Problemy z elektryką. Czyżby BSI ? ROZWIĄZANY.

[Adam Jacek]

Tak to wyjaśnia jeden problem. Ale czy to ma wpływ na to że świeci się kontrolka deaktywacji poduszki pasażera, nie składają się lusterka, nie mogę sterować wysokością zawieszenia, nie świecą dzienne i to wszystko na raz padło. Dlatego wydaje mi się że jakiś problem globalny.

[Jacek Janikowski]

Jak ściągałem deskę, by założyć navi to miałem podobny problem. Po złożeniu całości przeraziłem się, bo elektryka wariowała. Po ponownym ściągnięciu deski okazało się, że nie docisnąłem dobrze jednej wtyczki przy BSI.

Nie sądzę, że u Ciebie się wtyczka przy BSI sama wypięła, ale może BSI to słuszny trop.

[Adam Jacek]

Wtyki już chyba dwa razy wypiąłem i dodatkowo spsikałem kontaktem. Nawet całe BSI miałem na stole otwarte czy nie widać jakiś uszkodzeń.
 Nie pomogło.
Chyba ogłoszę konkurs z nagrodami za rozwiązanie problemu.

[Grzegorz Mościszewski]

Tak to wyjaśnia jeden problem. .... nie składają się lusterka, ...

Ten "kłopot" wyjaśnia mój poprzedni post....brak komunikacji z modułami w drzwiach.

I tak po nitce do kłębka dojdziesz do usterek...

PS: podmień przyciski ze sprawnego auta.

[Adam Jacek]

Tylko że  sterowanie lusterkami działa z poziomu klawiszy łącznie ze składaniem,  a nawet indeksacja do wstecznego działa. Jedynie nie składają się przy zamykaniu mimo że tak są zakodowane. Dziś znowu brak klikania kierunkowskazów.  Kiedyś wróciło a dzisiaj znowu nie ma.

[Tadeusz Garbacik]

Jeżeli będziesz pewny na 100% że to BSI to dam namiar na dobrego fachowca, który Ci go może naprawić lub sklonować

[Jacek Janikowski]

Panel z przyciskami od lusterek nie komunikuje się z modułem lusterek w prawych drzwiach przez CAN.

Ja bym zdjął prawy boczek i sprawdził wtyczkę od modułu lusterek. U mnie w obu C5 wtyczki od lusterek w drzwiach były mocno zaśniedziałe.

[Adam Jacek]

Jeżeli będziesz pewny na 100% że to BSI to dam namiar na dobrego fachowca, który Ci go może naprawić lub sklonować

O byłbym  wdzięczny. A może jest w stanie go zdiagnozować po wymontowaniu. Jestem w stanie go dostarczyć.
 

Ja bym zdjął prawy boczek i sprawdził wtyczkę od modułu lusterek. U mnie w obu C5 wtyczki od lusterek w drzwiach były mocno zaśniedziałe.

To już zrobione.

[Tadeusz Garbacik]

Może zczytać pamięć w takim BSI. Z diagnostyką jest problem bo najlepiej być z autem a gość jest z Warszawy.Szczerze to najlepsza opcja to kupno BSI z tym samym HARD'em i SOFT'em i w programowanie ze starego BSI ustawień i sparowania.
Ale widzę, że jak na razie nie masz pewności czy to BSI czy coś na szynie leży...

[Grzegorz Mościszewski]

Panel z przyciskami od lusterek nie komunikuje się z modułem lusterek w prawych drzwiach przez CAN.

A ja o tym nie mówię, komunikacja jest (panel przycisków a wszystkie moduły drzwi) po szynie jednoprzewodowej...
BSI gada po CAN z panelem przycisków.
Poza tym autor pokazywał screen z błedami komunikacji ... a co dziś się dzieje to nie wiem, czy twierdzi tak dalej bo odczytał tydzień temu, czy nie sprawdzał na dzis, tylko z informacji przedstawionej wyciągam wnioski.

Ale widzę, że jak na razie nie masz pewności czy to BSI czy coś na szynie leży...

Oto cały problem właściciela, nie wykonał głębszej diagnostyki auta...

[Adam Jacek]

Oto cały problem właściciela, nie wykonał głębszej diagnostyki auta...

O i takiej pomocy oczekiwałem. Dziękuję.
Nie znam się,  nie zrobiłem głębszej diagnostyki, zadaję głupie pytania, ale potrafię się przyznać do błędu. Dlatego proszę o pomoc,  nakierowanie co jeszcze sprawdzić.

[Tadeusz Garbacik]

A możesz powiązać te problemy z jakimś zdarzeniem? Zalanie BSI, jakieś zwarcie czy samo z siebie się to zaczęło? Może jakaś pierwsza usterka nakieruje na rozwiązanie

[Adam Jacek]

Tuż przed problemami dołożyłem alarm, ale to polegało na podpięciu org. części bo instalacja była.  Nic się nie działo.  Później poprawiałem skuteczność sprysków na szybę. Wyjąłem pompkę, przeczyściłem to nie pomogło.  W trakcie okazało się że pękniety był wężyk przy zawiasie maski i tam lało płyn. Problemy zaczęły sie tego dnia, czy następnego. W pierwszej chwili wymieniłem pompkę, tamta okazała się wilgotna w środku.  To nie pomogło. Później porozpinałem cześci alarmu i też nic. Przy tych manewrach z alarmem mogłem naruszyć fizycznie  bsi bo tam w pobliżu podpinałem moduł alarmu. Alarm bez problemu dał sie dokodować i działał.  Wtyki przejżałem i nic. Chyba że uszkodził się wewnątrz jakiś pojedynczy kabelek. Wszystkie opisane objawy wyszły na raz.

