Hej,
Zauważyłem w swoim C5, że gdy klima jest włączona, to pod deską, gdy jest wyłączona muzyka, a obroty dmuchawy nie są wysokie, słychać dość głośne syczenie.
Zakładam, że to dźwięk z parownika, bo jest dość charakterystyczny. Zastanawiam się czy to normalne, czy jest może mało czynnika?
Klima działa bez zarzutu, chłodzi bardzo dobrze, bez większego wysiłku, ale tak wyraźnie ten dźwięk słysze w aucie pierwszy raz.
Wyłączenie klimatyzacji (ale nie wnetylatora) powoduje ustanie dźwięku.