Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [Mk1] paralizator w drzwiach  (Przeczytany 9147 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

  • Gość
[Mk1] paralizator w drzwiach
« dnia: Czerwiec 16, 2008, 09:49:10 »
Jak wysiadam z auta i zamykam drzwi to mnie zawsze trzepnie prąd !!! kurde ! Mam tego dość ! czy wysiadając z mojego auta powinienem ubrać gumowe kalosze ? i czy tak wypada ?

Offline Roman Radzikowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 530
  • Skąd: Bolesławiec
  • Posiadany samochód: C5 SX HDI 2,0(na służbie u córki) C5 X7 2,0 automat
  • Zainteresowania: turystyka górska
  • Miejscowość: Bolesławiec
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 16, 2008, 09:59:36 »
No właśnie nie gumowe, musisz się uziemić.

Offline Radosław Ołdak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 127
  • Skąd: Wawa Żoliborska
  • Posiadany samochód: Citroen C5 Break 2.0 16V SX
  • Miejscowość: Wawa Żoliborska
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 16, 2008, 09:59:41 »
Ani chybi masz jakieś przebicie więc kalosze się przydadzą :) Każdego kopie czy tylko Ciebie? Może po prostu jesteś "naładowany" ;)

Offline Krzysztof Pryba

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 850
  • Skąd: Reading GB
  • Posiadany samochód: Mini Cooper
  • Zainteresowania: Motocykle, fotografia, no i ogólnie lubię auta
  • Miejscowość: Reading GB
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 16, 2008, 10:19:05 »
Zakładaj buty ze skórzaną podeszwą, żadnych plastików...
pozdrawiam Cychol :)

Teraz: Mini Cooper
Były chronologicznie:
GSA, CX, 2 razy Saxo, 2 razy XM, C5, C4 Coupe VTR+ :)

  • Gość
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 16, 2008, 10:30:38 »
Poważnie ? to każdego z Was kopie ? Ja pierdziele co badziew ! :)

Offline Krzysztof Szanecki

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 4 164
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: C5 MkII 2.0 HDi 2007
  • Zainteresowania: Informatyka
  • Miejscowość: Poznań
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 16, 2008, 11:09:24 »
Hm... nie wiem jak Wy, ale ja zamykam drzwi nie trzymając za klamkę. Delikatnie pcham - się same zamykają, więc nie wiem czy kopie prąd czy nie. Ale przy wysiadaniu, nawet jak się trzymam karoserii, to nie zauważyłem żadnych wyładowań. :)
Pozdrawiam,
Krzysiek
http://www.webstyle.com.pl

Offline Radosław Ołdak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 127
  • Skąd: Wawa Żoliborska
  • Posiadany samochód: Citroen C5 Break 2.0 16V SX
  • Miejscowość: Wawa Żoliborska
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 16, 2008, 11:37:05 »
No mnie ze 3 razy strzeliło :D Muszę pojechać na wieś i pomacać się z brzozą coby się odgromić ;) zastanawiam się czy to też nie kwestia ubrań i obicia foteli.

Offline Grzesiek Smolański

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 153
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: Peugeot 406 2.0 16v aut. '01
  • Miejscowość: Poznań
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 16, 2008, 11:40:54 »
pewnie obicie foteli (+połączenie z ubraniem), ja mam welurek w R19 i poprzedni właściciel zostawił mi środek do spryskania na siedzenia co by właśnie nie kopało. Ale ja go nigdy nie użyłem i nigdy nie miałem prądów.
Jest: Peugeot 406 2.0 16v aut. '01
Były: ZX 1.4i '92 Avantage 5d, R19 1.8s '94

  • Gość
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 16, 2008, 12:56:38 »
no mnie kopie zawsze jak wysiadam - zawsze ! - mam dość :(

