Jeśli coś mogę podpowiedzieć, to sprawdź, czy na odcinku, gdzie miałeś to zdarzenie, jest znak ostrzegawczy "dzikie zwierzęta". Jeśli nie, możesz dochodzić swoich roszczeń od miejscowego koła łowieckiego (lub zarządcy drogi). Warto jednak mieć w takim przypadku udokumentowaną kolizję zdjęciami poczynionymi przez policjanta na miejscu zdarzenia..
Możesz wyjaśnić co ma Koło łowieckie do kolizji na drodze, że proponujesz tam szukać pieniędzy?
Pokazuję i objaśniam:
1) Ustawa z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie (Dz.U. z 2017 r., poz. 1295, z 2018 r., poz. 50) - i tu polecam lekturę art. 50, jeśli w tym czasie odbywało się polowanie. Dodaję, że koło łowieckie ma obowiązek wykupu polisy OC.
2) Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny ( Dz.U. z 2017 r., poz. 459, 933, 1132 oraz z 2018 r., poz. 398) - tu polecam lekturę od art. 415 i następne oraz od 361 - zasady ustalania wysokości odszkodowania.
3) Ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz.U. 2017 r., poz. 2222, z 2018 r., poz. 12, 138, 159, 317) - polecam lekturę art. 20, ust. 10 i 11 - choć w tym przypadku w celu lepszego zrozumienia, lepiej z komentarzem.
Faktem jest, że to rzeczywiście kopanie się z koniem, ale nie niemożliwe.
Pozdrawiam.