Ja miałem Tourana Tdi DSG, przy 280tys.km była wymiana skrzyni DSG, na drugiej zrobił 220tys.km i auto sprzedałem, jeździ w rodzinie bo nikt obcy by go nie odkupił (przebieg prawie 500tys.km). Auto kupiłem jak miało 340tys.km w De, full serwis VW, papiery na skrzynię i inne wymiany, nie bałem się. Przez niecałe 3 lata wymieniłem jedynie akumulator i regeneracja jednego wtryskiwaczy, no i oleje regularnie. Auto śmiga dalej.