Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: opony zimowe czy całoroczne?  (Przeczytany 19234 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #50 dnia: Listopad 11, 2008, 12:18:13 »
Cytuj

Łukasz Rajewski napisał:
185/65/14
"Jaki indeks nośności/prędkości?" - nie wiem, przekraczas te max prędkości ;)? zwłaszcza w zimie? ;)


Niejednokrotnie zdarzało mi się rozpędzić do >180 km/h na autostradzie w Niemczech na zimowych oponach (ale przy pięknej słonecznej pogodzie i suchej nawierzchni). Badania pokazują, że tanie opony dość szybko psują się przy prędkościach w okolicy indeksu prędkości.

Druga sprawa - to względy formalne - słyszałem o przypadku wystawiania mandatów przez policję w Austrii za posiadania opon z za małą nośnością.

Osobiście rozważałem tańsze opony w niehomologowanym rozmiarze i z mniejszym indeksem prędkości, ale zrezygnowałem z tej oszczędności właśnie z powyższych powodów.
 
Xsara
 

Offline Piotr Skrzypek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 681
  • Skąd: Nowa Ruda
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara II VTS 2.0 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: Motoryzacja, Telekomunikacja, Informatyka
  • Miejscowość: Nowa Ruda
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #51 dnia: Listopad 16, 2008, 12:54:18 »
Oj widze że juz prawie każdy wyminił oponki na zimowe. Ja narazie sie jeszcze wstrzymuje.
Do Jana - Jezeli pomykasz na zimówce po Autobahnie i w słoneczną pogodę to zimówki zetrzesz bardzo szybko.
Pozdrawiam - p Y p ( Piotr Skrzypek )
-----------------

-----------------
Potrzebujesz pomocy ? - dzwoń 603083506...

Offline Jacek Kustra

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 462
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Ford S-Max 2.0 AWD
  • Miejscowość: Warszawa
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #52 dnia: Listopad 16, 2008, 14:25:10 »
Ja jeszcze nie zmienilem. ZImowki leza, razem z felgami, w piwnicy i czekaja az mi sie zachce. A ze w Warszawie pogoda ladna i na zime na razie sie nie zanosi wiec i mi sie nie spieszy :)
Moje spalanie

Offline Tomasz Lewandowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 092
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: 1. C4 Grand Picasso 2.0 HDi AUT Exclusive Mk I 2008. 2. Kia Ceed 1.6 CRDI MkI. 3. (Kiedyś) Citroen Xsara II 1.6i 16V Break
  • Miejscowość: Wrocław
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #53 dnia: Listopad 16, 2008, 17:00:28 »
Z tego co się orientuję to problem z alufelgami zimą nie polega na tym, że grozi im sól (to faktycznie problem starszych felg), lecz na tym, że zimą drastycznie wzrasta ryzyko poślizgu (błoto pośniegowe, lód, dziury w asfalcie etc.), tym samym przydzwonienia na przykład w krawężnik, a w konsekwencji - uszkodzenia felgi. Należy przy tym pamiętać, że o ile alufelgę trudniej uszkodzić (trzeba zdrowo przyłożyć), o tyle jej naprawa może być niemożliwa.

Nota bene, ciekawe kiedy w tym roku przyjdzie Pani Zima?
"Nie kupuj używanego Peugeota lub Citroena, jeśli ktoś Ci mówi, że belka była regenerowana po za naszą firmą".  :D

Offline Konrad Wolski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 88
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: Xsara II 2.0 HDI 2001 r. 90 KM
  • Miejscowość: Wrocław
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #54 dnia: Listopad 16, 2008, 22:13:56 »
Cytuj
Nota bene, ciekawe kiedy w tym roku przyjdzie Pani Zima?


