[MKI] Sfery i lds w C5

Sławomir Majewski napisał:
Ja wymieniałem LDS w serwisie i nic nie wysysają. Zdejmują koło, nadkole, odkręcają wlew do zbiorniczka zdejmują wąż i czekają aż zleci. Potem wlewają nowy LDS, nadciśnienie w zbiorniczku i po zawodach. Koszt w Białymstoku 120zł z własnym LDS. Ale po wymianie nie ma żadnej różnicy w czasie jazdy.

To ci zrobili fuszerke,w ukladzie kierowniczym (servo)takze znajduje sie LDS i z pewnoscia go tam nie spuscili,przypuszczam ze wymienili ci tylko zawartosc w zbiorniku.Juz pisalem,bez przyrzadu nie da sie tak latwo,pozostanie tam zawsze spora ilosc a w tym wypadku lepiej wymienic wtedy kiedy mamy do wymiany sfery.

W EPC na service.citroen.com są podane objętości i ciśnienia - np. 385 cm3, 52 bars (wystarczy wybrać rysunek z elementami zawieszenia).

[Artur Juchniewicz]

Karol Pamuła napisał:
Total LDS w sklepie to kosztuje 36 PLN za litr. A jak ktos ma znizki w Intercars to zaplaci niecale 31 PLN.

Może u Ciebie tyle kosztuje, u mnie Intercars nie posiada w ofercie lds,
zamówiłem po 33 Pln z alledrogo, mam nadzieje, że dojdzie do wtorku,[/quote]

Intercars posiada w ofercie Total LDS tyle ile tylko pragniesz. Jest faktycznie po 36,98, a nawet w formie KUP TERAZ po 35,12 :-)[/quote]

nie chce mi sie powtarzać tego co napisałem o Intercarsie- byc moze w jednych miastach  mają jakiś towar a w innych nawet nie słyszeli o istnieniu tego produktu,
powinni wiecej czasu wkładać w szkolenia swoich pracowników z zakresu obsługi klienta i posługiwania się bazami danych,
  w kazdym razie kupiłem taniej niz u nich (jesli oczywiście mają lds w rzeczywistości a nie tylko w wirtualu)
 :evil:

[Marcin Zalesiński]

Witam co do Intercars-u to jeżeli nie maja w swoim oddziale to zawsze na następny dzień sprowadzają go z centrali, jak ktoś sporo części kupuje warto ściągnąć ich program tam można znaleźć każdą część i zobaczyć gdzie i ile jej jest

[Bohdan Gonczaruk]

Sebastian Sobula napisał:
Na orginalnych sferach jest nabita liczba np 25; 45 - moze to jest wartość ciśnienia w atmosferach....

 Dokladnie, najwieksze cyfry nabite na sferach to cisnienie azotu w barach.  Np. w 2.0 Hdi zawieszenie bez opcji "sport" przednie sfery 57bar a tyl 31 dla h-b i 44 dla kombi.

[Piotr Sobczak]

Artur Juchniewicz napisał:
nie chce mi sie powtarzać tego co napisałem o Intercarsie- byc moze w jednych miastach  mają jakiś towar a w innych nawet nie słyszeli o istnieniu tego produktu,
powinni wiecej czasu wkładać w szkolenia swoich pracowników z zakresu obsługi klienta i posługiwania się bazami danych,
  w kazdym razie kupiłem taniej niz u nich (jesli oczywiście mają lds w rzeczywistości a nie tylko w wirtualu)
 :evil:

Intercars to taka firma, ktora ma oddzial centralny z duzym magazynem (naprawde spora hala) oraz mniejsze oddzialy, kotre ze wzgledu na niewielkie magazyny nie moga trzymac u siebie pelnej oferty. Jednak jesli cos jest w ofercie Intercars i jest to dostepne na magazynie centralnym to w KAZDYM oddziale mozesz to miec na drugi dzien po zamowieniu.
Wiekszosc oddzialow Intercars w Polsce posiada na stanie Total LDS, rowniez ten w Kielcach (w tej chwili 2 litry) a magazyn centralny ma duza ilosc LDSu.

[Sławomir Majewski]

Zgodzaj Marek napisał:

Sławomir Majewski napisał:
Ja wymieniałem LDS w serwisie i nic nie wysysają. Zdejmują koło, nadkole, odkręcają wlew do zbiorniczka zdejmują wąż i czekają aż zleci. Potem wlewają nowy LDS, nadciśnienie w zbiorniczku i po zawodach. Koszt w Białymstoku 120zł z własnym LDS. Ale po wymianie nie ma żadnej różnicy w czasie jazdy.

