Witam. Temat się tyczy mojej turbiny w aucie. Mianowicie sprawa wygląda nie ciekawe. Auto od dawna już kopci mi na czarno jak mu deptam w pedał gazu. Ale ostatnio zauważyłem że jak odpale auto i ruszę to z rury idzie kłęba białego-siwego dymu, jak mu depne to już normalnie kopci na czarno. Przykład: lecę po trasie silnik rozgrzany wjedzam do miasta i staje na światłach, zmiana na zielone a z tylu kłęby biało-siwego dymu i smród spalonego oleju, jedynka, dwójka z tyłu dym wyższe biegi czarny dym ....i z dnia na dzień jest gorzej ...czy to ostatnie chwile turbosprężarki?