Pranie tapicerki.

[Mariusz Ilicki]

Kończy mi sie urlop i wybieram się na 3 dni na działeczkę. Będzie trochę czasu na pogrzebanie przy ZXie. Zaplanowałem sobie, że między innymi przepiorę i ogólnie odświerzę tapicerkę. Planuje wywalić fotele i kanapę ze środka porządnie wytrzepać i przeprać. Jakie macie doświadczenia związane z czyszczeniem tapicerki? Czym to robiliście i w jaki sposób?


Powalczę także z boczkami...mam nadzieję nie tylko je przeczyścić ale w końcu porządnie zamocować. ,

Wszelkie rady i sugestie mile widziane.

[Piotr Woźniak]

Pocztytaj ten wątek >KLIK< od #6:D

[Marcin Ilcewicz]

wczoraj właśnie prałem tapicerkę w bagażniku i użyłem w tym celu preparatu w spray`u. po spryskaniu zamienia się w pianę, tarłem trochę szczotką i plamy poschodziły.

Marcin Ilcewicz napisał:
wczoraj właśnie prałem tapicerkę w bagażniku i użyłem w tym celu preparatu w spray`u. po spryskaniu zamienia się w pianę, tarłem trochę szczotką i plamy poschodziły.

Dokładnie polecam ren środek, jest rewelacyjny
Szukaj go w produktach STP

[Grzegorz Spek]

A zapach się po praniu zmienia?

[Marcin Ilcewicz]

a co śmierdzi Ci w aucie ;-) ??

[Grzegorz Spek]

W bagażniku chyba świńskie mięso wozili i lekko nieprzyjemnie pachnie

[Marcin Ilcewicz]

uu, wyjmij całą tapicerke i wypierz normalnie bo takie papranie preparatami to dobre na plamy. roboty nie ma wiele, parę śrub ewentualnie odkręcisz i to wszystko. bo jak smród siedzi to pewnie i w wygłuszeniu które na pewno jest w bagażniku.

[Grzegorz Spek]

Muszę to rozebrać w takim razie.
W pralkę raczej niebardzo to pakować. Kupię jakiś Vanish i wypiorę, powiesze na płocie i niech sobie schnie na slońcu

A z wygłuszeniem to jak niby sobie poradzić? Bo to takie zmielone nitki są i nie mam koncepcji jak się do tego zabrać.

[Marcin Ilcewicz]

tak samo ale nie pierz tylko zalej samym waniszem. żeby przesiąkło nowym zapachem. tylko, że owe zmielone nitki nie są trwałe a jak są mokre to łatwo się rozpadają.

powiesisz na płocie, ok - ale skąd weźmiesz słońce ?

[Grzegorz Spek]

Z nieba Albo na strychu, tam zawsze ciepło i sucho.

[Mariusz Ilicki]

Z mojego prana niciy wyszły...

Co do plotu i słońca to na dzis dzień (nie zapeszając) łatwiej mi jednak o słonce niż o przyzwoity płot:)

Teraz ja mam do uprania dwa fotele WELUROWE, są wyjęte - pytanie: czym najlepiej? Odkurzacza wodnego nie mam więc odpada, chciałbym uprać raczej kompleksowo, a nie pojedyncze plamy. Po prostu chce odświeżyć całą tapicerkę.

[Przemysław Cyprys]

polecam Tuff Stuff - na pewno zdziwisz sie ile gabka mozna sciagnac syfu

>> KLIK <<

użyłem vanisha na sucho do welurowych dywanów (wysypujesz aksamitny proszek, szorujesz i po jakimś czasie odkurzaczem sciagasz) - efekt niezły ale trzeba się mocno napracować.

[Sebastian Zieliński]

u mnie po dwóch praniach dalej czuć smród po fajkach, możecie coś poradzić?

samą tapicerkę prałeś czy również boczki i wykładzine w aucie?

[Sebastian Zieliński]

wszystko łącznie z podsufitką...

no to nieźle ... prać, wietrzyć, prać, wietrzyć ...

Są takie cuda jak neutralizatory zapachów w sprayu itd., jednak nie wiem czy to działa..

[Sebastian Zieliński]

a macie jakieś super preparaty godne polecenia?? Ja już używałem wanisha i jakiegoś specjalnego preparatu do prania tapicerek i nic aż czasem nieprzyjemnie sie wsiada jak sie nagrzeje od słońca, tym bardziej, że nie pale...

[Bartek Blicharski]

No muszę się pochwialić, że dzisiaj po południu wyprałem tylne siedzenia i obicia drzwi Nie wiem jak wyszło, ale tata mówił że dobrze. Teraz ZX stoi w garażu i się suszy . Wziąłem Vanish'a w płynie, do wiadra, wlać wody, zamieszać aż zrobi się piana i pianą myć miękką szczotką, ścierką lub (nie testowałem) firanką. Mam niby odkurzacz wodny, ale nie użyłem go.
Pozdrawiam!!!

[Tomek Kowalewicz]

najtańszy sposób by wyprać tapicerkę, podsufitkę, boczki:
ciepła woda, trochę szamponu samochodowego o ładnym zapachu, dodatkowo jak są plamy to dodajemy 0.5 litra benzynki. Namaczamy gąbką fotel, trzemy szczotką....
Vanish do prania dywanów i tapicerki też bdb opcja.
Natomiast gówna ze sklepu spiszą się nie jak należy.

[Szymon Nowak]

dokładnie najlepiej miseczka z ciepla woda połączona z vaniszem i plynem do naczyn nawet. dobrze spenic i szorowac szczoteczka i gabka cały srodek. Czasochłonne ale najlepsze efekty domowym sposobem. Pozdrawiam

[Daniel Zgliński]

Ja wam powiem tak. Miska z gorąca wodą, do tego vanisch i szczotka ryżowa. To jest podstawa. Następnie robimy piane i delikatnie nakładamy ją na fotele. Tak do momenty aż siedzenie będzie czyste. Nie szorować bo się niszczy materiał. Moje siedzenia nigdy nie były mocno zapuszczone, ale obecny efekt jest wg mnie super. Po wypraniu i wyschnięciu  polecam odkurzyć i w razie słabego efekty można czynności powtórzyć.

[Bartek Blicharski]

To jest po praniu, tylko kurcze nie zrobiłem zdjęcia przed, ale uwierzcie jest różnica, jak będę prał przód to zrobię zdjęcia przed.
Zdjęcia słabej jakości, bo w czasie jazdy robione

Kod: [Zaznacz]

http://img144.imageshack.us/my.php?image=p1020247fg4.jpg
http://img398.imageshack.us/my.php?image=p1020248rd1.jpg
http://img229.imageshack.us/my.php?image=p1020249kf4.jpg