To ci zrobili fuszerke,w ukladzie kierowniczym (servo)takze znajduje sie LDS i z pewnoscia go tam nie spuscili,przypuszczam ze wymienili ci tylko zawartosc w zbiorniku.Juz pisalem,bez przyrzadu nie da sie tak latwo,pozostanie tam zawsze spora ilosc a w tym wypadku lepiej wymienic wtedy kiedy mamy do wymiany sfery.

Przy takim sposobie wymiany wchodzi do układu 4l LDS. Ja wymieniałem jednocześnie wszystkie 4 sfery (zresztą niepotrzebnie) i ASO nie stosowało żadnego przyrządu.

[Artur Juchniewicz]

Intercars to taka firma, ktora ma oddzial centralny z duzym magazynem (naprawde spora hala) oraz mniejsze oddzialy, kotre ze wzgledu na niewielkie magazyny nie moga trzymac u siebie pelnej oferty. Jednak jesli cos jest w ofercie Intercars i jest to dostepne na magazynie centralnym to w KAZDYM oddziale mozesz to miec na drugi dzien po zamowieniu.
Wiekszosc oddzialow Intercars w Polsce posiada na stanie Total LDS, rowniez ten w Kielcach (w tej chwili 2 litry) a magazyn centralny ma duza ilosc LDSu.[/quote]

jezeli stoje przed gościem i po kolei sprawdzam dostepność róznych części np. sfery a póżniej zadaje mu pytanie na pewniaka ile kosztuje u nich płyn LDS a on sprawdza w tym swoim magicznym komputerze i oznajmia, ze nie maja go w ofercie to prosił się nie będę - może nie chcą sprzedawać? to nie był pierwszy raz gdyz juz kiedys dowiadywałem się przez telefon o lds i dostałem taką samą wiadomość. byc może powinni wszystkich pracowników wysyłać na szkolenia z zakresu asortymentu sprzedaży, gdyz tak to odpowiedź może zależeć z kim się rozmawia, nawiasem mówiąc podjade tam dla jaj i się zapytam o ten lds, ciekawe jaka dzisiaj będzie wersja
pozdrawiam :evil:

edit: no więc byłem w Intercarsie i jeszcze raz sprawdzilismy wspólnie z innym pracownikiem (ogólne zdziwienie, że taki produkt wogóle istnieje). oni mają podgląd w stany magazynowe wszystkich oddziałow i produktów na innych magazynach - sam tez to oglądałem gdyz twierdziłem, że w innych miastach jest w sprzedaży, i kazało się, że w nazwa w kartotece co prawda istnieje, ale dla pozycji płyn hydrauliczny lds,  stan=0 i cena =0,
natomiast zaproponowali mi Lhm, ale im podziękowałem,
byc może mają problemy sprzętowe :-)
i myśle, że do tego wątku nie będziemy więcej powracali bo nie chcę sie denerwować....

[Artur Juchniewicz]

No i jestem po wymianie lds w serwisie. Płynu weszło troche ponad 3 L a więc chyba coś zostało w instalacji. Nie chciało mi się dochodzić z nimi, bo byłem troche zmęczony :-). Podobno do maxa wchodzi 4 L. Lepiej to chyba jednak zrobic samemu bo samochód mozna zostawić na dłużej i więcej zleci. Sfery zostały sprawdzone przednie i okazały się w 100% sprawne (52 bar). Z tyłu podobno jest problem z odkręceniem na razie spryskali wd40, ale chyba sobie już odpuszcze to sprawdzanie. Po wymianie wrażenie jest troche takie jak po wymianie spręzyn. Samochód stał się bardziej stabilny i mniejsze nierówności stały sie mniej wyczuwalne, natomiast przy wystających np. studzienkach mam wrażenie, że troche mocniej odbija. Wyglada tak jakby się stał troche bardziej sztywny, ale i bardziej sprężysty. Generalnie zmiana na +. Szkoda, że nie dało się spuścić całego płynu.

[Grzegorz Drozdowski]

Dzisiaj słyszałem stwierdzenie że sfery w C5 są nabijanie CIEKŁYM azotem, dlatego wytrzymują tak długo 200 tyś km.
Co wy na to bo wg mnie totalny bezsens. Chyba cała zasada działania jest taka że po jednej stronie membrany jest gaz a po drugiej ciecz (LDS) - chyba że się mylę.

[Artur Juchniewicz]

Grzegorz Drozdowski napisał:
Dzisiaj słyszałem stwierdzenie że sfery w C5 są nabijanie CIEKŁYM azotem, dlatego wytrzymują tak długo 200 tyś km.
Co wy na to bo wg mnie totalny bezsens. Chyba cała zasada działania jest taka że po jednej stronie membrany jest gaz a po drugiej ciecz (LDS) - chyba że się mylę.

