No ale jak klapa odpadła od ośki to w sumie też wina ośki. Ona jest wyraźnie za słaba, raz pęknie przy napędzie. a innym klapa od niej odpadnie. Ewidentnie plastik za słaby i tyle.
Na moje pytanie skąd bierze te naprawione klapy, bo przecież nie naprawiał jej przy mnie. Odpowiedział że to jest z jednego z poprzednich aut, a moja po naprawie trafi do jednego z następnych aut. Ciekawa metoda.
Widziałem tą naprawioną, ośka wzmocniona na całej długości, także w miejscach gdzie klapa się z ośką łączy. Wyglądało to dosyć potężnie, ośka pogrubiona jakimś tworzywem.
Tak sobie myślę że przyczyną tego pękania jest chyba woda zamarzająca i unieruchamiająca klapę w jednym miejscu. Jeśli konstrukcja nie wytrzyma naprężenia powstającego przy zmianie położenia tejże to coś pęknie, w sumie logiczne że oś bądź miejsce łączenia osi z klapą. Bo u mnie prawa zdechła jak mrozy nastały, wcześniej działała dobrze, lewa nie wiem kiedy, bo kupiłem już popsutą.