Offline Krzysztof Szanecki

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 4 164
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: C5 MkII 2.0 HDi 2007
  • Zainteresowania: Informatyka
  • Miejscowość: Poznań
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 16, 2008, 13:01:16 »
Nie wysiadać :)
W końcu w C5 jest tak wygodnie, że spać można. TV przenośne... i drugi dom :)
Pozdrawiam,
Krzysiek
http://www.webstyle.com.pl

Offline Radosław Płachno

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 093
  • Skąd: Tuchów
  • Posiadany samochód: Xantia 1,6i 1995 Sensation ORGA 6888
  • Zainteresowania: To i tamto :-)
  • Miejscowość: Tuchów
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 16, 2008, 13:07:46 »
Cytuj

Krzysztof Szanecki napisał:
Nie wysiadać :)
W końcu w C5 jest tak wygodnie, że spać można. TV przenośne... i drugi dom :)

Też jest to jakieś rozwiązanie ale czasem trzeba wysiąść i myślę że problemem jest konflikt  materiałów ubrania z materiałem fotela.
> zobaczcie ten temat <
Był BX XM CX.Pozdrawiam.

Offline Krzysztof Szanecki

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 4 164
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: C5 MkII 2.0 HDi 2007
  • Zainteresowania: Informatyka
  • Miejscowość: Poznań
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 16, 2008, 13:39:46 »
Ha! Dlatego właśnie tego nie odczuwam. Bo albo się trzymam drzwi jak wysiadam, albo karoserii.
Pozostaje albo uziemić samochód albo zacząć się inaczej ubierać :)
Pozdrawiam,
Krzysiek
http://www.webstyle.com.pl

Offline Piotr Sobczak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 6 835
  • Skąd: Warszawa
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 16, 2008, 14:14:30 »
Cytuj

Radek Slawecki napisał:
Poważnie ? to każdego z Was kopie ? Ja pierdziele co badziew ! :)


Milo, ze sam sie przyznajesz, ze masz badziewne ciuchy i buty :D ;)
Piotrek
kiedyś: Saxo 1.1i SX, Xsara I VTS 1.8i 16V, Xsara II VTS 2.0i 16V, Xantia II 2.0i 16V SX+, C4 by Loeb 2.0i 16V, Berlingo B9 1.6HDi Multispace i XTR

Offline Piotr Lubiejewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 63
  • Skąd: Komorów
  • Posiadany samochód: Citroen c5 Mk 3 2.0 HDi
  • Miejscowość: Komorów
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 16, 2008, 15:54:41 »
Cytuj

Piotr Sobczak napisał:
Cytuj

Radek Slawecki napisał:
Poważnie ? to każdego z Was kopie ? Ja pierdziele co badziew ! :)


Milo, ze sam sie przyznajesz, ze masz badziewne ciuchy i buty :D ;)

Hmm Piotrek ja chodze zawsze w gumofilcach i w waciaku a na glowie obowiazkowo berecik z antenka.Kilka lat temu jezdzilem zx i zawsze mnie kopalo przy otwieraniu-zamykaniu drzwi.Potem jezdzilem kilkoma samochodami innych marek i jakos mnie te wyladowania omijaly teraz od roku mam znowu citroena i znowu mnie kopie:/Ja wypracowalem juz metode na takie wyladowania jak zamykam to zawsze pcham drzwi otwarta dlonia jak chce otworzyc to najpierw dotykam karoserii jakas duza powierzchnia ciala.Nie bede tlomaczyl na czym to polega ale to prawa fizyki...cos kiedys mnie w szkole uczono...

Offline Piotr Sobczak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 6 835
  • Skąd: Warszawa
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 16, 2008, 16:08:30 »
Wiadomym jest, ze ladunki statyczne powstaja od pociernia ubrania o tapicerke w aucie przy wsiadaniu/wysiadaniu z auta. Wiec to tapicerka, ubranie, buty, wilgotnosc powietrza wplywa na to czy i jak bardzo kopie :) Mnie w autach roznych kopalo zazwyczaj tam gdzie tapicerka byla zwykla materialowa lub welurowa ale tam gdzie skora lub alkantara juz praktycznie nie.
Piotrek
kiedyś: Saxo 1.1i SX, Xsara I VTS 1.8i 16V, Xsara II VTS 2.0i 16V, Xantia II 2.0i 16V SX+, C4 by Loeb 2.0i 16V, Berlingo B9 1.6HDi Multispace i XTR

Offline Michał Kowalski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 205
  • Skąd: Lublin
  • Posiadany samochód: C4 2007 1.6 HDI 92KM hatch.5d
  • Zainteresowania: mnóstwo
  • Miejscowość: Lublin
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 16, 2008, 19:35:06 »
Kazdemu samochodowi zdazy sie kopnac pradem od czasu do czasu... i ja to jestem w stanie zrozumiec. Szkoda tylko, ze CITROENOM sie to zdarza ZAWSZE...

Jedyna rada to trzymac przy wysiadaniu drzwi za blache jeszcze zanim postawi sie noge na ziemi. Sprawdzone. Dziala w 100% przypadkow. Tylko na poczatku trzeba o tym pamietac.

Offline Michał Koman

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 726
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: C5 2.0 HDI 2001
  • Miejscowość: Łódź
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 16, 2008, 19:39:27 »
Coś w tym jest. Kiedyś założono mi w pracy wykładzinę dywanopodobną. Żebym nie wiem jakie buty założył, gdy chciałem dotknąć klawiatury komputera, to zawsze najpierw mnie solidnie "kopnęło". Pomogło dopiero zlikwidowanie wykładziny. Nie mówię tu oczywiście żebyś zlikwidował tapicerkę w aucie  :evil:  albo jeździł na golasa :evil: , ale chyba coś w Twojej odzieży, chociaż zapewne ładnie wygląda, to przy okazji pieruńsko się elektryzuje.
Jest na to sposób: zanim zamkniesz drzwi auta, bądź też dotkniesz go w jakiś inny sposób, wyciągnij kluczyk ze stacyjki i trzymając za metal dotknij gdzieś karoserii. Wtedy wyładowanie "pójdzie" pomiędzy kluczykiem a nadwoziem. Sprawdzone przy komputerze, myślę, że przy aucie ten "patent" też zadziała.

Cytuj

Michał Kowalski napisał:
Kazdemu samochodowi zdazy sie kopnac pradem od czasu do czasu... i ja to jestem w stanie zrozumiec. Szkoda tylko, ze CITROENOM sie to zdarza ZAWSZE...

Jedyna rada to trzymac przy wysiadaniu drzwi za blache jeszcze zanim postawi sie noge na ziemi. Sprawdzone. Dziala w 100% przypadkow. Tylko na poczatku trzeba o tym pamietac.


Sorry, ale w moim jeszcze mnie nie kopnęło. Może mam bardziej gumowe opony??????  :D  :D  :D

Offline Piotr Woźniak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 6 911
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: SĄ: ZX 2.0i Volcane, Xantia II 2.0HDi 110 BREAK, BYŁ ZX 1.9TurboD AURA
  • Zainteresowania: a jak myślicie:D
  • Miejscowość: Głogów
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 16, 2008, 19:50:21 »
Cytuj

Michał Kowalski napisał:
Kazdemu samochodowi zdazy sie kopnac pradem od czasu do czasu... i ja to jestem w stanie zrozumiec. Szkoda tylko, ze CITROENOM sie to zdarza ZAWSZE...

Jedyna rada to trzymac przy wysiadaniu drzwi za blache jeszcze zanim postawi sie noge na ziemi. Sprawdzone. Dziala w 100% przypadkow. Tylko na poczatku trzeba o tym pamietac.