Dobre :-)
Ciekły azot ma cos koło  -200C
dodatkowo to ciecz więc oprócz tego, że lds i membrany by zamarzły to nie da się tego sprężać tak ja gazu:-)

[Maciej Jaroszewski]

Grzegorz Drozdowski napisał:
Dzisiaj słyszałem stwierdzenie że sfery w C5 są nabijanie CIEKŁYM azotem

Oj, co to musiał być za idiota :evil: Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać!
Nie wspominając o tym, że CIEKŁY czyli nici z działania kuli, to jeszcze temperatura na poziomie - 180 st C - jak wytrzymała by to membrana i jaka musiała by być izolacja cieplna kuli aby wytrzymało to przez min 5 lat jak mówi obietnica Citroena!!!!!
Myślałem (z doświadczenia w pracy), że takie kwiatki to potrafią wymyślić tylko studenci!
Brrr, jak nasze cytrynki mają mieć dobrą opinię jak trafią w ręce takiego mechanika!

[Łukasz Oleksy]

jak mi barkuje ldsu to jechac z tym do serwisu czy samemu mozna dolac?

[Artur Juchniewicz]

Artur Juchniewicz napisał:
No i jestem po wymianie lds w serwisie. Płynu weszło troche ponad 3 L a więc chyba coś zostało w instalacji. Nie chciało mi się dochodzić z nimi, bo byłem troche zmęczony :-). Podobno do maxa wchodzi 4 L. Lepiej to chyba jednak zrobic samemu bo samochód mozna zostawić na dłużej i więcej zleci. Sfery zostały sprawdzone przednie i okazały się w 100% sprawne (52 bar). Z tyłu podobno jest problem z odkręceniem na razie spryskali wd40, ale chyba sobie już odpuszcze to sprawdzanie. Po wymianie wrażenie jest troche takie jak po wymianie spręzyn. Samochód stał się bardziej stabilny i mniejsze nierówności stały sie mniej wyczuwalne, natomiast przy wystających np. studzienkach mam wrażenie, że troche mocniej odbija. Wyglada tak jakby się stał troche bardziej sztywny, ale i bardziej sprężysty. Generalnie zmiana na +. Szkoda, że nie dało się spuścić całego płynu.

Po dwóch dniach jazdy od wymiany sprawdziłem sobie poziom i dolałem ponad 1,5 L płynu lds. Śladów wycieku nie widać. Wygląda na to, że jednak cały został spuszczony tylko nie został dobrze odpowietrzony układ.

[Dariusz Niedziółko]

Bohdan Gonczaruk napisał:
To nie jest gwarancja tylko obietnica. A moja rada: nic nie wymieniac dopuki nie bedzie takiej potrzeby. Ja mam ponad 220tys i jak do tej pory poszla jedna tylna sfera.

Czy jeżeli podczas bujania auta do góry i na dół słychać lekkie pykanie w tylnej sferze, to znaczy że jest już do wymiany?

[Jan Wędrowiec]

Lekkie pukanie z tyłu może być wskazaniem do wymiany, ale jest tyle innych elementów, które mogą "pukać" - czy jesteś pewny, ze to ze sfer?
Ja w swoim samochodzie wymieniałem sfery w tamtym roku- po 8 latach eksploatacji i 210 t km. Wymieniłem wszystkie 4 - tyle mój model posiada. Zrobiłem to sam, po analizie rożnych wątków w powyższym forum. Temat jest wałkowany wielokrotnie i wielowątkowo, z opisywaniem różnych objawów. Moje przerażenie wzbudzało to, ze niektórzy "fachowcy" zakładali gruszki od innych modeli lub jakieś stare niesprawdzone.
Co do samej wymiany - bez problemu, z kanału w pozycji najniższej, ciśnienie obniżyłem przez odpowietrznik, ale podoba mi się też sposób z podłożeniem klocków przed opuszczeniem do pozycji postojowej. Do odkręcenia tylnych użyłem 1,5 metrowej żabki - zapieczone na maxa. Trzeba uważać na trójnik z odpowietrznikiem aby nie poukrecać przewodów. Potem uzupełnienie LDS i pompowanie góra - dół i delikatne odpowietrzenie i wszystko działało OK!

