Witam państwa, wyjeżdżając z pod bloku na słabo jeszcze zagrzanym silniku, przy wymijaniu przycisnąłem tak na ponad 2 tys obrotów, może 2.5, max 3. I nagle zaświeciła mi kontrolka o zapchanym filtrze FAP oraz check engine, i wyłączyło turbinę ;/. Jakieś 2 tygodnie temu miałem podobną sytuację, jak skasowałem błędy wszystko śmigało jak należy, czy ma ktoś jakiś pomysł co może być tego problemem ?