Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Złe pierdółki w Xsarach :-)  (Przeczytany 39050 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #50 dnia: Lipiec 17, 2008, 21:32:14 »
Eeee, z tym czujnikiem to przesadzasz. U mnie to miej wiecej rozklada sie tak ze w 80% przypadkach dziala prawidlowo, a w 20% powariuje i trzeba go zresetowac :)
Moje spalanie

Offline Sebastian Beton

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 116
  • Skąd: Katowice
  • Posiadany samochód: Xsara 5d 2.0 HDi 90KM 2001
  • Miejscowość: Katowice
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #51 dnia: Lipiec 17, 2008, 22:47:34 »
Ha! pierdzielicie Hipolicie o jakichś podstawkach na napoje autko to nie stołówka tam sie nie spożywa jeszcze sie pasażerowie nauczą i też będą chcieli :D:D
A spróbował ktoś wymienić żarówkę w Xsarze II z abs, na wakacjach z dala  od cywilizacji albo w zimę bez garażu.... no cóż tylko mechanika trzeba.
Z przyciskami od szyb - zgadza sie porażka
no i brak manualnego otwierania bagażnika ze środka to znaczy ze jak nie masz prądu to do kufra nie zajrzysz :)  Pozdrawiam :)
Był ZX 1,6i 5d '92 + LPG    
Teraz Xsara 5d 2.0 HDi 90KM 2001 :]  :D

Offline Tomasz Lewandowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 092
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: 1. C4 Grand Picasso 2.0 HDi AUT Exclusive Mk I 2008. 2. Kia Ceed 1.6 CRDI MkI. 3. (Kiedyś) Citroen Xsara II 1.6i 16V Break
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #52 dnia: Lipiec 17, 2008, 23:29:42 »
Cytuj

Sebastian Beton napisał:
A spróbował ktoś wymienić żarówkę w Xsarze II z abs, na wakacjach z dala  od cywilizacji albo w zimę bez garażu.... no cóż tylko mechanika trzeba.


Ja próbowałem na dworze przy bodajże -5, bez odpinania złącza ABS. Zajęło mi to wszystko z godzinę, tylko że pierwszą żarówkę zmieniałem 45 minut (poznawałem system), a drugą 15 :P.
"Nie kupuj używanego Peugeota lub Citroena, jeśli ktoś Ci mówi, że belka była regenerowana po za naszą firmą".  :D

Offline Szymon Leśniewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 314
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara II 2.0HDi 110KM SX+ 2002 r.
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #53 dnia: Lipiec 18, 2008, 08:46:45 »
uuu, kwestia wymiany żarówek juz obrosła legendą, niektórzy zderzaki zdejmują :D
ja mam to szczęście, że bliska mi osoba, od której kupiłem moją Cytrynkę jest prężnym pracownikiem ASO Citroena, i na wymianę żarówki czekam ok 4-5 min (tak, wiem, też mi się wydawało że to niemożliwe).
a co wkurzających pierdół: zdecydowanie sensor deszczu przy słabych opadach, źle umiejscowione przyciski do szyb (w XsarachII po lifcie ułożyli je znacznie lepiej), brak automatu domykania szyby pasażera. No i ubolewam nad brakiem możliwości zmiany radia tak, aby manetka sterowania przy kierownicy działa poprawnie. Konia z rzędem temu, kto przezwyciężył ten problem w X II.

A poza tym moja Cytrynka jest cudna, wspaniała, najszybsza i najlepsza :)
"...a poza tym uważam, że Kartaginę należy zburzyć!"

Xsara na szesnastkach ;)

sprzedam Hondę Accord liftback 2001r. 1.8 V-Tec B+G
przebieg 155tkm, krajowa, II właściciel, info na mejla

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #54 dnia: Lipiec 18, 2008, 17:01:53 »
Cytuj

Tomasz Lewandowski napisał:
Cytuj

Sebastian Beton napisał:
A spróbował ktoś wymienić żarówkę w Xsarze II z abs, na wakacjach z dala  od cywilizacji albo w zimę bez garażu.... no cóż tylko mechanika trzeba.


Ja próbowałem na dworze przy bodajże -5, bez odpinania złącza ABS. Zajęło mi to wszystko z godzinę, tylko że pierwszą żarówkę zmieniałem 45 minut (poznawałem system), a drugą 15 :P.



