Chyba odwrotnie Krzysiu jest w przypadku zx-a. Jest ich mało i są niechodliwe dlatego nieraz można coś tanio wyrwać jak już się trafi. Chyba że szukamy wychuchanej lali jak Artura, to po pierwsze nie znajdziemy, po drugie jakby była to mogłaby kosztować i 8000zł i nie byłoby to przegięcie.