Witam
Jak w temacie, parę dni temu wracając do domu z Niemiec przy około 130 km/h, szarpło autem i straciło moc. Jako że miałem przy sobie Diagboxa po podłączeniu wyskoczył błąd P0238. Czytałem parę tematów na temat tego błędu większa ilość użytkowników pisze o zapieczonej geometrii turbo. Ja miałem w zapasie drugi czujnik ciśnienia turbo na przepusticy, zamontowałem ale po paru kilometrach to samo - brak mocy. Pytanie do osób które miały owy problem. Czy czyszczenie turbo pomogło czy może coś innego? Dodam że cały dolot sprawdzony bez dziur, jedynie nie sprawdziłem przy samej turbinie (ciężki dostęp).
Log z diagboxa
P0238 : Sygnal cisnienia turbo
Charakterystyka : Zwarcie z plusem albo przerwany obwód albo wartość zbyt duża
Status : przerywana(y)
Umiejscowienie : miejscowy
Zmienne przypisane do usterki
- Prędkość obrotowa silnika : 2304 obr/min
- napięcie akumulatora : 14.15 Wolt(y)
- temperatura płynu chłodzącego : 76 ° C
- stan regulacji cisnienia doladowania : regulowana
- zmierzone ciśnienie paliwa : 1480 bar
- Cisnienie dolotowe : 2.49 bar
- wartość zadana ciśnienia turbo : 2.48 bar
- zmierzony wydatek powietrza : 1271 mg/wtrysk
Aaa jeszcze po odpięciu przepływki auto normalnie jechało bez żadnego błedu, jedynie spalanie poszło sporo w górę.