Gdyby jakiś czujnik ABS był odłączony, to błąd wyskakiwałby zanim uruchomimy silnik - tak było u mnie gdy kuna zjadła kable
Podejrzewam, że brak komunikacji ze sterownikiem po CAN też powinno od razu zgłosić problem. U Ciebie problem występuje w czasie jazdy, a Lexia nie widzi sterownika, więc to komplikuje sprawę. Zacząłbym od pinu 1 i 32 (przewód nr 7060, B7020) - tam sterownik jest zasilany z MAXI bezpiecznika MF2, oraz piny 16 i 47 (przewód nr M700 i M10B) - masa - zobaczyć czy połączenie jest dobre. Brak komunikacji z Lexią - warto sprawdzić ciągłość przewodu pomiędzy pinem 2 w sterowniku, a pinem 12 w złaczu OBD (przewód 9006B : Bus diagnostyki linii K (kontrola silnika + BVA)). Linię CAN bym wykluczył, bo gdyby nie było tam połączenia, to inne kalkulatory "po drodze" też nie były by widoczne.
Lexia pokazałaby dokładnie co go boli, a jeśli nie ma komunikacji ze sterownikiem, to może po prostu jest uszkodzony :/
W załącznikach trochę info o systemie ABS i ESP
A teraz tak myślę, że skoro problem pojawia się przy skręcie kierownicą, to może uszkodził się czujnik kąta kierownicy?