zasięg to w zasadzie jedyna wada LPG, przy tym jak dla mnie duża wada.
Poza tym, dobra instalacja to sama oszczędność i brak problemów.

Jednak co przeważyło, to brak sensownych silników benzynowych w X7 (a chciałem X7 i musiało być w miarę młode = polift)
Jedno co póki co trochę żałuję, że nie automat.

[Łukasz Czarny]

Tez żałuję że nie automat, szczególnie że mój manual jęczy i wyje Może porozgladam się za 3.0 v6 w AT i zamienię.

[Marcin Połomski]

Koledzy, przymierzam się do X7 2.0 Hdi . Mam upatrzony egzemplarz - od znajomego. Obejrzałem go sobie, przeskanowałem  Lexią itp. Wszystko ok. Przebieg autentyczny.
Pytanie dotyczy rozruchu podczas którego jest -  jakby bujnięcie samochodem.  Zapala bez problemu, chodzi ładnie, równo. Jeżdżę obecnie benzyną i trochę odwykłem od diesla  -  w porzednim 2,2 Hdi też "czuć" było rozruch ale to było starsze auto.  W ubiegłym roku odpalałem podobny egzemplarz ale młodszy o 4 lata i z tego co pamiętam było to również wyczuwalne - nawet gorzej. Czy to norma?



I jeszcze dopytam na szybko o AM6. Na postoju, po wrzuceniu D czuć wzrost wibracji - pojawia się obciążenie silnika ( jak nie do końca rozłączone sprzęgło w manualu ).
I tutaj znów - w poprzednim C5 też miałem taki objaw , jeździłem wiele lat bez problemu ale szczerze mnie to wkurzało . Jak to z tym jest?

[Rafal Kopyto]

Pewnie poduszki ma już wybite zakładając, że to nie dwumasa. Jaki przebieg tego autka? Zmienisz 3 czy 4 poduszki i będzie all good.
Ważne by były oryginalne a nie zamienniki.