Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Berlingo 1.9dw8 straszny muł  (Przeczytany 2500 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Leszek Niewiadomski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 21
  • Posiadany samochód: Berlingo 1 dw8b
Berlingo 1.9dw8 straszny muł
« dnia: Lipiec 13, 2021, 10:42:38 »
Witam.
Posiadam od kilku miesięcy berlingo I 1.9d dw8b i następujący problem, który już występuje od czasu zakupu.

Mianowicie, auto jest bardzo zamulone. Przyspieszanie trwa długo, powyżej 3 tysięcy obrotów silnik już się za bardzo nie chce wkręcać, gaz wciskam w podłogę a przyspieszenia nie czuć. Silnik po rozgrzaniu pracował bardzo miękko, bardziej odgłosami pracy przypominał silnik benzynowy niż diesla ale jakoś tam się turlał.  Przy ruszaniu jednak bardzo łatwo było go zdusić, zachowywał się jak benzyna. Mój poprzedni c15 z tym samym silnikiem i teoretycznie mniejszą o kilka koni mocą był bez porównania "mocniejszy i żwawszy". Udusić go przy ruszaniu to była sztuka. Nieprzesadnie wystarczyło trochę więcej gazu i sypał piach spod kół, przyspieszał też w swoim tempie ale przyspieszał do berlingo to nawet nie ma co porównywać, c15 była "żyleta". Natomiast z berlingo jest tragedia, przy ruszaniu trzeba najpierw mocniej w gaz pod 2 kprm, w zasadzie nie ma mowy o spokojnym typowym ruszeniu jak dieslem.
Nawet porównując filmiki z youtube to 1.9d kręci i ciagnie pond 4.5 kprm o czym ja tylko mogę pomarzyć bo u mnie jak przebiję 3 kprm to mam gaz w podłodze a auto idzie słabo jakbym rozciągał niewidzialną gumową linę.

Kolega mechanik pogmerał trochę przy pompie przy kącie wtrysku no i w czasie jazdy powiedzmy w przedziale 80-100km/h auto zrobiło się nieco żwawsze niż poprzednio, ale to jeszcze ciągle nie to, odgłos pracy już jest jak w dieslu, silnik "rechocze, klekocze" czy jak tam zwał, pracuje jak dw8 ale pojawił się problem kolejny, że zagaszone rozgrzane auto po kilku sekundach od zgaszenia potrzebuje 15-30 sekund na ustabilizowanie pracy silnika bo nie sposób ruszyć, silnik dławi się i gaśnie, brak mocy, czasem przez chwilę odpala i pracuje jakby na 2 cylilndrach. Podobnie jest na zimnym przy czym efekt braku mocy jest sporo słabszy. Silnik nie kopci ani na biało ani na czarno ani na niebiesko. Ogólnie jest problem, żeby np. na 3 biegu wyprzedzić skuter przy 40 km/h, brak w ogóle mocy i przyspieszenia jeden wielki muł.
Pompa jest teoretycznie po regeneracji przynajmniej tak twierdził poprzedni właściciel. Jest ładna, czysta, sucha, nic nie wycieka.
Wymieniłem ostatnio całą puszkę filtra paliwa plus filtr, oryginał purflux i nie widać poprawy.


Co z tym dalej robić w którym kierunku szukać przyczyny? Czy to źle zregenerowana pompa nie daje ciśnienia w całym zakresie pracy? Czy ogólnie daje kiepskie ciśnienie? Nie było to jeszcze badane przyznaję.
 
Spalanie dość niskie w okolicach około 6 litrów wychodzi.

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Berlingo 1.9dw8 straszny muł
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 13, 2021, 12:12:08 »
Prawdopodobnie coś z pompą... Jednak nie znam na tyle tego silnika aby wyrokować. Warto zajrzeć jak wygląda wałek rozrządu, może wytarty? Zdarzają się takie przypadki jak ktoś mało wcześniej używał auta.

Offline Jerzy Waszczur

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 158
  • Skąd: gdańsk
  • Posiadany samochód: V360GL'87 B200F 105kkm; AX10E'94 C1A 186kkm; ZX1.4i Premiere'93 KDX 218kkm; C15D'03 DW8B 215kkm;
  • Miejscowość: gdańsk
Odp: Berlingo 1.9dw8 straszny muł
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 13, 2021, 15:44:43 »
Potwierdzam - ten silnik w c15 jedzie jakby miał sporo więcej niż oficjalne 58KM :)
DW8B ma już chyba komputer - czy da się z niego coś wyczytać ?
Z wymianą pompy bym zaczekał, może przyczyna jest prostsza, najpierw warto posprawdzać drobniejsze elementy układanki.