5 minut i żarówka mijania jest zmieniona, obojątne czy lewa czy prawa - nawet bez latarki po ciemku na stacji benzynowej dałem radę zmienić bez żadnych problemów. Pierwsza żarówka jest najtrudniejsza, każda następna to bułka z masłem. Oczywiście dotyczy to świateł mijania. Drogowe nieco ciężej wyjąć, a postojowe to już katorga - ale tego nie trzeba robić po ciemnku na stacji benzynowej.
 
Xsara
 

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #55 dnia: Lipiec 18, 2008, 17:06:34 »
Cytuj

Szymon Leśniewski napisał:
No i ubolewam nad brakiem możliwości zmiany radia tak, aby manetka sterowania przy kierownicy działa poprawnie. Konia z rzędem temu, kto przezwyciężył ten problem w X II.



Jest możliwość zmiany radia i uruchomienia sterowania z kierownicy - wymaga to jednak nieco nakładów finansowych. Jest też chyba możliwość podpięcia USBbox - są oryginały i podróbki - umożliwiają podpięcie pendrive, kart pamięci i wejścia liniowego do radia. Kosztuje też tyle co średnie radio.
 
Xsara
 

Offline Bogdan Nogay

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 41
  • Skąd: zubrzyce/piekary slaskie
  • Posiadany samochód: Xsara 1.8 VTS 1998
  • Zainteresowania: motocykle, komputery,
  • Miejscowość: zubrzyce/piekary slaskie
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #56 dnia: Lipiec 18, 2008, 22:56:29 »
1. Orginalne felgi nie dajace sie wywazyc
2. Jak dla mnie maly bagaj...
Przelotne Znajomości Nie Są Tak Ważne Jak Prawdziwi Przyjaciele.....

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #57 dnia: Lipiec 19, 2008, 14:54:50 »
Co znaczy ze felgi sie nie dadza wywazyc? I co to jest bagaj?
Moje spalanie

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #58 dnia: Lipiec 19, 2008, 17:03:34 »
Większość oryginalne alufelg jest nieprzelotowa (nie mają otworu centrującego) i sprawiają trudności przy wyważaniu. Trzeba szukać porządnego warsztatu albo wyważać na doważarce. Jedno i drugie jest nieco upierdliwe, ale koła wyważa się rzadko więc można to przeżyć.
 
Xsara
 

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #59 dnia: Lipiec 19, 2008, 17:20:26 »
No ja wiem ze jest nieprzelotowa i tak przypuszczalem ze o to chodzi Bogdanowi. Po prostu trzeba jechac do dobrego gumiarza i nie ma problemu :)
Moje spalanie

Offline Piotr Poznaniak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 113
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: C4ST 2018, 1.2 PT 131KM, Saxo 1.1 Chrono 2001 130kkm
  • Miejscowość: Poznań
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #60 dnia: Lipiec 19, 2008, 17:51:11 »
Bagaj? Bagażnik może? To chyba żart, że mały, bo jest wg. mnie superpojemny.

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #61 dnia: Lipiec 19, 2008, 17:55:11 »
No ja jak szukalem autka to chcoalem takie z duzym bagaznikiem, najlepiej kombi. Trafila sie Xsara a bagaznik jej jest spory. W tej klasie aut 410l to bardo dobry wynik. Lepiej ma chyba Octavia czy nowy Civic
Moje spalanie

Offline Mariusz Purta

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 157
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 1.6i 16V 2002
  • Zainteresowania: Fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #62 dnia: Lipiec 19, 2008, 20:21:05 »
Fabrycznie:
Cytuj
- tragiczne fotele w trasie, po mieście są super wygodne
Szczególnie męczące, gdy jest się osobą raczej wysoką, ja mam 187 cm wzrostu i jak dla mnie siedzenie kierowcy nie odsuwa się wystarczająco daleko do tyłu. Przy dłuższej trasie mam problem z bólem i drętwieniem w nogach, bo nie są one wystarczająco wyprostowane. Fatalne to jest, bo w moim poprzednim Oplu Kadzillaku siedzenie szło do tyłu naprawdę daleko. Serwisy Citroena odmawiają jakichkolwiek przeróbek fotela i prowadnic, powiedziano mi wprost - w razie wypadku takie przeróbki mogą być podstawą do odmowy wypłaty odszkodowania AC. Na szczęście nie jeżdżę za często w długie trasy, myślę że wtedy zmieniłbym auto.

