Problem lewego powietrza opisał Krzysztof Każmierczak, i z tym problemem rozpoczął ten post. I na ten post odpowiadam, nie wiem czego oczekujesz.
Zapalająca się pomarańczowa kontrolka silnika, podczas ruszania czasami zgasł, czasami niespodziewanie zgasł w trasie, nawet na autostradzie. Wystarczyło wyłączyć kluczyk i odpalał ponownie bez problemu. Zwróciłem uwagę na bąbelki powietrza w przewodzie zwrotnym. Pompowanie nic nie dawało.
Miałem identycznie to samo - podłączyłem przezroczystym wężem paliwo z bańki do wejścia filtra, wyjście z filtra przezroczystym wężem dalej do pompki (tzw. gruszka) - zaobserwowany efekt - wchodzące paliwo do filtra bez powietrza natomiast wychodzące paliwo z filtra z bąbelkami powietrza, raz większe raz mniejsze bąbelki, pompowane gruszką z 500 razy i ciągle to samo. Wykonywałem próby szczelności filtra, zaślepiając go, wpompowywałem do niego powietrze i do wiadra z wodą, i nic - szczelny.
Po którejś próbie pompowania paliwa przez filtr, wyjmując go zwróciłem uwagę na to, że filtr jest niepełny, a gdy się go potrząśnie to słychać bulgot. Dolałem strzykawką do pełna, podpiąłem w miejsce, przepompowałem gruszką i - brak bąbelków w przewodach.
Autko śmiga.