Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego  (Przeczytany 2766 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Chomik18

  • Gość
Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« dnia: Listopad 15, 2018, 12:50:27 »
Witam wszystkich. Jako że temperatury na zewnątrz trzymają się już ok 5 stopni a cytrynka dość późno przełącza się na LPG stąd moje pytanie jak macie wpiety reduktor? Równolegle do węży nagrzewnicy czy szeregowo? Ja mam u siebie równolegle wpiete dwa trójniki więc płyn najpierw ogrzewa nagrzewnice bo ma mniejsze opory przepływu. Mile widziane jakieś zdjęcia poglądowe.
Pozdrawiam

Marek_S

  • Gość
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 15, 2018, 13:23:39 »
Ja mam najpierw lądownik potem nagrzewnica a do tego dalej pompę z webasta i efekty są bardzo dobre

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka


Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 257
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 15, 2018, 18:33:58 »
Nagrzewnica równolegle do obiegu z parownikiem i webastem (najpierw webasto później parownik w szeregu) Nie szalej z temperaturą przełączania zbyt niską... Zwykle nie ustawiają gazownicy korekt po temperaturze przez co przy niskich temperaturach przełączania może zacząć się falowanie na wolnych.

Offline Wojciech Sekuła

Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 15, 2018, 20:01:01 »
Mam rownolegle do nagrzewnicy.Temperatura przelaczenia to 30oC ustawiona przez instalatora.
pozdrawiam
Wojtek

----------------------------------
byla Xantia Break 1,9TD, 1996r
była C5 Break, 2.0 + LPG, 2005r.

Povagowany

  • Gość
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 15, 2018, 20:08:13 »
Jeżeli pęd powietrza owiewa reduktor to może późno przełączać się. Ja mam ustawione na 15stC i przełącza się przy 8stC po 500m.
Kolejna kwestia to blok silnika, jak masz z żeliwa to będzie dłużej nagrzewać się.

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 257
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 15, 2018, 20:14:34 »
Jeżeli pęd powietrza owiewa reduktor to może późno przełączać się. Ja mam ustawione na 15stC i przełącza się przy 8stC po 500m.
Kolejna kwestia to blok silnika, jak masz z żeliwa to będzie dłużej nagrzewać się.
Silnik EW10A blok ma aluminiowy. Żeby było śmieszniej to żeliwny silnik 2.0 16V w Xantii nagrzewał się szybciej  ;) Tu w układzie jest dość dużo płynu w samym silniku, nim się to nagrzeje musi trochę czasu minąć. Niskie temperatury przełączania na LPG nie są zdrowe dla reduktora i wtryskiwaczy. Ale myślę że wszyscy to wiedzą.

Povagowany

  • Gość
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 15, 2018, 20:50:52 »
Podobno niezdrowe ale nikt tego nie udowodnił. Ja mam 15stC ustawione cały rok,  pół roku odpalam z gazu (4gen. ciepły start) i problemów nie notuję. Przez cały rok chyba wlałem benzyny 2x za 50zl. Gaz jest po to aby oszczędzać hehe

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 257
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 15, 2018, 21:08:27 »
Podobno niezdrowe ale nikt tego nie udowodnił. Ja mam 15stC ustawione cały rok,  pół roku odpalam z gazu (4gen. ciepły start) i problemów nie notuję. Przez cały rok chyba wlałem benzyny 2x za 50zl. Gaz jest po to aby oszczędzać hehe
Mam dwa przykłady aut z podobnym przebiegiem i gazem. Fakt że inne marki ale po ponad 100 tyś km. Renault Modus i Opel Corsa oba silniki 1.2 Corsa przełącza się na gaz przy 40 stopniach Modus przy 30. W obu autach były identyczne wtryskiwacze LPG. Oba auta są używane w podobny sposób. W modusie wtryski LPG wymiany domagały się po 70 tyś km. W Corsie przy 110 zaczynają domagać się wymiany... Dla mnie to jest wystarczający dowód. Oszczędzać tak, ale z głową. Instalacje LPG są identyczne w obu autach. Kolejna sprawa że mały silnik w LPG jest łatwo ubrać... Ale 2.0 już swoje pociągnie... I tu pobór gazu może skutecznie i mocno oziębić reduktor. Pamiętam jak próbowałem ustawić Xantię na siłę żeby jak najwcześniej przechodziła na LPG... Skuć lodem reduktor nie było problemu.