Cytuj
centymetr między oponą a tylnym nadkolem (belka w stanie idealnym), niby nie trze ale niepokoi
Mnie też to niepokoiło, auto wyglądało jakby miało ze 100 cegieł w bagażniku. Pojechałem do Antalexu, żeby podnieśli mi cośtam w belce o jeden ząbek. Po demontażu tylnej belki okazało się że miałem łożysko i czop do wymiany, co nie było w żaden sposób związane z opadniętym tyłem, po prostu wyszło przy okazji i było efektem niechlujnego zamontowania uszczelki na łożysku podczas produkcji (uszczelka się nieco zawinęła, dostał się tam brud i się zatarło), auto miało wtedy 84 tyś. km.

Cytuj
Otwieranie bagażnika tylko elektryczne
Dla jednych wada, ale jak dla mnie jest to zaleta. Często wożę sprzęt w bagażniku, auto jest firmowe, więc ma kratkę za tylnym siedzeniem. Gdyby zwykły złodziejaszek chciał dobrać się do bagażnika mógłby jedynie wybić tylną szybę, która, jak wielu tu narzeka, jest małych rozmiarów. Dla jednych wada, ale jak dla mnie jest to znów zaleta. Bo sprzęt wożę w zamkniętych na klucz kufrach, które żadnym sposobem nie przejdą przez tylną szybę.

Tylne szyby, u mnie są manualne i które po kilkunastu dniach jeżdżenia po wertepach (czyli np. Warszawa po zimie) same się obniżają, mniej lub więcej, bez reguły. Jak się nie dopilnuje, to można zostawić dwucentymetrową szparę działającą na wyobraźnie złodziejaszków.

Nabyte:
- Małe wgniecenia na drzwiach oraz na dachu (może narty się komuś wyślizgnęły ;-),
- Padnięty przełącznik zespolony pod kierownicą (na moje usprawiedliwienie - nigdy wcześniej nie miałem takiego ustrojstwa i nie wyhaczyłem tego przy kupnie),
- Kilka matowych plam na lakierze - poprzedni właściciel najwyraźniej nie śpieszył się z usuwaniem ptasich gó.... z karoserii,
- Brak haka holowniczego w kole zapasowym,
i jeszcze kilka innych drobnych rzeczy...

Offline Marcin Mamijew

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 782
  • Skąd: Tanowo
  • Posiadany samochód: Xsara ...???
  • Miejscowość: Tanowo
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #63 dnia: Lipiec 19, 2008, 22:15:17 »
1. Kolo zapasowe w koszu:-( tragedia!!!
2. Miejsce przyciskow od el. szyb
3. Lusterka boczne(m3) tragizm!!!
Xsara VTS 99 2.0 by Musketier :-)
Piękna i bestia w dodatku szybka i wściekła :-)
Sprzedam czesci do citroen C5 mkI  - blacharskie i mechaniczne
Wgrywanie PL menu RT3, RT4, RT5 - 512159695

Offline Marcin Wypych

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara 1.4 X
  • Zainteresowania: motoryzacja, żeglarstwo
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #64 dnia: Lipiec 20, 2008, 10:12:40 »
1. Odbijająca się deska rozdzielcza w przedniej szybie, szczególnie w słoneczne dni i w nocy

2. Na moje rozmiary, nie wygodny fotel na dłuższe trasy - w mieście jest super

Nabyte:

1. Brak plastiku wewnętrznego na przednim lewym słupku - efekt włamania i wyrywania czujnika ruchu, którego niegdzie nie mogę dostać !!

