Spotkanie z jeleniem...

[Krzysztof Łazuchiewicz]

Witam.
Za długo się nie nacieszyłem autem... krótko mówiąc było spotkanie z jeleniem. Szczęście w nieszczęściu że zwalniałem i uszkodzenia nie są duże, tak mi się wydaje. Uszkodzony błotnik, lampa, halogen, zderzak, pod maską ten plastik do którego mocowany jest uchwych do otwierania maski no i kilka innych pierdol. Zastanawiają  mnie koszty naprawy  ( brak AC ). Chromy ze zderzaka praktycznie wszystkie całe, lampa ma ułamane wszystkie uchwyty i dziura w kloszu ale poniżej zderzaka. W chwili obecnej pokleilem lampę i halogen, poskrecalem wszystko na trytki i wszystko działa ale tak czy siak muszę to zrobić tak jak fabryka każe. Lampy nie mogę nigdzie znaleźć, moja jest ledowa ale na zwykłych żarówkach, nie xenon.
Jakieś porady, sugestie?

[Robert Makowski]

Jeśli coś mogę podpowiedzieć, to sprawdź, czy na odcinku, gdzie miałeś to zdarzenie, jest znak ostrzegawczy "dzikie zwierzęta". Jeśli nie, możesz dochodzić swoich roszczeń od miejscowego koła łowieckiego (lub zarządcy drogi). Warto jednak mieć w takim przypadku udokumentowaną kolizję zdjęciami poczynionymi przez policjanta na miejscu zdarzenia..

[Henryk Guzicki]

Co do odszkodowania za zderzenie z dziką zwierzyną to wygranie sprawy z koła łowieckiego czy lasów państwowych to walka  jak kopanie się z koniem,mialem kiedyś podobny przypadek tyle że trafiłem sarnę i tylko nerwy mnie to kosztowało nie dość że nie widzieli podstaw do wyplaty odszkodowania to jeszcze dostałem karę że ubiłem zwierzę i tego nie zgłosiłem odrazu do odpowiednich organów.Co do lampy szukaj na all.ale tanio nie będzie.

[Krzysztof Łazuchiewicz]

Nie liczę na odszkodowanie, ani siły ani nerwów do tego nie mam.
Na allegro takich lamp nie ma, przynajmniej nie było do tej pory..
Na zdjęciach to tak fatalnie nie wygląda bo mam pospinane wszystko, ale ogólnie cała prawa strona wisiała no i to słabo widać ale przegiety jest róg błotnika i szczelina maska -błotnik nie jest równa

[Henryk Guzicki]

Są są już w cenie od ok.1100

[Andrzej Makowski]

Jest kilka zwykłych z ledami. Najtaniej europejskie niestety powyżej 1000 zł http://allegro.pl/citroen-c5-lift-led-reflektor-lampa-zwykla-prawa-i7197552934.html#thumb/4

reflektor 1000
wzmocnienie chodnic 500
zderzak 300 (jeśli jest stara biżuteria kompletna) + halogen 200
plus
lakierowanie zderzaka i błotnika 800-1000
nadkole jeśli potrzebne to w ASO ok 150 zł nowe

lekko całość ok 3000

Błotnik zostaw swój jeśli jest tylko delikatnie przygięty bo na alle... błotniki są drogie i często pogięte więc może wyjść na to samo co z twoim albo nawet gorzej

[Henryk Guzicki]

To nie jest twoj kolor Używane Citroën - 499 PLN, , - otomoto.pl

[Hubert Lizak]

Jeśli coś mogę podpowiedzieć, to sprawdź, czy na odcinku, gdzie miałeś to zdarzenie, jest znak ostrzegawczy "dzikie zwierzęta". Jeśli nie, możesz dochodzić swoich roszczeń od miejscowego koła łowieckiego (lub zarządcy drogi). Warto jednak mieć w takim przypadku udokumentowaną kolizję zdjęciami poczynionymi przez policjanta na miejscu zdarzenia..

Możesz wyjaśnić co ma Koło łowieckie do kolizji na drodze, że proponujesz tam szukać pieniędzy?

[Jacek Janikowski]

Możesz wyjaśnić co ma Koło łowieckie do kolizji na drodze, że proponujesz tam szukać pieniędzy?

Koła odpowiadają za utrzymanie odpowiednej ilości zwierzyny. Z tego co wiem mają ubezpieczenie i jeżeli zwierzęta leśne wyrządzą szkodę plonom to płacą odszkodowania rolnikom.

Być może przy kolizjach aut ze zwierzętami jest podobnie, ale nie wiem. W końcu to nie myśliwi ustawiają znaki drogowe ostrzegające przed zwierzyną leśną, więc czemu mieliby odpowiadać za to, że zdarzy się wypadek poza oznaczonym miejscem.

