Witam . Jak w temacie , jestem po wymianie wahacza dolnego przód na którym opiera się sensor wysokości nadwozia . Zawieszenie jest dość sztywne ale przed wymianą miałem pełno dziwnych dźwięków wydostających się z zawieszenia przedniego które to problemy wiązałem z hydro dlatego teraz juz nie mam pojęcia czy moje zawieszenie chodzi mimo że lepiej to i tak nie poprawnie (paranoja) sęk w tym że pojawił się problem oczywiście z sensorami auto po wyłączeniu z kluczyka włącza pompe hydro na około 1,2 minuty oraz auto nie opada po wyłączeniu silnika. Mam wizyte w salonie cytryny w przyszły piątek na wymianę sensorów przód,tył ( planowałem przed wymianą wahacza ) koszty jak to w Anglii , ale zapłacę jeśli to ma pomóc no i pytanie do was kochani czy to faktycznie jest przyczyną . Oczywiście po wymianie sensorów regulacja zawieszenia, sprawdzenie poziomu LDS etc.
Koszty serwis Citroen UK
60£ sensor przód
50£ sensor tył
120£ roboczo godzina
Wymiana 2 do 3 godzin .
Czy te informacje pokrywają się z serwisami w Polsce ? Na pewno jest taniej ale pytam czy 3 godziny to jednak nie jest zawyżony czas pracy . Z góry dziękuję .
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka