Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Złe pierdółki w Xsarach :-)  (Przeczytany 39055 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • ****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Złe pierdółki w Xsarach :-)
« dnia: Lipiec 14, 2008, 21:49:19 »
Xsarcia moja jest uziemiona i to dość solidnie więc z braku weny do pisania w konkretnych wątkach zrobię drugi w mojej karierze na tym forum wątek [OT] z pytaniem nawiązującym do poprzedniego mojego wątku [OT]:

A co Wam się nie podoba w Waszych Xsarach? To może ja zacznę, skoro już wlazłem na podest ;-)

Piszczcie o wadach fabrycznych ale też o niedociągnięciach nabytych.

Fabrycznie:
1. Nie podoba mi się to, że głośniki w drzwiach przykręcane są do boczków, a nie do blach drzwi.
2. To, że nie da się postawić tylnej wycieraczki do pionu. Ma bardzo małą tolerancję wychylenia. Upierdliwe tylko podczas mycia autka.

I to tyle.

Nabyte:
1. Nie podoba mi się to małe wgniecenie przy tylnym prawym kole.
2. Nie podoba mi się, że ramię sterujące pochyleniem lustra w przednim lewym reflektorze wyrobiło się na połączeniu z silniczkiem sterującym i raz na czas się odpina i muszę tam dłubać paluchami i to zapinać.

I chyba ostatnio najważniejsze:
3. Od piątku 11.07.2008, od godziny mniej więcej 19:30 bardzo nie podoba mi się ta dziura, którą to nabył wtedy blok silnika w mojej Ślicznocie.
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:01:40 »
Xsara oczywiscie nie jest idealem i mi sie nie podoba:
- tragiczne fotele w trasie, po miescie sa super wygodne
- brak uchwytow na napoje, musialem zaopatrzyc sie w swoj
- slabo wchodzacy wsteczny bieg
- slaba widocznosc do tylu, ale idzie sie przyzwyczaic

Wiecej grzechow nie pamietam ;)
Moje spalanie

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • ****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:03:47 »
Cytuj

Jacek Kustra napisał:
(...)
- slaba widocznosc do tylu, ale idzie sie przyzwyczaic



O widzisz... mam to samo. Do dziś nie przyzwyczaiłem się do oceny odległości gdy patrzę przez ramię do tyłu. Zawsze wydaje mi się, że już prawie grzmotnę przeszkodę za mną, a tam jeszcze dobry metr zostaje z tyłu :-)
Wiem o tym, a jednak nie mogę się przyzwyczaić :-)
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:12:04 »
Zwlaszcza jak wczesniej sie jezdzilo autkami ktore prawie pionowo mialy tylna szybe :D
Moje spalanie

Offline Piotr Skrzypek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 681
  • Skąd: Nowa Ruda
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara II VTS 2.0 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: Motoryzacja, Telekomunikacja, Informatyka
  • Miejscowość: Nowa Ruda
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:24:13 »
A ja nawet wymienie wiecej mankamentów Xsarki...
1. Zagłowki foteli... Nie rozumie czemu w Xsarach I nie dali regulacji, przez to osiągniecie idealnej pozycji za kierownicą graniczy z cudem !
2.  Tylne głosniki - Czemu zamontowane w drzwiach a nie jak np. w Renault Megane na bokach bagażnika tzn. tam gdzie zachodzi pólka... Prawie są one nie odczuwalne !
3. Twarde plastki mogły by byc troszke bardzioej miękkie...
4. Widocznosc do tyłu jest zła :( No ale jakoś da sie cofać
5. No i pierdólki typu ( brak stojaczków na napoje, brak podłokietnika, brak typowego dla francuzów wyświetlacza do radia itd itd.
--------------------------------------
Pewnie teraz to się naraziłem... Ale naprawde mimo tego wszystkiego pokochałem ta marke i Xsare... Plnauje teraz zmiane Xsare I na II i nic innego nie biore pod uwage...
Pozdrawiam - p Y p ( Piotr Skrzypek )
-----------------

-----------------
Potrzebujesz pomocy ? - dzwoń 603083506...