Bo Cytryny mają porządny welur (tak jak i Renówki):-) I Xantia i ZX też zawsze kopie- już jestem przyzwyczajony wysiadać i trzymać blachę drzwi- działa w 100%. Tak jak pisał Radek- wszystko zależy od tego co nosisz (swetry i nie całkiem bawełniane koszule= "kopanie", tak samo większść dżinsów i nieskórzanych butów)- tarcie z fotelem i dywanikami wywołuje powstanie potencjału elektrycznego, który musisię wyrównać z samochodem:evil:
Na początku miałem w ZXie koszulki na siedzeniach- kopało, ale bardzo rzadko. Pewnym sposobem jest założenie odgromnika, ale IMHO w lepszych autach trąci wiochą;-)
POZDR!
gg #7685801, mobile 793-297-901
Sprzedam VW Passat;) Variant TDI115 '00! info pod tel ^

  • Gość
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 19, 2008, 14:15:48 »
W mazdach na drzwiach jest specjalne pole - wygląda troche jak guzik - którego można używać do wyrównania potencjałów między ubraniem i nadwoziem. Ewentualnie funkcję tą pełni sam uchwyt drzwi. :P

Offline Jacek Sobański

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 27
  • Skąd: Żychlin
  • Posiadany samochód: C5 kombi 2004r 2,0 HDI
  • Zainteresowania: pszczoły, straż pożarna
  • Miejscowość: Żychlin
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 22, 2008, 22:25:14 »
Witam, xantia kopała aż miło (brrr...) ale C5 jest chyba jeszcze lepszy... Ja po prostu do tego przywykłem chociaż czasem mnie to wkurza. Zauważyłem, że najgorzej jest podczas słonecznej pogody (suche powietrze) oraz że będąc ubrany w coś z bawełny ryzyko "porażenia" znacznie spada. Pozdrawiam
Były: Corolla 1,8 D, AX 1,4 D; Xantia 1,9 TD; jest C5 kombi 2,0 HDI - ogromny...

Offline Tomek Kowalewicz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 242
  • Skąd: Poznań/ Kobylnica/ Leszno
  • Posiadany samochód: Xantia TCT, BX16, AX11 + BMW e32 735 V8
  • Zainteresowania: Citroeny ale głównie z hydro
  • Miejscowość: Poznań/ Kobylnica/ Leszno
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 23, 2008, 00:18:11 »
mnie jeszcze żaden Citroen nie "kopnął"
Szukam AX GT 1.4 sprowadzony lub zarejestrowany(do 1200) albo bez prawa rejestracji ODZYWAC SIĘ !

  • Gość
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 23, 2008, 08:33:20 »
Kogoś kopnął a kogoś nie! Faktem jest, że się temat powtarza więc na pewno ja nie jestem wyjątkiem.
Teraz nasuwa się pytanie: Czy ciężko jest wyeliminować taki objaw w aucie? Czy potrzebne są do tego kosmiczne technologie stosowane w samochodach takich jak np. Maybach?
A swoją drogą - ciekawe czy ojca R. - też w takim aucie piorun kopie.

Offline Grzesiek Smolański

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 153
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: Peugeot 406 2.0 16v aut. '01
  • Miejscowość: Poznań
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 23, 2008, 12:06:45 »
hmm, przecież są takie środki do spryskiwania na fotele, co mają zapobiegać kopaniu, nikt ich nie używa?? czy może one nie działają?
Jest: Peugeot 406 2.0 16v aut. '01
Były: ZX 1.4i '92 Avantage 5d, R19 1.8s '94

Offline Maciej Ochenkowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 178
  • Skąd: Zdzieszowice
  • Posiadany samochód: C5 2.0 HDi 2005r
  • Miejscowość: Zdzieszowice
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 31, 2011, 12:44:38 »
Po mojemu to jest pobudzacz:) po jeździe jest tak blogo i upojnie że autko musi nas pobudzić a że w taki sposób a nie inny no cóż :)

Offline Jacek Obłękowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 440
  • Skąd: Żyrardów
  • Posiadany samochód: C5 MK2 1,6HDI 2008r
  • Zainteresowania: MOTO
  • Miejscowość: Żyrardów
Re: [MK1 2002] paralizator w drzwiach
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 31, 2011, 13:27:21 »
Niezły archeolog z ciebie...
:-) FAP & EGR FREE  :-)