Offline Leszek Niewiadomski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 21
  • Posiadany samochód: Berlingo 1 dw8b
Odp: Berlingo 1.9dw8 straszny muł
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 14, 2021, 08:24:50 »
Tak c15 to względem berlingo (tego mojego) to była rakieta. Owszem miała swoje tempo, żeby nie było ale jechało to do przodu. A to berlingo to "guma na lepiku". Dość powiedzieć, że jak się kiedyś zagrzebałem c15 w sypkim piasku to na pierwszym biegu na wolnych obrotach "wypchnąłem" za słupek A auto i silnik nie zgasł czego w tym berlingo sobie nie wyobrażam. Po prostu motor by się zdusił. C15 mogłem ruszać praktycznie bez dodawania gazu aż zapalały się kontrolki, niemalże motor dławiło i było "słychać każdy zawór" ale nie zgasł, motor jakby się bronił przed zgaśnięciem. Z berlingo jest odwrotnie wręcz trudno obronić go przed zgaśnięiem no i ten brak ciągu.

W następnym tygodniu znów jestem umówiony na odprowadzenie berlingo do poszukiwania problemu no bo tak jeździć to męka niesamowita.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2021, 08:41:34 wysłana przez Leszek Niewiadomski »

Offline Jerzy Waszczur

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 158
  • Skąd: gdańsk
  • Posiadany samochód: V360GL'87 B200F 105kkm; AX10E'94 C1A 186kkm; ZX1.4i Premiere'93 KDX 218kkm; C15D'03 DW8B 215kkm;
  • Miejscowość: gdańsk
Odp: Berlingo 1.9dw8 straszny muł
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 14, 2021, 09:00:32 »
Może zapchany katalizator albo zepsuty EGR? Albo automat wolnych obrotów na pompie? W moim działa to bez zarzutu, pełzam w korkach na jedynce nie używając gazu wolniej od pieszych na chodniku obok  ::)

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Berlingo 1.9dw8 straszny muł
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 14, 2021, 09:31:14 »
Może zapchany katalizator albo zepsuty EGR? Albo automat wolnych obrotów na pompie? W moim działa to bez zarzutu, pełzam w korkach na jedynce nie używając gazu wolniej od pieszych na chodniku obok  ::)
Z tym katalizatorem możesz mieć rację. Może też być zapchany wydech. Warto by spróbować odkręcić to gdzieś przy silniku i zrobić test jazdy... Wiem wiem, będzie głośno. Testy wymagają poświęceń.

Offline Leszek Niewiadomski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 21
  • Posiadany samochód: Berlingo 1 dw8b
Odp: Berlingo 1.9dw8 straszny muł
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 14, 2021, 12:02:59 »
Może zapchany katalizator albo zepsuty EGR? Albo automat wolnych obrotów na pompie? W moim działa to bez zarzutu, pełzam w korkach na jedynce nie używając gazu wolniej od pieszych na chodniku obok  ::)
Tak dokładnie mogłem jeździć C15 mogłem pełzać, dobre określenie :) . Nawet mogłem mieć tonę czy półtorej balastu na przyczepce co już się wtedy czuło i trzeba było dawać gaz przy ruszaniu ale to auto dało się zaprzęgać do ciężkiej roboty.
Czego w tym przypadku o berlingo nie moge powiedzieć.
Trop z katalizatorem sprawdzę samodzielnie.

Offline Jerzy Waszczur

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 158
  • Skąd: gdańsk
  • Posiadany samochód: V360GL'87 B200F 105kkm; AX10E'94 C1A 186kkm; ZX1.4i Premiere'93 KDX 218kkm; C15D'03 DW8B 215kkm;
  • Miejscowość: gdańsk
Odp: Berlingo 1.9dw8 straszny muł
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 14, 2021, 14:14:21 »
A filtr ropy kiedy wymieniany? Może nigdy.....? :-*

Offline Leszek Niewiadomski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 21
  • Posiadany samochód: Berlingo 1 dw8b
Odp: Berlingo 1.9dw8 straszny muł
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 14, 2021, 14:20:27 »
A filtr ropy kiedy wymieniany? Może nigdy.....? :-*
Nie nie, napisałem w pierwszym poście, że cała puszka filtra i filtr wymieniony na nowy oryginał.
Na starej puszcze cofało się paliwo. Teraz już problemu cofania paliwa nie ma.

Offline Jerzy Waszczur

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 158
  • Skąd: gdańsk
  • Posiadany samochód: V360GL'87 B200F 105kkm; AX10E'94 C1A 186kkm; ZX1.4i Premiere'93 KDX 218kkm; C15D'03 DW8B 215kkm;
  • Miejscowość: gdańsk
Odp: Berlingo 1.9dw8 straszny muł
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 14, 2021, 15:51:12 »
Sorry - skleroza - nie zauważyłem  :-[  w mojej dziadkowej c15tce kupionej ze stanem licznika 174tys.km prawdopodobnie nigdy nie był zmieniany rozrząd (Dayco) wg podejrzeń mechanika; pasek był zmurszały ale jeszcze się nie strzępił......