...w najmniej spodziewanym momencie dla drogowców  ;-)
Xsara II 2.0 HDi EXLUSIVE 2001 kolor: hiacynt + skóra :evil:
Moja pali  głównie po Wrocławiu

Offline Piotr Skrzypek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 681
  • Skąd: Nowa Ruda
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara II VTS 2.0 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: Motoryzacja, Telekomunikacja, Informatyka
  • Miejscowość: Nowa Ruda
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 18, 2008, 01:10:43 »
Noo... Ciekawe kiedy przyjdzie ta zima. Miejmy nadzieje że drogowcy są juz na to przygotowani :D Tylko tak sie zastanawiam czy przypadkiem nie zamienić oponek. Szkoda mi je na suchy asfalt :(
Pozdrawiam - p Y p ( Piotr Skrzypek )
-----------------

-----------------
Potrzebujesz pomocy ? - dzwoń 603083506...

  • Gość
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 18, 2008, 01:21:53 »
Może już jutro? Słyszałem, że jutro rano może być śnieg/śnieg z deszczem. Patrzę za okno i jest -1 teraz. Chciałbym żeby 1 dzień ostro popadał śnieg to bym sobie przetestował swoje nowe UG7+ :)

Offline Konrad Wolski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 88
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: Xsara II 2.0 HDI 2001 r. 90 KM
  • Miejscowość: Wrocław
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #57 dnia: Listopad 18, 2008, 09:52:53 »
A teraz pytanko! Przeczytałem wątek o oponach bieżnikowanych na forum no i opinie są podzielone, ale nie o to chodzi. Przy porównaniu jedna osoba napisała, żeby nie kupować nowych zbyt długo leżących a cytując Łukasza
Cytuj
Padło na Goodyear Ultra Grip 7 Znalazłem takie z 2006 roku (wg mnie to żaden wiek dla opon), oczywiście nowe za 136 PLN za sztukę
wg niego nie ma to żadnego znaczenia. Czy tak jest w rzeczywistości? Czy ponad dwuletnie opony to już zbyt długo leżakujące?
Xsara II 2.0 HDi EXLUSIVE 2001 kolor: hiacynt + skóra :evil:
Moja pali  głównie po Wrocławiu

Offline Tomek Wach

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 118
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: C4 VTS 2.0 177KM
  • Zainteresowania: Motoryzacja
  • Miejscowość: Kraków
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #58 dnia: Listopad 18, 2008, 10:06:35 »
Ja kupiłem nowe Toyo ale też leżały 2 lata i są dosyć twarde ale w porównaniu z bieżnikowanymi nówkami były duuużo lepsze. Guma traci swoje właściwości i na pewno te które leżą nie są tak dobre jak nówki.
EX Xantia Break 1.8i 95r

Offline Irek Cuber

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 813
  • Skąd: okolice W-wia Śl.
  • Posiadany samochód: Saxo 1100`01r. 3D ; Mitsubishi Lancer Sportback 1800`09r.
  • Zainteresowania: moto , sport i trochę innych ...
  • Miejscowość: okolice W-wia Śl.
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #59 dnia: Listopad 18, 2008, 11:58:34 »
O ile mi wiadomo można sprzedawać opony max. 3-letnie jako nowe . Więc jest OK.
André Citroën
I czym byśmy dzisiaj jeździli gdyby nie ten facet ?  ;-)
-------------------------------------------------------------
Była- Xsara I 1.4  5D

Offline Paweł Jurek

  • Sponsor
  • *
  • Wiadomości: 393
  • Skąd: Tychy
  • Posiadany samochód: Peugeot 508 SW, Corsa C 1.2 16V
  • Zainteresowania: psy, rowery, marketing/sprzedaż
  • Miejscowość: Tychy
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #60 dnia: Listopad 18, 2008, 21:20:23 »
A ja właśnie wróciłem z wycieczki do garażu - i mam już zimowe UG7+. Teraz tylko śniegu brakuje... :-)
Paweł
Peugeot 508 SW Allure, 2.0 HDI, 2013
Corsa C 1.2 16V LPG, 2005
kiedyś: Xsara II Break 1.6 16V LPG, Saxo 1.5D

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #61 dnia: Listopad 18, 2008, 23:35:42 »
Cytuj

Irek Cuber napisał:
O ile mi wiadomo można sprzedawać opony max. 3-letnie jako nowe . Więc jest OK.