Offline Sebastian Sadowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Piła
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.9D 98r.
  • Miejscowość: Piła
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:24:22 »
W mojej xsarci też mi się nie podoba widoczność przez tylną szybę mam wrażenie że patrze przez wizjer od czołgu. A co do reszty nie mam na razie zastrzeżeń.
Image and video hosting by TinyPic

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:29:03 »
Cytuj

Jacek Kustra napisał:
Xsara oczywiscie nie jest idealem i mi sie nie podoba:
- tragiczne fotele w trasie, po miescie sa super wygodne


Coś w tym jest. O ile prawy fotel i tylna kanapa są dla mnie bardzo wygodne nawet w bardzo długich trasach to długo zajęło mi znalezienie dobrej pozycji na fotelu kierowcy. Ale udało się i teraz podróżuje mi się przyjemnie. Trasy po kilkaset km przejeżdżam bez zmęczenia.

A największą wadą dla mnie jest brak uchwytu na napoje - z powodzeniem wykorzystuje do tego celu schowek w środkowym tunelu, ale jednak porządny uchwyt przydałby się.
 
Xsara
 

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • ****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:29:43 »
Cytuj

Piotr Skrzypek napisał:
(...)
2.  Tylne głosniki - Czemu zamontowane w drzwiach a nie jak np. w Renault Megane na bokach bagażnika tzn. tam gdzie zachodzi pólka... Prawie są one nie odczuwalne !
(...)


Wierz mi, że mając dobre głośniki te lepiej zagrają w drzwiach niż w tylnej półce (lub zamontowane obok półki, ale poziomo i skierowane do góry.

Jeżdżę teraz w zastępstwie Corsą C, która ma taki patent i co z tego, że głośniki z tyłu są dobre, jak nie mają odpowiedniego pudła (bagażnik jest zbyt duży i zbyt nieszczelny by dobrze zagrały). Natomiast Astra II ma te głośniki już w drzwiach i to jest po prostu bajka.
Poza tym pamiętaj, że tylne głośniki są przeważnie średnio-niskotonowe, to przód ma grać czysto i dawać bas, a tył ma tylko uzupełniać całość ewentualnie dodając więcej basu.

Ale tak jak mówię... to tylko z dobrymi głośnikami. Opel daje cudne głośniki fabrycznie, nie wiem czy swoich nie wymienię na takie właśnie oplowskie.
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Piotr Skrzypek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 681
  • Skąd: Nowa Ruda
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara II VTS 2.0 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: Motoryzacja, Telekomunikacja, Informatyka
  • Miejscowość: Nowa Ruda
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:35:24 »
Do porównania z głośnikami Citroena moge podać VW Lupo. Moja mam ma tego malucha i on ma zamontowane tylko 4 głosniki 2 na przodzie i 2 gwizdki też na przodzie... Grają idealnie, bas to poprostu bajka... Ostatnio sie zastanawiałem nad zmianą głosników w Xsarce, ale doszedłem do wniosku że jak jezdze z CB to jest bezsensowny wydatek... A co Michale powiesz na temam tych zagłówek ? Jak mnie to Wkur*** to nie moge :(
Pozdrawiam - p Y p ( Piotr Skrzypek )
-----------------

-----------------
Potrzebujesz pomocy ? - dzwoń 603083506...

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • ****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:39:18 »
Szczerze? W ogóle nie mam pojęcia o czym mówisz :-)

Może dlatego, że przywykłem do jeżdżenia głównie autkami, w których regulacja zagłówków odbywa się tylko na zasadzie góra-dół. Chociaż Astra II i Vectra C (którymi przynajmniej raz w tygodniu dane mi jest się przejechać) mają dodatkowo pochylane przód-tył zagłówki to jakoś nigdy nie korzystałem z tej funkcji i nie wiem po co ona jest.

