Dla mnie to farsa, jak można dopuszczać "anglików" do rejestracji. Światła to pryszcz. Wystarczy fakt kierownicy po prawej stronie. Przecież wyprzedzanie takim samochodem, to... jak wyprzedzanie normalnie od prawej strony. Da się ale bezpieczne to nie jest i zresztą określone w przepisach kiedy tak można. Tymczasem "anglikiem" można jak autem z kierownicą po lewej.Jeśli chodzi o lampy, to też mam c5 po lifcie i szukałem swego czasu tylnej lampy, bo miałem lekko pękniętą i trochę parowała. W Polsce jak na lekarstwo za 500zł używana. Sprzed liftu spokojnie za 100zł. Więc mogłem kupić dwie za 200 i wymienić, choć auto straciłoby na wyglądzie i autentyczności. W końcu znalazłem na Litwie za 330zł. To i tak drożej ale przynajmniej oryginał. Moim zdaniem trzeba się liczyć z takimi cenami i nie kombinować. Trudno mamy świeższe auto ale niektóre części droższe.