2. Wgniecenie na środku dachu - najwidoczniej coś spadło z bagażnika dachowego.

3. Zawyżanie na zegarze prędkości o 20 km/h - czemu to nie wiem, podobno po wyładowaniu akumulatora, bo licznik to na 100% nie był kręcony

4. Brudne zamki w drzwiach - nie mogę otworzyć kluczykami zamków - ale gdy centralny mi padnie....

Offline Marek Będkowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 751
  • Skąd: Kleczew / niedaleko Konina
  • Posiadany samochód: Xsara II 1,6 Break + Ford Focus 1,6
  • Zainteresowania: auto, koty perskie, muzyka
  • Miejscowość: Kleczew / niedaleko Konina
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #65 dnia: Lipiec 20, 2008, 14:24:01 »
Zauważyłem , że kilka osób narzekało na brak podświetlenia regulacji świateł. Może w X1 tego nie było ale u mnie w X2 jest. Fakt, że samo umiejscowienie pokrętełka jest dość szczególne ;-) ale podswietlone.  Uwaga - działa ono tylko przy włączonych światłach mijania, na długich juz gaśnie.
BTW - podswietlenie regulacji lusterek to tylko taka mała blada kropka, mogłoby być wyraźniejsze.

Offline Piotr Szwajkowski

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 7
  • Skąd: Tarnowskie Góry
  • Posiadany samochód: Citroen C3 I, 1.1 X, 2005 r.
  • Miejscowość: Tarnowskie Góry
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #66 dnia: Lipiec 20, 2008, 19:30:55 »
Witam:)

Od razu do rzeczy:) Z fabrycznych to nakładki na schowki boczne na drzwiach. Chyba we wszystkich się odkształcają:)
A z nabytych to mam chyba jakąś nieszczelność w okolicy anteny albo na uszczelce. Po deszczu woda wylewa mi się z lampki oświetlenia kabiny. Taka pierdoła;)

Pozdrawiam klubowiczów

Offline Sebastian Beton

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 116
  • Skąd: Katowice
  • Posiadany samochód: Xsara 5d 2.0 HDi 90KM 2001
  • Miejscowość: Katowice
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #67 dnia: Lipiec 20, 2008, 23:42:48 »
Cytuj

Jan Ferde napisał:
Cytuj

Tomasz Lewandowski napisał:
Cytuj

Sebastian Beton napisał:
A spróbował ktoś wymienić żarówkę w Xsarze II z abs, na wakacjach z dala  od cywilizacji albo w zimę bez garażu.... no cóż tylko mechanika trzeba.


Ja próbowałem na dworze przy bodajże -5, bez odpinania złącza ABS. Zajęło mi to wszystko z godzinę, tylko że pierwszą żarówkę zmieniałem 45 minut (poznawałem system), a drugą 15 :P.



5 minut i żarówka mijania jest zmieniona, obojątne czy lewa czy prawa - nawet bez latarki po ciemku na stacji benzynowej dałem radę zmienić bez żadnych problemów. Pierwsza żarówka jest najtrudniejsza, każda następna to bułka z masłem. Oczywiście dotyczy to świateł mijania. Drogowe nieco ciężej wyjąć, a postojowe to już katorga - ale tego nie trzeba robić po ciemnku na stacji benzynowej.


 Zmieniałem dwie pozycje.... bo przegląd wyszedł tydzień wcześniej... Domyślacie się jaka była moja radość.
Był ZX 1,6i 5d '92 + LPG    
Teraz Xsara 5d 2.0 HDi 90KM 2001 :]  :D

Offline Szymon Leśniewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 314
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara II 2.0HDi 110KM SX+ 2002 r.
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #68 dnia: Lipiec 21, 2008, 09:51:44 »
Cytuj

Jan Ferde napisał:

Jest możliwość zmiany radia i uruchomienia sterowania z kierownicy - wymaga to jednak nieco nakładów finansowych. Jest też chyba możliwość podpięcia USBbox - są oryginały i podróbki - umożliwiają podpięcie pendrive, kart pamięci i wejścia liniowego do radia. Kosztuje też tyle co średnie radio.


czy mogę prosić o pomoc w tej kwestii i opis jak to zrobić? tzn co i gdzie trzeba kupić ;-)
"...a poza tym uważam, że Kartaginę należy zburzyć!"

Xsara na szesnastkach ;)

sprzedam Hondę Accord liftback 2001r. 1.8 V-Tec B+G
przebieg 155tkm, krajowa, II właściciel, info na mejla

gienas

  • Gość
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #69 dnia: Lipiec 21, 2008, 19:34:46 »
Mnie do furii doprowadza pipczydełko informujące o zaciągniętym ręcznym, wrrrrrrrrrrr....
 Wystarczająco świeci mrugająco wprost po oczach napis "[color=FF0000]STOP[/color]".