Głowę na zagłówku opieram tylko gdy czekam na parkingu pod marketem w pozycji horyzontalnej słuchając radia i nerwowo patrząc na zegarek, bo ileż można robić "małe zakupy" :-D
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Piotr Skrzypek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 681
  • Skąd: Nowa Ruda
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara II VTS 2.0 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: Motoryzacja, Telekomunikacja, Informatyka
  • Miejscowość: Nowa Ruda
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:50:00 »
Aha no to co innego... Ja akurat sie przyzwyczaiłem i zawsze głowe trzymam na zagłówku... Może się za duzo magazynów naoglądałem że tak jest bezpieczniej i wogule... Ale napewno jest wygodniej jak masz tak głowe usadowioną... Jezeli bys tak do tego podchodził to napewno byc to dostrzegł jako wadę ! A chodzi mi własnie o regulacje przód tył ( prosciej mówiąc kat pochylenia zagłowka )
P.S
A ty co tak sie wozisz tymi Oplami ? Służbówki ? :D
Pozdrawiam - p Y p ( Piotr Skrzypek )
-----------------

-----------------
Potrzebujesz pomocy ? - dzwoń 603083506...

Offline Adam Czajka

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 305
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara II 1.9D (DW8) 06'2001
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:56:55 »
Fabryczne:
1. Przyciski do el. szyb - już prawie nauczyłem się w nie trafiać podczas jazdy.
2. centymetr między oponą a tylnym nadkolem (belka w stanie idealnym), niby nie trze ale niepokoi.

Nabyte:
1. Świecący airbag - mam wrażenie, że zrobiłem już wszystko, ale ... zostało jeszcze jedno miejsce ("mecz ostatniej szansy" w najbliższy weekend)
2. metaliczny przydźwięk przy przyspieszaniu - walka trwa ...

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • ****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 14, 2008, 22:56:57 »
Cytuj

Piotr Skrzypek napisał:
(...)
P.S
A ty co tak sie wozisz tymi Oplami ? Służbówki ? :D


Ja jeżdżę w pozycji półleżącej, bo jestem delikatnie mówiąc "dość wysoki" :-) Więc głowę zawsze mam pionowo i nie ma szans by dotykała ona zagłówka.

A co do Opli... moja rodzinka to oplowce. Mamuśka śmiga Corsą C 1.0 (właśnie teraz nią jeżdżę w zastępstwie), ojciec ma służbową Vectrę C z genialnym 1.9 CDTi w wersji 150KM - po prostu rakieta, a babcia się skusiła 5 lat temu na Astrę II 1.6 automat. I tak rodzinka się wozi oplami oprócz mnie i siostry mojej mamy, która ma Berlingo 1.4i z 1999 roku (jak moja Xsarcia).

Akurat te Ople są niezłe. Naprawdę nie ma co na nie narzekać, ale komfort jazdy mojej Xsary porównać mogę tylko z tą większą Vectrą i to tylko pod względem zawieszenia, bo fotele to ona ma twarde jak taborety.
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Piotr Poznaniak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 113
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: C4ST 2018, 1.2 PT 131KM, Saxo 1.1 Chrono 2001 130kkm
  • Miejscowość: Poznań
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 14, 2008, 23:45:52 »
Przeklinam w Xsarze pokrętło do regulacji świateł! Nie widać go i nie jest podświetlone! Nienawidzę tego :|
Inne pierdoły wrodzone:
- ciężko zdjąć pokrywę bezpieczników w kabinie
- tylna wycieraczka też mnie denerwuje (nie można jej podnieść do pionu)
- słaba widoczność do tyłu, ale bardziej mi przeszkadza martwe pole za słupkami tylnymi (nie widać nawet w lusterkach) od mylącego poczucia odległości ;-)

Piedoły nabyte:
- trzaski i stuki z tyłu (w trakcie zwalczania jestem)
- skrzypiący fotel kierowcy (zużył się biedlula)

Offline Robert Żygadło

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 93
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: XSARA I KOMBI 1999r. 1.6i
  • Zainteresowania: sport
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 15, 2008, 00:04:49 »
Największy babol w xsarze to moim zdaniem wiecznie łamiąca się klamka od strony kierowcy i nie ma znaczenia czy to oryginał czy zamiennik.Poza tym jak większość jednym głosem śpiewa to tylne głośniki.
Jak dla mnie to jeszcze tylna wycieraczka która nie działa mimo że już dwóch przekaźników próbowałem.