Chomik18

  • Gość
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 15, 2018, 21:17:01 »
Temperaturę przełączenia na LPG mam ustawioną na 30 stopni stąd mój pomysł żeby przepiąć reduktor w szereg żeby szybciej do niego docierał ciepły płyn. Auta często używam do dojazdu do autobusu do pracy ok 8km a na LPG przy obecnych temperaturach przechodzi mi po ok 4km a nie chce myśleć co będzie przy mrozach

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 257
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 15, 2018, 21:21:21 »
Temperaturę przełączenia na LPG mam ustawioną na 30 stopni stąd mój pomysł żeby przepiąć reduktor w szereg żeby szybciej do niego docierał ciepły płyn. Auta często używam do dojazdu do autobusu do pracy ok 8km a na LPG przy obecnych temperaturach przechodzi mi po ok 4km a nie chce myśleć co będzie przy mrozach
Jeśli przez ten dojazd nie będziesz cisnął mocno auta i weźmiesz to pod uwagę przy jego użytkowaniu można testować niżej niż 30 stopni. Przepinanie reduktora ja bym odradzał. Reduktor zawsze zaleca się montować równolegle. Ale przy niskich temperaturach ważne jest też żeby szybko nagrzać przednią szybę... Widoczność jest cenniejsza niż benzyna.

Offline Piotr Frontczak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 43
  • Skąd: Zduńska Wola
  • Posiadany samochód: C5 Mk2 2.0 16v LPG
  • Miejscowość: Zduńska Wola
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 15, 2018, 21:21:39 »
4km przy takiej temp? a termostat sprawdzałes?

Povagowany

  • Gość
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 15, 2018, 21:22:59 »
Przez 4km to mi łapie 90stC

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 257
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 15, 2018, 21:28:59 »
Przez 4km to mi łapie 90stC
Bo masz mały silniczek. 1.6 w C4 też mi się dużo szybciej nagrzewał.                                                                                                                                                                                               

Termostat montowali tu elektronicznie sterowany, i może Ci faktycznie już nie działa jak powinien. Chyba że już ktoś zmienił. Albo masz rocznik który miał zwykły. Elektroniczny otwierał się przy 105 stopniach lub jeśli elektronika kazała mu wcześniej. Zwykłe były na 88-89 stopni.4km poza miastem jest realne... spokojnie jadąc. Dodatkowo powietrze może akurat owiewa reduktor... to może sprawdź na początek. Może jakieś "ubranko" mu by się przydało.
I jeszcze mała uwaga... Takie użytkowanie tego silnika może doprowadzić zimą to zamarznięcia odmy... A to robi się niebezpieczne.
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2018, 22:02:20 wysłana przez Piotr Puścian »

Chomik18

  • Gość
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 16, 2018, 08:16:12 »
Większość trasy pokonuje z prędkością ok 50-60km/h a specjalnie go na obroty wkręcać jest bezsensowne. Termostat zmieniałem w tym roku bo fabryczny sterowany się zawiesił i wcale się nie otwierał. Popatrzę jeszcze nad jakims sposobem osłoniecia redaktora przed pędem powietrza.

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 257
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 17, 2018, 02:08:05 »
Większość trasy pokonuje z prędkością ok 50-60km/h a specjalnie go na obroty wkręcać jest bezsensowne. Termostat zmieniałem w tym roku bo fabryczny sterowany się zawiesił i wcale się nie otwierał. Popatrzę jeszcze nad jakims sposobem osłoniecia redaktora przed pędem powietrza.
Te sterowane tak miały... Mój podobnie skończył żywot.... Obawiam się tylko że zimą silnik załatwisz przez odme... Takie cykle użytkownika nie służą jej. Zwróć na to uwagę.

Chomik18

  • Gość
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 17, 2018, 21:26:05 »
Dzięki będę o tym pamiętać. Owszem zdarza mi się też robić dłuższe przejazdy

Marek_S

  • Gość
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 20, 2018, 19:54:12 »
Można dac elektryczny dogrzewacz ale czy warto ?

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka


Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 257
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Wpięcie parownika w obieg płynu chłodzącego
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 20, 2018, 20:11:20 »
Można dac elektryczny dogrzewacz ale czy warto ?

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
Bawiłem się kiedyś elektrycznym podgrzewaczem przed reduktorem w skodzie Favorit... Wprost z Laguny chyba go zaadoptowałem. Sterowanie to był ręczny przycisk + 3 przekaźniki+ czujnik rozłączający całość przy 60 stopniach. Efekt taki że pasek na alternatorze szybko mówił dość  :D Coś tam niby dawało to bo zimą odpalała na LPG aczkolwiek ona i bez tego zimą zapalała z LPG... uroki gaźnika.