Jeśli założyć srednią życia opony 2-4 sezony to  3-letnią oponę będziemy dojeżdżali w ostatniej zimie już jako 5-7-letnią. Więc już nieco starawą.
 
Xsara
 

Offline Irek Cuber

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 813
  • Skąd: okolice W-wia Śl.
  • Posiadany samochód: Saxo 1100`01r. 3D ; Mitsubishi Lancer Sportback 1800`09r.
  • Zainteresowania: moto , sport i trochę innych ...
  • Miejscowość: okolice W-wia Śl.
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #62 dnia: Listopad 19, 2008, 08:46:32 »
Tego nie neguję - tylko pisałem , jak jest w sklepach ( te 3 lata ).
Producenci to dopuszczają . A nawet do samochodów niszowych na rynku wypuszczają serię opon zimowych raz na 2 czy 3 lata .
Popyt na te opony jest tak znikomy , że nie opłaca się im robić
tak małej ilości co roku .

 Edit : znalazłem  -
 
      Zgodnie z Polską Normą PN-C-94300-7:1997 "Ogumienie. Pakowanie, przechowywanie i transport", za opony pełnowartościowe uważa się opony nie starsze niż 36 miesięcy od daty produkcji" .

  I podobne są przepisy unijne .
André Citroën
I czym byśmy dzisiaj jeździli gdyby nie ten facet ?  ;-)
-------------------------------------------------------------
Była- Xsara I 1.4  5D

Offline Łukasz Rajewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 135
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Grand Picasso 2014
  • Miejscowość: Kraków
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #63 dnia: Listopad 19, 2008, 16:11:06 »
To jeszcze tylko dodam,że pytałem w kilku punktach i wszędzie otrzymałem tę samą odpowiedź - cenę można negocjować jeśli opona leżakuje więcej niż 2 lata :)
Moje wcale twarde nie były i jestem jak na razie zadowolony. Śniegu nie ma jak na razie i jedyne co mogę o nich powiedzieć to to co już pisałem, są bardzo ciche jak na zimówki.

Pozdrawiam

Offline Marcin Łuczak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 267
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen DS5 2.0 HDI Sport Chic Automat
  • Miejscowość: Warszawa
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #64 dnia: Listopad 19, 2008, 18:03:07 »
Ja właśnie założyłem dziś UG 7+ 185/60/15 i jest rewelka.
Auto zrobiło się fajnie miękkie, po prostu delikatnie płynie po drodze. Szczerze bardzo polecam Goodyeara, mam takie same od dłuższego czasu w służbowym aucie i nie ma powodów do narzekań :)
Była Xsara
Była C4
Była C5
Jest DS5

Ciągle wierny szewronom.

Offline Paweł Jurek

  • Sponsor
  • *
  • Wiadomości: 393
  • Skąd: Tychy
  • Posiadany samochód: Peugeot 508 SW, Corsa C 1.2 16V
  • Zainteresowania: psy, rowery, marketing/sprzedaż
  • Miejscowość: Tychy
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #65 dnia: Listopad 19, 2008, 19:44:41 »
Cytuj

Marcin Łuczak napisał:
Ja właśnie założyłem dziś UG 7+ 185/60/15 i jest rewelka.


Od wczoraj na nich jeżdżę, czy nie zauwazyłeś, że samochód odrobinę głoścniejszy? (szum opon?)
Paweł
Peugeot 508 SW Allure, 2.0 HDI, 2013
Corsa C 1.2 16V LPG, 2005
kiedyś: Xsara II Break 1.6 16V LPG, Saxo 1.5D

  • Gość
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #66 dnia: Listopad 19, 2008, 20:55:47 »
Ja nie zauważyłem żeby były głośniejsze niż letnie. ale narazie tylko raz śmignąłem Kielce - Lublin, a tak to tylko po lublinie jeżdże. Poza tym zawsze mam włączone radio. Ale to raczej normalne, że zimówki są głośniejsze niż letnie. Zauważyłem natomiast, że się jeździ na UG7+ jeszcze bardziej miękko:)