Offline Mariusz Kocurek

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 250
  • Skąd: Mysłowice
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara II 2,0 HDI 2001/02
  • Zainteresowania: MOtoryzacja,Piłka nozna,snowboard
  • Miejscowość: Mysłowice
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 15, 2008, 05:19:52 »
-Mnie tez najbardziej denerwuje tylna wycieraczka( problemy w czasie mycia samochodu)
-Psujący sie pszycisk od komputera ( dokładnej nazwy nieznam :( )
-Ta nieszczęsna tylna belka ( jak narazie nie miałem z nia problemów )


Co do siedzeń to mnie jakos podczas podróży nie przeszkadzają a wręcz przeciwnie jak dla mnie są wygodne.
(przetestowane w miniony weekend podróż Katowice -> Berlin , bez przystanku ;)  ).

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 15, 2008, 08:09:30 »
Cytuj

Piotr Skrzypek napisał:
1. Zagłowki foteli... Nie rozumie czemu w Xsarach I nie dali regulacji, przez to osiągniecie idealnej pozycji za kierownicą graniczy z cudem !


O jaka regulacje Ci chodzi? Bo u mnie mozna regulowac na wysokosc jak i przod-tyl

Cytuj

2.  Tylne głosniki - Czemu zamontowane w drzwiach a nie jak np. w Renault Megane na bokach bagażnika tzn. tam gdzie zachodzi pólka... Prawie są one nie odczuwalne !


Mi to tam w ogole nie przeszkadza :D Audiofilem nie jestem i nigdy nie bede ;)

Cytuj

3. Twarde plastki mogły by byc troszke bardzioej miękkie...


Zgadza sie, ale to domena aut z tamtych lat wiec to pominalem
Moje spalanie

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 15, 2008, 08:10:48 »
Cytuj

Jan Ferde napisał:
Cytuj

A największą wadą dla mnie jest brak uchwytu na napoje - z powodzeniem wykorzystuje do tego celu schowek w środkowym tunelu, ale jednak porządny uchwyt przydałby się.


Sprobuj kupic ten montowany do kratek nawiewu. Byla o nim dyskusja i ja sobie takowy zakupilem :)
Moje spalanie

Offline Bartłomiej Czerwiński

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 400
  • Skąd: Linköping / Szwecja
  • Posiadany samochód: C4 II 1.6HDi 90KM, 2012 silver | C4GP II FL 2.0HDi 150KM, 2017, silver acier
  • Zainteresowania: żeglarstwo, modelarstwo, mtb, krótkofalarstwo
  • Miejscowość: Linköping / Szwecja
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 15, 2008, 08:10:49 »
Wrodzone:
- brak elektrycznego lusterka po stronie kierowcy,
- brak automatycznego domykania okna po stronie pasażera,
- brak uchwytu na napoje,
- badziewne głośniki,

Nabyte:
- skrzypiący fotel pasażera,
- brak lewej plastikowej osłonki w komorze silnika,
- światła od II
- odprysk na przedniej szybie w centralnym miejscu (jazda na kolcach późną wiosną... zmora!)
była: Xsara III Coupe 2.0 HDI 90KM '03 silver
jest: C4 II 1.6HDi 90KM, 2012 silver
jest: C4GP II FL 2.0HDi 150KM, 2017, silver acier
Diagbox 7.57 + interfejs w pełni obsadzony

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 15, 2008, 09:01:45 »
Cytuj

Mariusz Kocurek napisał:
-Ta nieszczęsna tylna belka ( jak narazie nie miałem z nia problemów )


Nie przesadzałbym z tą belką. Każde wielowachaczowe zawieszenie jest droższe w eksloatacji niż belka Xsary. Np. w Focusie widziałem fakturę na 2500 zł na naprawę kilku tulei w aucie o przebiegu ~100kkm.
 
Xsara
 

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 15, 2008, 09:11:55 »
No belka to akurat czesc eksploatacyjna wiec nie mamy prawa narzekac, bo zaraz temat zejdzie na amortyzatory, klocki hamulcowe itp itd. Akurat tak zaiweszenie tylne jest w Xsarze jest zastosowane i jasne jest ze przy duzym przebiegu wymaga ono regeneracji - dokladnie jak i inne czesci. Ale za to mozemy cieszyc sie ogromnym komfortem, o ktorym inne autka moga tylko pomarzyc :) Cos za cos w koncu :)
Moje spalanie