[Robert Makowski]

Jeśli coś mogę podpowiedzieć, to sprawdź, czy na odcinku, gdzie miałeś to zdarzenie, jest znak ostrzegawczy "dzikie zwierzęta". Jeśli nie, możesz dochodzić swoich roszczeń od miejscowego koła łowieckiego (lub zarządcy drogi). Warto jednak mieć w takim przypadku udokumentowaną kolizję zdjęciami poczynionymi przez policjanta na miejscu zdarzenia..

Możesz wyjaśnić co ma Koło łowieckie do kolizji na drodze, że proponujesz tam szukać pieniędzy?

Pokazuję i objaśniam:

1) Ustawa z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie  (Dz.U. z 2017 r., poz. 1295, z 2018 r., poz. 50) - i tu polecam lekturę art. 50, jeśli w tym czasie odbywało się polowanie. Dodaję, że koło łowieckie ma obowiązek wykupu polisy OC.
2) Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny ( Dz.U. z 2017 r., poz. 459, 933, 1132 oraz z 2018 r., poz. 398) - tu polecam lekturę od art. 415 i następne oraz od 361 - zasady ustalania wysokości odszkodowania.
3) Ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz.U.  2017 r., poz. 2222, z 2018 r., poz. 12, 138, 159, 317) - polecam lekturę art. 20, ust. 10 i 11 - choć w tym przypadku w celu lepszego zrozumienia, lepiej z komentarzem.

Faktem jest, że to rzeczywiście kopanie się z koniem, ale nie niemożliwe.
Pozdrawiam.

[Krzysztof Łazuchiewicz]

Dzięki koledzy.
Co do lampy to do nie dawna nie było takiej na allegro, zderzaka też nie za bardzo, bo albo uszkodzone albo niekompletne, był jeden ale za 2 tyś zł.
Nie wiem co jest uszkodzone pod zderzakiem bo go narazie nie ściągam, za zimno.
Myślałem o spawaniu tego zderzaka ale i tak bym musiał go potem malować...a może udałoby się dostać inny w kolor?
A co do zwierzyny...to tam są znaki ostrzegajace więc uzyskanie odszkodowania byłoby prawie nie możliwe

[Hubert Lizak]

Jeśli coś mogę podpowiedzieć, to sprawdź, czy na odcinku, gdzie miałeś to zdarzenie, jest znak ostrzegawczy "dzikie zwierzęta". Jeśli nie, możesz dochodzić swoich roszczeń od miejscowego koła łowieckiego (lub zarządcy drogi). Warto jednak mieć w takim przypadku udokumentowaną kolizję zdjęciami poczynionymi przez policjanta na miejscu zdarzenia..

Możesz wyjaśnić co ma Koło łowieckie do kolizji na drodze, że proponujesz tam szukać pieniędzy?

Pokazuję i objaśniam:

1) Ustawa z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie  (Dz.U. z 2017 r., poz. 1295, z 2018 r., poz. 50) - i tu polecam lekturę art. 50, jeśli w tym czasie odbywało się polowanie. Dodaję, że koło łowieckie ma obowiązek wykupu polisy OC.
2) Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny ( Dz.U. z 2017 r., poz. 459, 933, 1132 oraz z 2018 r., poz. 398) - tu polecam lekturę od art. 415 i następne oraz od 361 - zasady ustalania wysokości odszkodowania.
3) Ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz.U.  2017 r., poz. 2222, z 2018 r., poz. 12, 138, 159, 317) - polecam lekturę art. 20, ust. 10 i 11 - choć w tym przypadku w celu lepszego zrozumienia, lepiej z komentarzem.

Faktem jest, że to rzeczywiście kopanie się z koniem, ale nie niemożliwe.
Pozdrawiam.

... zwykłe nadużycie dla wyłudzenia pieniędzy.

Jeśli w tym rejonie, w którym było zdarzenie w tym czasie nie odbywało się polowanie zbiorowe, to Koło łowieckie nie ma nic do tego co się dzieje na drodze.
Obecnie jest już po sezonie polowań zbiorowych.
Poza tym proszę sprawdź kto jest właścicielem zwierzyny dziko żyjącej.

[Robert Makowski]

Jeśli coś mogę podpowiedzieć, to sprawdź, czy na odcinku, gdzie miałeś to zdarzenie, jest znak ostrzegawczy "dzikie zwierzęta". Jeśli nie, możesz dochodzić swoich roszczeń od miejscowego koła łowieckiego (lub zarządcy drogi). Warto jednak mieć w takim przypadku udokumentowaną kolizję zdjęciami poczynionymi przez policjanta na miejscu zdarzenia..

Możesz wyjaśnić co ma Koło łowieckie do kolizji na drodze, że proponujesz tam szukać pieniędzy?

