"Nowoczesne diesle nie sa już takie trwałe, a silniki typu HDI nie dotrzymują do 300 kkm bez poważnych nakładów" - tak sobie cytowałem z pamięci...
boże mój boże, nie grzmij błagam.... ten mechanik który CI to powiedział jest najprawdopodobniej chory umysłowo, lub pijany (poproś go żeby nic nie mówił, po wódce bo bzdury wygaduje) będize krótko
Ad.1 Nowoczesne diesle są zbudowane w oparciu o wymyślony przez firmę Fiat, a rozpowszechniony przez firmę Bosch jak i następne patent zwany w skrócie Common Rail czyli głupio tłumacząc "wspólna szyna" - modułowo idąc jest to rozwiązanie DUŻO PROSTSZE od klasycznego diesla: zawiera tylko kilka elementów: Pompę wysokiego ciśnienia (wraz z czujnikiem tegoż), wspomnianą szynę (RAIL) wraz z czujnikiem ciśnienia na niejż, i pewną ilością wtryskiwaczy, których pracą rządzi prąd elektryczny, cała ta menażeria jest pozapinana do komputera, który przedewszystkim parametryzuje ich pracę, bowiem każdy z elementów cieszy się dość dużą swobodą parametrów (nieścisłości sięgają 30 %). To rozwiazanie posiada w zasadzie same zalety: niskie zuzycie paliwa, brak pękających (jak we wtrysku pośrednim) głowic, niski poziom wibracji i hałasu, przyjemny dźwięk, równomierne obciążenie cieplne elementów silnika, łagodny proces spalania - a zatem równomierne obciążenia kinetyczne elementów układu korbowo-tłokowego, wreszcie niski poziom dymienia i emisji spalin ogólnie; natomiast ZUPEŁNIE nie nadaje się do krajów 3-go świata gdzie właściciel ajencyjnego SHella po 22.00 idzie z beczką rozpuszczalnika w kierunku swojej stacji i domieszowuje coś po nocach, coby kupić nową brykę: DANE PIH-u mówią wyraźnie, Inspekcja na 60 % stacji beznynowych w Polsce, powtarzam na 6 z 10 stacji dopatrzyła się nieprawidłowości w obrocie paliwem ! Wrócmy do techniki: system CR niestety nie chce pracować na ON mieszanym z rozpuszczalnikiem, naftą, biokomponentami, kwasem solnym, mazutem, toluenem, ksylenem, benzolem (fachowo:benzenem) i resztą odpadów z procesu koksowniczego.... :-( które robią w krajach 3-go świata za uszlachetniacze oleju napędowego.... i szybko wracamy do statystyki: 6 z 10 ludzików jeżdżących CR'ami jedzie na stacje i tankuje szmelc i ich auta zaczynają źle funkcjonować - wysnuwamy dość prosty wniosek około 60 % Commo Rail'i nie dozyje w kraju 3-go świata późnej starości, bowiem zostanie brutalnie zatarta przez ponurą gospodarczą rzeczywistość.... ale to nic ! Zaraz po tej awarii trafią do mechaników, zapewne takich jak twórca twojego cytatu, który nie ma zielonego pojęcia o funkcjonowaniu CR'li, który nie wie że nie wolno rozbierac układu CR bez użycia kluczy dynamometrycznych, który nie wie, że kupno nowych wtrysków ze szrotu i ich założenie do silnika bez odpowiedniego skalibrowania więcej popsuje niż naprawi, ba on nawet nie wie podejrzewam jak to działa.... w efekcie te 60 % poputych aut trafi w 80 % do "doktorów-Wilczurów" polskiej diagnostyki układów CR czyli los ich jest przesądzony - na żyletki.... bo to nigdy nie zacznie dobrze funkcjonować.
Diesel jako silnik o bardziej rozbudowanym osprzęcie trzymającym parametry czynników silnika (olej, płyn, paliwo), mniejszym obciążeniu cieplnym podzespołów zawsze będzie wykonywał większe przebiegu do remontu niż benzyna i opinia mechaników polskich, którzy ZIELONEGO POJĘCIA NIE MAJĄ O CR'ach nic tu nie zmieni, wręcz przyznaje mi rację, a porównywanie samochodu benz z LPG do diesla jest zupełnie bez sensu.... Ja osobiście nie mam nic przeciwko instalacjom na LPG, ale rozwiązanie to pozostaje daleko daleko w tyle za zwykłą benzyną, o dieslu nawet nie wspominawszy....
Ad. 2 Ile ja mam razy jeszcze napisać że testowałem wersję silnikową 1,8 16 V przed zakupem - jazda trwała około 15 km i tyle. CO WY z tym, że ja nie wiedziałem co kupiłem: no ja nie wiem... - no wiedziałem, ale wiedza z przejchania się autem, a z codziennej eksploatacji to sa dwie różne rzeczy: czy po przejchaniu się autem wiesz ile ono będzie palić ? Czy wiesz czy się będzie psuć ? Czy wiesz jak się będzie nim parkować ? Jak zrywne (he he nie no przepraszam, ironia....
) będzie w górach ?
no nie przesadzajmy, tego wszystkiego dowiesz się jak JUŻ KUPISZ TO AUTO ! I nie mówicie że jest inaczej.
Michał