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #70 dnia: Lipiec 21, 2008, 19:51:22 »
Przeciez to piszczy tylko wtedy gdy jedziesz na recznym, przynajmniej u mnie tak jest :) I jak mam reczny to nie pali mi sie STOP a tylko kontrolka hamulca recznego
Moje spalanie

gienas

  • Gość
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #71 dnia: Lipiec 21, 2008, 19:58:20 »
Mnie piszczy kiedy stoję na ręcznym ?
 Kontrolka ręcznego między zegarami to napis "STOP"  i o nim mówię ( piszę :) ) .

 edit
 tak wygląda moja deska ;) wycinek z instrukcji, nie che mi się lecieć na pole i fotki robić ;)
 nawiasem Ty masz Xsarcię trójkę, ja tylko dwójkę

Offline Jacek Polachowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 73
  • Skąd: Zgorzelec
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1.6 HDi 90KM ;Xsara II 1.4 SX 2001-2011
  • Miejscowość: Zgorzelec
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #72 dnia: Lipiec 21, 2008, 20:30:42 »
Mnie denerwuje hamulec ręczny. Kiedy jest zaciągnięty i daję wsteczny to muszę uważać na palce aby ich nie poobijać o dźwignię ręcznego.
Xsara Picasso 1.6 HDi 90 KM 2011-
Xsara II 1.4 SX 2001-2011

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #73 dnia: Lipiec 21, 2008, 20:37:40 »
Cytuj

Eugeniusz Krasowski napisał:
Mnie piszczy kiedy stoję na ręcznym ?
 Kontrolka ręcznego między zegarami to napis "STOP"  i o nim mówię ( piszę :) ) .


To masz inaczej na pewno niz u mnie. U mnie jak mam zaciagniety reczny to swieci sie tylko i wylacznie kotrolka od recznego (takie P a nie STOP). Piszczy tylko jak probuje na nim jechac i to tez nie od razu a po krotkiej chwili - akurat to ostrzezenie uwazam za fajny pomysl
Moje spalanie

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [OT] Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #74 dnia: Lipiec 21, 2008, 23:15:58 »
Cytuj

Szymon Leśniewski napisał:
czy mogę prosić o pomoc w tej kwestii i opis jak to zrobić? tzn co i gdzie trzeba kupić ;-)


Swego czasu badałem temat - podłączenie nieoryginalne radia do sterowania nie jest trywialne, ale są do tego interfejsy. Problem jest to, że sygnały między wyświetlaczem, sterowaniem i radiem są przesyłane cyfrową magistralą danych - przez multiplex.
Jest kilka dróg podpięcia się do tego:
- piloty.pl - ten gość podobno robi różne interfejsy i potrafi doagać się ze sterowaniem w radiach RD3 (a takie jest w Xsarze II od 2002 r - nie wiem czy wcześniej też było takie same, czy nie analogowe z jedynki)
- ebay.co.uk - tam pod hasłem "stalk adapter" są przejściówki do sterowania m.in. do naszych xsar
- producenci tacy jak Alpine produkują specjalne adaptery, które umożliwiają podłączenie niektórych odtwarzaczy do sterowania - jest to chyba najdroższe rozwiązanie, ale i najprostsze

USBbox - to nowy wynalazek citroena - czyli długo oczekiwany interferjs do pendrive i ipoda, który podłącza się w miejsce zmieniarki CD. Nie wiem czy na pewno zadziała w Xsarze - kosztuje to nie mało (chyba nieco ponad 500 zł), ale jeśli by działało to jest warte rozpatrzenia.

Warto zaznaczyć, że nie pasują oryginalne radia z mp3 z P307 po liftingu, C4, P207 itp. Bo one są RD4, a my mamy RD3 (w xsarach II 2000-2001 są chyba nawet RD2)

Dodam też, że warto przejechać się po różnych firmach car-audio - a nuż ktoś ma rozwiązanie tematu, ja straciłem cierpliwość i wypalam sobie cd-audio.
 
Xsara