[Grzegorz Mościszewski]

Przeskanuj DB wszystkie kalkulatory, zrób z DB wydruk błędów (ikona na górze), drukuj do pdf-a. Otrzymamy dodatkowo ramki błędów....oraz wszystko razem przedstawione.

PS: daleko "od Rzeszowa" masz furę? pogadamy...

[Adam Jacek]

Ok jutro zrobię wydruk. Do Rzeszowa mam 10km i na szczęście auto na chodzie choć kulawe. A tak się nim fajnie jeździ.

[Tadeusz Garbacik]

A jest szansa, że ten płyn pociekł na BSI? Ja w swojej Xsarze tak załatwiłem BSI

[Adam Jacek]

Nie bo to akurat po drugiej stronie. Zresztą BSI miałem nawet otwarte na stole i nie widać żadnych śladów.  Jak nówka. W tym miejscu gdzie lało przejrzałem czy nie ma tam jakiejś wiązki która by mogła zamoknąć i nic tam nie znalazłem.

[Piotr Puścian]

Może być też gdzieś we wtyku luźny pin który nie kontaktuje. Ale sprawdzenie tego to istna droga przez mękę...

[Adam Jacek]

Jest to możliwe bo bsi był ruszony i jak coś miało słaby styk to teraz nie łączy.

[Rafal Kopyto]

Cienki pin w łapę i sprawdzaj wszystkie żeńskie terminale od strony konektorów które dochodzą do BSI.
Musi być wyraźny opór przy wkładania pina do żeńskiego terminala. Jeśli jest wyraźna różnica pomiędzy nimi to masz luźny (przerywany) kontakt.

[Adam Jacek]

Znalazłem schemat i próbuję cokolwiek zawęzić krąg podejrzanych. Jest co analizować  294 strony.

[Rafal Kopyto]

Pisałeś wcześniej, że grzebałeś przy pompce od spryskiwaczy bo było słabe ciśnienie. Przy okazji znalazłeś pęknięty wężyk który mógł lać płyn. Sprawdź wiązki elektryczne w okolicy tej pompki i wężyka czy nie nasiąknęły płynem. Spróbuj rozwinąć wiązkę z izolacji w okolicy gdzie było mokro i zobacz czy jest tam jakiś zgrzew który mógł pociągnąć wodę. Ja już takie rzeczy widziałem jak nasiąkanie wiązek w miejscach źle zaizolowanych zgrzewów w komorze silnika.

[Adam Jacek]

Tam gdzie był pęknięty wężyk raczej nie zamokło to miejsce przy zawiasie maski. Najbliższe przewody są wyżej i w komorze silnika. Trochę zawilgotniała wiązka od alarmu przekroczenia lini,  w czasie jak wyjąłem pompkę płyn poszedł po plastikach, ale tego systemu nie mam. Było parę dni dosyć ciepło i myślę że by odparowało. Zaglądałem tam ale jeszcze raz spojrzę.

[Adam Jacek]

Jeeeeest!!!  Naprawiłem!!
Wystarczyło zmienić jedną cyferkę. Po założeniu alarmu nie mogłem znaleźć ustawień czułości czujek i polazłem do lexi. Żeby tam wejść wybrałem citroena c5 II bo wtedy jest możliwość wyboru czy lexia czy diagbox. Znalazłem opcje ustawiłem i zakodowałem i prawdopodobnie wtedy zrobiłem sobie burdel. Już kiedyś mi wpadło w oko przy kodowaniu w zakładce różne jest opcja typ samochodu i to mi przestawiło na 3301. Dziś przy dalszych próbach wybrałem c6 i znowu lexię po tym było jeszcze gorzej bo znikły mi światła z tyłu. Wróciłem do diagboxa i c5x7 i tam zauważyłem że zmienił się typ samochodu na 3303. Wtedy wpadłem na pomysł i zmieniłem na 3302 i to był strzał w dziesiątkę. Tyle czasu i nerwów, dobrze że nie wrypałem się w koszta. A już chciałem pruć instalacje i wymieniać bsi. Nauczka by nie próbować oszukać systemu. Pozostały błędy te które już były w sterowniku silnika bo spalone są 2 świece. Nie łączy się z modułem wspomagania, ale działa. Te dwa błędy z kontroli ciśnień i zawieszenia występują łącznie i podobno nie tylko u mnie. Ufff to tyle. Dziękuję za wszystkie próby pomocy.

[Machoński Tomasz]

Napisz cos więcej.Ja tez często wybieram mk2,żeby uzywac Lexii.Co to za numer wersji i w jakim kalkulatorze go zmieniłeś?
Gratuluje rozwiązania problemu.