Teraz najważniejsze - do wymiany skłoniło mnie fatalne zachowywanie się samochodu na drodze, niestabilność podczas jazdy. Manewr wyprzedzania na drodze kończyłem trzymając kierownicę zaciśniętymi rękami, bo inaczej auto by mi uciekło, zwłaszcza tył. To typowy objaw uszkodzonych amortyzatorów, jak w samochodach z klasycznym zawieszeniem. Po wymianie auto trzyma się drogi i idzie "jak po sznurku". Nie miałem innych objawów, jak stuki czy "boazeria w bagażniku". Podejrzewam, że te objawy to dalszy etap zużycia.
Oczywiście można jeździć z nie do końca sprawnymi gruszkami i to długo, ale pamiętajmy o tym, że układ amortyzująco - resorujący w samochodzie to nie tylko komfort jazdy, ale też bezpieczeństwo, oprócz ww trzymania toru jazdy droga hamowania.

[Dariusz Niedziółko]

Przy wyprzedzaniu nie mam problemu z niestabilnością toru jazdy,ale przy prędkości 170-180 km/h muszę trzymać mocno kierownicę.

[Jan Wędrowiec]

Na Twoim miejscu sfery pozosrtawiłbym na razie w spokoju. Jeżeli masz problemy ze stabilnością przy większych prędkiosciach to może być problem zbieżności - może wymagać niewielkiej korekty.

[Marcin Połomski]

Ja wymieniłem dwie skrajne sfery w przednim zawieszeniu, poprzednie z 57 miały ledwo 30. Zmieniłem bo skandalicznie twardy zrobił sie cały samochód. Po wymianie bez zmian:(
Skoro gaz z kul uszedł to przecież gdzieś w układ jedynie i jeszcze w tym upatruję przyczyn twardości.
Jak myślicie? jak wplywać może na zawieszenie gaz z kul krążący gdzieś w układzie?

[Łukasz Zarzec]

A czy miałeś odpowietrzany układ zawieszenia przy okazji wymiany sfer?

W trakcie odpowietrzania układu gaz ze sfer na pewno by się ulotnił i opuścił układ.

[Marcin Połomski]

Nie był odpowietrzany niestety. Dostęp do odpowietrznika z przodu jest fatalny. Wstrzymam się jeszcze i poczekam do wymiany LDSu.
Spotkałem się już z opiniami na forum, ze układ sam się odpowietrza ale nie bardzo chce mi się w to wierzyć.

helou!
mi tez 3 mechanikow powiedzialo,ze sam sie odpowietrza.
jednak wydaje mi sie,ze odpowietrzenie trzeba zrobic recznie po wymianie oleju.

[Daniel Romianowski]

Witam!
Na temat LDS wymiany i uzupełniania znalazłem plik Pdf, ale to z serwisu. Jak wymienić całkowicie ten płyn samemu, no i co z tym odpowietrzaniem.
Ostatnio zauważyłem że pompa wspomagania rzęzi  i kierownica przy skręcaniu szarpie. W zbiorniczku pusto dolna osłona silnika mokra i "spocony" przewód hydrauliczny ten co idzie pomiędzy silnikiem a chłodnicą. Tylko jeszcze jedno, chyba był zielony ten płyn jak kupiłem C5 a teraz nie pamiętam, może myślę ciągle o Xantii.

[Lucjan Dzumla]

A czy ktoś z Was się orientuje jaki jest koszt sfer i wymiany LDS w ASO? Moja Cytryna zrobiła się jakoś twardsza i mniej stabilna (tył) i chcę pojechać sprawdzić sfery.

[Marcin Połomski]

W ASO w Wałbrzychu sprawdzenie jednej sfery to koszt 70zł ( wymontowanie-sprawdzenie-ponowny montaż) U mnie np. sfer 6 wiec 6x 70 za samo sprawdzenie.. a nowe sfery w ASO to chyba 500 czy 600 zl za sztukę;) Czy się  opłaca pozostawiam pod Twoją rozwagę;)

Jestem krok od wymiany LDSu i też się zastanawiam jak to ostatecznie jest bo wg instrukcji serwisowej należy odłączyć wąż od zbiornika wcześniej ustawiając samochód w najniższym położeniu i podniesieniu go by koła zwisały swobodnie. Odczekać aż LDS zleci zalać nowy podać ciśnienie itp itd. Tyle, że pod zdjęciu tego węża to jedyne co spłynie to olej ze zbiornika wyrównawczego a co z resztą która jest w układzie? jak się tego pozbyć?
A co gdyby podnieść auto na maks odkrecić odpowietrzniki, pozwolić by auto opadło samodzielnie na glebe tracąc sporo ldsu poprzez odpowietrzniki właśnie a potem odpiąć wąż od zbiornika?