ja tyle co robiłem z ręcznym elektrycznym. Urwało mi się mocowanie linki prawej do zaczepu zacisku hamulca. Wymontowałem całość spod samochodu, bo inaczej nie da rady nic zrobić. Rozkręciłem obudowę ale jest też klejona, więc delikatnie podważając dekielek zdjąłem go. Nie obyło się bez pęknieć. Wyjąłem linkę z mechanizmu. Od środka zaczep linki ma taką specyficzną tulejkę, którą trzeba dać do wytoczenia tokarzowi. Ja jestem tokarzem, więc sam sobie to zrobiłem. Linka ma 3mm średnicy. Ja dokupiłem linkę od ręcznego w sklepie motoryzacyjnym od jakiegoś tam autka byle tylko miała 3mm i długość ok 900mm i wykorzystałem ją ponieważ ma już zaczep zagnieciony ten idący do zacisku. Linka dobrze jeśli jest w otulinie. Drugi koniec linki zalutowałem miękkim lutem, czyli dobrą cyną do wytoczonej tulejki. Pozostaje wszystko poskładać, zamontować do autka. Mechanizm będzie działał, ale konieczna jest kalibracja, ponieważ ustawi się odpowiednia siła zaciągania hamulca!! U mnie to działa od ponad miesiąca bez zastrzeżeń. Koszt to tylko koszt linki 3mm i wytoczenia tulejki, która powinna kosztować niewiele u tokarza. Swoją drogą to absurd, że nie można kupić samych linek na wymianę. Wstyd dla firmy i na przyszłość nie sprzyja dobremu zdaniu o Citroenie, bo koszt nowego całego urządzenia jest "chory".