Pokazuję i objaśniam:

1) Ustawa z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie  (Dz.U. z 2017 r., poz. 1295, z 2018 r., poz. 50) - i tu polecam lekturę art. 50, jeśli w tym czasie odbywało się polowanie. Dodaję, że koło łowieckie ma obowiązek wykupu polisy OC.
2) Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny ( Dz.U. z 2017 r., poz. 459, 933, 1132 oraz z 2018 r., poz. 398) - tu polecam lekturę od art. 415 i następne oraz od 361 - zasady ustalania wysokości odszkodowania.
3) Ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz.U.  2017 r., poz. 2222, z 2018 r., poz. 12, 138, 159, 317) - polecam lekturę art. 20, ust. 10 i 11 - choć w tym przypadku w celu lepszego zrozumienia, lepiej z komentarzem.

Faktem jest, że to rzeczywiście kopanie się z koniem, ale nie niemożliwe.
Pozdrawiam.

... zwykłe nadużycie dla wyłudzenia pieniędzy.

Jeśli w tym rejonie, w którym było zdarzenie w tym czasie nie odbywało się polowanie zbiorowe, to Koło łowieckie nie ma nic do tego co się dzieje na drodze.
Obecnie jest już po sezonie polowań zbiorowych.
Poza tym proszę sprawdź kto jest właścicielem zwierzyny dziko żyjącej.

Właścicielem zwierzyny dziko żyjącej jest Skarb Państwa i to on odpowiada za szkody poczynione przez nią. Zresztą kolega powyżej napisał, że stoją znaki, więc temat ewentualnego odszkodowania to utopia. Dziękuję, można się rozejść.

[Tomasz PAWLIK]

Mój kumpel wywalczył odszkodowanie, ten znam informuje ze moze cos wyskoczyć, i co masz jechac 20km/h, druga sprawa kto bierze takiego jelenia sarnę czy dzika  jak ją zabije samochód?? Koło łowieckie a czemu nie TY.
Dlatego AC to mega wygoda

[Hubert Lizak]

Mój kumpel wywalczył odszkodowanie, ten znam informuje ze moze cos wyskoczyć, i co masz jechac 20km/h, druga sprawa kto bierze takiego jelenia sarnę czy dzika  jak ją zabije samochód?? Koło łowieckie a czemu nie TY.
Dlatego AC to mega wygoda

Jesteś w błędzie - zwierzak dzie do utylizacji.

[Krzysztof Łazuchiewicz]

Na czarnym nie jest tak źle z dobraniem koloru, gorzej na srebrnym..a żeby było idealnie to powinno się pomalować z przejsciami wszystkie elementy sąsiadujące ze zderzakiem.

[Robert Makowski]

Mój kumpel wywalczył odszkodowanie, ten znam informuje ze moze cos wyskoczyć, i co masz jechac 20km/h, druga sprawa kto bierze takiego jelenia sarnę czy dzika  jak ją zabije samochód?? Koło łowieckie a czemu nie TY.
Dlatego AC to mega wygoda

a na cholerę mi ten zwierzak. Sam go nie obrobię, muszę szukać fachowca. Druga rzecz - badania na włośnicę. Jedzenie mięsa niezbadanego to ryzyko jak nie wiem co.

[Krzysztof Łazuchiewicz]

Sarny ani jelenia się nie bada

[Wojtek Konefał]

Witam.
Może jednak warto udać się po jakis zwrot z ubezpieczenia. Jakieś dwa - trzy lata do tyłu, tato przechodził groblą między jeziorami. W pewnym momencie wyskoczył z krzaków dzik, ugryzł i zabrał kawałek skóry z uda (10x10cm), zdarzył jeszcze wepchac tatę do jeziora a sam odpłynął. Tato dostał odszkodowanie od leśnictwa i związku wędkarskiego. Bez żadnych sądów czy niepotrzebnej papierologii.

[Krzysztof Walc]

Najlepsze jest to, że czytając tytuł tematu pierwsze co to przyszło mi na myśl, że uderzyłeś w mojego kierownika   Poszukaj kolego na aukcjach części lub na szrotach, bo można za grosze wyrwać. Jedynie jak coś, to później polakierowanie i spasowanie.

[Krzysztof Łazuchiewicz]

Narazie połatałem tak że nie ma tragedii, można jeździć...zrobię to w innym terminie i na raty. Póki co to muszę wymienić hamulce tył.
Na zdjęciu co prawda druga strona ale jest chyba ok..
Dzięki za zainteresowanie tematem

[Robert Zglinicki]

No nie jest źle, ale pokaż nam jeszcze tą robioną stronę 

[Krzysztof Łazuchiewicz]

Naroznik błotnika załamany

[Krzysztof Łazuchiewicz]

Rzeźba

[Krzysztof Łazuchiewicz]

Trzeba się przyjrzeć