Zauważyłem, że podczas jazdy na wprost kierownice mam lekko obróconą w lewo. Po wyprostowaniu kierownicy, auto zaczyna delikatnie znosić w prawo.
Licząc na skorygowanie anomalii oddałem auto na ustawienie zbieżności, która została poprawiona (wydruk w załączniku).
Niestety po ustawieniu prawidłowej zbieżności, kierownica chociaż mniej - nadal jest lekko przekrzywiona podczas jazdy na wprost. Auto podobnie jak wcześniej delikatnie znosi w prawo przy wyprostowaniu kierownicy. Wróciłem do warsztatu z prośbą o poprawę - mechanik coś skorygował ale niewiele się zmieniło.
Teraz mam dylemat, czy nadal cisnąć warsztat, że kierownica wciąż krzywa. Czy temat odpuścić bo np. zbieżność tyły nie jest idealna i to ona wpływa na taki stan...
Macie podobne doświadczenia?
Ogólnie zastanawiam się, czy taka korekcja jest bagatelną sprawą lub czy dalsze śrubowanie nie spowoduje zerwania jakiegoś elementu (w takim wypadku trzeba będzie się pogodzić i jeździć jak jest)