Offline Włodzimierz Śmieszek

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 718
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2.0 HDI 90 KM
  • Zainteresowania: CapsLock
  • Miejscowość: Kraków
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 15, 2008, 09:49:29 »
Wydaje mi się , że niektóre rzeczy w Xsarze wymyślił jakiś Francuz, który po drugiej butelce wina postanowił być oryginalny i zrobić coś inaczej niż wszyscy (niestety inaczej nie zawsze znaczy lepiej)
 np. umiejscowienie i sposób działania przycisków do szyb przednich ,
brak praktycznych półeczek gdzie można by postawić np napoje czy drobne pieniądze na autostradę ( ta pod dźwignią hamulca ręcznego to jest porażka) .
Z innych pierdułek to wymiana żarówek w reflektorach-właściwie tylko wymiana prawej mijania jest łatwa , reszta kończy się licznymi ranami na dłoniach.
Umiejscowienie wlewu płynu do spryskiwaczy pod osłoną dodatkową podczas gdy korek płynu do chłodnicy (którego się dolewa może raz w roku albo wogóle) jest na wierzchu,
Otwieranie bagażnika tylko elektryczne (jeśli ktoś dłubał w samochodzie i musiał odłączyć akumulator a potem przypomniał sobie, że narzędzia ma w bagażniku to wie o czym piszę)
To by było na narazie tyle.

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 15, 2008, 10:10:42 »
Nie do konca sie zgodze. Nalezy pamietac ze Xsara to model z konca lat 90 jest i wtedy w samochodach klasy sredniej nikt nie myslal o [color=ff0000]piii[/color]ach typu poleczka na napoje czy na drobne - takie to byly czasy. Takze jakosc plastikow na tamte czasy jest wlasnie adekwatna i normalna - nie mozemy miec do tego pretensji :)

Co do przyciskow sterowania to dla mnie akurat sa one wygodne. W zasiegu reki ktora zmienia biegi i po przyzwyczajeniu sie, nie zauwazam jakiegos dyskomfortu. Fakt, faktem, ze okna otwieram sporadycznie bo mam klimatyzacje i nie potrzebuje az tak korzystac z okien - a ze w dodatku nie pale ;)

Co do wymiany zarowek to niestety nie jest to tylko bolaczka Xsary czy w ogole Citroenow. Dzis coraz wiecej samochodow ma tak zabudowana komore silnika roznymi urzadzeniami, ze dostep do poszczegolnych rzeczy jest [color=ff0000]piii[/color]nie trudny.
Moje spalanie

Offline Włodzimierz Śmieszek

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 718
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2.0 HDI 90 KM
  • Zainteresowania: CapsLock
  • Miejscowość: Kraków
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 15, 2008, 10:21:29 »
Cytuj

Jacek Kustra napisał:
Nie do konca sie zgodze. Nalezy pamietac ze Xsara to model z konca lat 90 jest i wtedy w samochodach klasy sredniej nikt nie myslal o [color=ff0000]piii[/color]ach typu poleczka na napoje czy na drobne - takie to byly czasy. .


Znam kilka samochodów klasy średniej z lat 90 tych , które miały i półeczki na napoje i przegródki na monety

Offline Marek Będkowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 751
  • Skąd: Kleczew / niedaleko Konina
  • Posiadany samochód: Xsara II 1,6 Break + Ford Focus 1,6
  • Zainteresowania: auto, koty perskie, muzyka
  • Miejscowość: Kleczew / niedaleko Konina
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 15, 2008, 10:33:30 »
1. Umiejscownienie przycisków sterowania szybami jest tak mało zabawne i denerwujące, że aż pomyślałem aby je przenieśc gdzieś na drzwi - tak jak to zwykle jest w autach. Dodatkowo mam zamontowaną oryginalny uchwyt na telefon, więc pasażer ma nie lada problem dostać sie do przycisku.
2. Światła nie gasną automatycznie po wyłączeniu zapłonu.
Podobno mozna to uaktywnić w BSI, inni znów mówią że nie, sam już nie wiem.
3. Nawiew mógłby być mocniejszy, jakoś tak duszno w tym aucie.

==============
Nabyte:
1. Ubywa płynu chłodzącego :-(
2. Rysy na lakierze są jak blizny wojownika, więc nimi się nie przejmuję :-D

P.S. problem z widocznością do tyłu i oceną odległości rozwiązałem montują cczujnik cofania.