[Mk1] paralizator w drzwiach

[Emil Uzunow]

Jacek Obłękowski napisał:
Niezły archeolog z ciebie...

Tego tematu nie pamiętam ale w sumie dobrze, że kolega go odświeżył bo i ja mam to samo.
Kopie aż miło

[Michal Wladyniak]

hehe niezłego kotleta odgrzebałeś
mnie bardzo żadko kopie może dla tego że nie mam weluru tylko skórę

[Emil Uzunow]

Mnie za każdym razem wali po łapie aż miło Chyba trzeba będzie uziemić wieloryba albo ciuchy kupić specjalnie do mojego auta

[Piotr Krawczyk]

U mnie tak samo nieraz jak [color=FF0000]piiiiii[/color] to miło! ;-)

[Andrzej Walczyński]

Mnie nigdy nie kopnęło. W każdym razie nie przypominam sobie takiego przypadku

[Maciek Słowik]

Kopie, kopie. Moja metoda to zamykać drzwi delikatnie łokciem. Przez kurtkę/bluze nie kopie. Ale lato idzie i trzeba będzie bluzy pozrzucać i kopanie zacznie się na nowo.

[Jerzy Jankowski]

Mój też napier.... aż miło. Ale jest sprawiedliwy przynajmniej, bo tak samo obrywają inni jadący. Żona to mnie czasem prosi, żebym za nią drzwi zamknął, bo się boi oberwać:)

[Stanisław Walkowiak]

Heh, metod na kopanie jest wiele na łokcia na szybę itd moja zawsze upalcowana po prostu trzeba tą funkcję wyłączyć w BSI . Ja robię tak wychodzę, zamykam, rozładowuję się poprzez kluczyk.

[Marcin Golonka]

Mnie nigdy nie kopnęło. Ja mam pasek pod spodem elektrostatyczny więc może dla tego mnie nie kopie.

[Bartosz Palusiński]

Witam , problemem chyba faktycznie jest welur , bo u mnie w skórze nic nie kopie po wyjściu , za to w Clio jak wysiadam to zawsze mam elektrowstrząs po wyjściu z auta , a jeszcze jak jadę w polarze to już  boli.
Pozdrawiam

[Irek Bommersbach]

Witam.
Ja mam skórę i też kopie. Ale zauważyłem, że tylko wtedy gdy jest sucha droga-jak pada deszcz to nie.
W xsanti miałem welur i też waliło. Założyłem pasek uziemiający i problem znikł. Do C5 nie zakładam bo obciachowo to wygląda.
A, i z tego co pamiętam na letnich oponach mnie nie kopało.

[Maciej Ochenkowski]

zasadniczo nie wiem dlaczego ale strasznie mnie śmieszy ten temat:) mnie kopie was kopie może od tego prądu już się śmieję:) terapia prądem;

[Maciek Słowik]

A może po prostu wszystkie C5 tak mają że żyją własnym życiem i tyle. Moja np sama wie kiedy chce zmienić światła z drogowych na mijania, kiedy trzeba wyłączyć wycieraczki, kiedy kopnąć właściciela itd. Małe wady, ale powodują że czasem potrafię pogadać sobie ze swoim samochodem

[Stanisław Walkowiak]

Nawet sama okna pozamyka jak deszcz pada

[Slawomir Szczepanski]

Jeszcze mnie nie kopnelo a mam welurowa tapicerke.

[Włodzimierz Krotosz]

Mnie też nawala.

[Maciej Ochenkowski]

tak widzę że dzielimy się na tych których łechce delikatnie ładunkiem elektrycznym i tych którzy chcieliby żeby ich łechtało:)

[Rafal Czarny]

W C5 mojego ojca sytuacja była podobna.
Winą okazały się być przetarte przewody.

[Maciej Ochenkowski]

a konkretnie które przewody?

[Jacek Żak]

Mnie od jakiegoś miesiąca C5 też kopie i to za każdym razem teraz nauczyłem się i drzwi zamykam łokciem przez bluze lub kurtke może to dość dziwnie wygląda na parkingu ale przynajmniej unikam kopania. No ale widzę że nie jestem sam chociaż o dziwo z całej rodzinki nasza C5 kopie tylko mnie.

[Irek Bommersbach]

Trzy dni po wymianie kół na letnie i ani razu nie walnęło.
Może coś w tym jest, że zimówki bardziej elektryzują.

[Jacek Żak]

Mnie kopie i na zimówkach i na letnich :/

[Marcin Golonka]

Opony nic nie mają do tego a warunki atmosferyczne. Suche powietrze przyczynia się do tego. Poczytajcie trochę o wyładowaniach.

[Grzegorz Mościszewski]

Jak was 'razi' przy wysiadaniu to, odkurzyć głęboko fotel 'na mokro', swoje spodnie i fotel potraktować płynem antyelektrostatycznym.
Powstają ładunki na waszym ciele (tarcie o tapicerkę), które rozładowują się na karoserii....

[Jacek Gaj]

To ciekawe, mnie mój jeszcze nigdy nie kopnął pomimo iż mam w swoim ciele jakieś problemy z elektryką bo kopie mnie ostatnimi czasy prawie wszystko... nawet piłka do koszykówki podczas kozłowania.

Polecam ubrania bawełniane i lepiej się nie "ocierać" o siedzenia, bądź inne części samochodu