  • Gość
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #67 dnia: Listopad 23, 2008, 18:02:21 »
Więc wczoraj i dziś pojeżdziłem po lublinie w każdych możliwych warunkach - woda, śnieg, lód i mogę powiedzieć tylko jedno: te opony są niesamowite!! Tam gdzie inni stali a wręcz się ześlizgiwali do tyłu, ja jakby nigdy nic ruszałem pod stromą górę na ubitym śniegu i lodzie (czasami podjeżdżałem jeszcze pod krawężnik) i ich omijałem, a im szczeny normalnie opadały - widziałem jak się dziwili...

Offline Piotr Skrzypek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 681
  • Skąd: Nowa Ruda
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara II VTS 2.0 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: Motoryzacja, Telekomunikacja, Informatyka
  • Miejscowość: Nowa Ruda
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #68 dnia: Listopad 25, 2008, 00:31:41 »
Co do nowych opon to tak jest że ja np. kupowałem oponki i były one z 2007 r. Sprzedawca powiedział mi że opona jak ma do 5 lat to jest dobra. A za oponkami rocznymi to warto pochodzić bo mozna je wyrwać za dobre pieniądze...
Pozdrawiam - p Y p ( Piotr Skrzypek )
-----------------

-----------------
Potrzebujesz pomocy ? - dzwoń 603083506...

Offline Piotr Skrzypek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 681
  • Skąd: Nowa Ruda
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara II VTS 2.0 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: Motoryzacja, Telekomunikacja, Informatyka
  • Miejscowość: Nowa Ruda
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #69 dnia: Listopad 25, 2008, 00:34:36 »
A ja własnie na mojej C2 załozyłem niedawno nowe oponki. Wybór padł na PIRELLI WINTER CARVING 175/65/14. Co powiem o oponkach, jezeli chodzi o snieg i błoto pośniegowe to rewelacja. Nie ma sniegu z którego nie wyjadą. Gorzej jest na lodzie, ale to każda oponka wtedy wymięka :( No i niestety takim malutkim mankamenem tej oponki jest że troszke głośna jest na suchym asfalcie. Ale to idzie przebolec. W skali do 10 oceniam oponke na 7 ;)
Pozdrawiam - p Y p ( Piotr Skrzypek )
-----------------

-----------------
Potrzebujesz pomocy ? - dzwoń 603083506...

Offline Przemysław Szal

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 215
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: C5 Mk2 2006 2.0 HDI 16v Exclusive Berline
  • Miejscowość: Kraków
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #70 dnia: Listopad 26, 2008, 14:30:23 »
Koledzy,

odbiegliscie od tematu, wracajac do tematu opona calorocznych, chcialbym sie cos poradzic.
Otoz mieszkama na codzien w Anglii wiec jak smieg pada przez 15 min to angole w oknach stoja i sie gapia takie to wydarzenie. Temparatury z rzadka spadaja do -2 -3. Zwykle w zimie sa ok 5 stopni, przynajmneij u mnei na polnocnym wschodzie. Ale wybieram sie do poslki samochodem na swieta i jeszcze dodatkowo wybieram sie w gory na narty. Wiec zdecydowalem sie kupic jednak opony caloroczne. Po przeczytaniu wielu opinii kierowcow w polsce i w nieczech (testy ADAC) postanowilem kupic "dobre" opony caloroczne Goodyear EAGLE VECTOR EV-2 +.
Ciekaw jestem waszych opnii, dodam ze w Polsce bede tylko 14 dni.

czekam na opnie.
Shalliczek

---------------------------------
Obecnie: C5 Mk2 2006 2.0 HDI 16v Exclusive Berline
Skasowana: Citroen Xsara 2002 1.6 16v SX
Był: Citroen Xantia 1999 2.0 TCT Exclusiv

Offline Szymon Leśniewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 314
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara II 2.0HDi 110KM SX+ 2002 r.
  • Miejscowość: Warszawa
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #71 dnia: Listopad 26, 2008, 14:42:00 »
Hmm, ja jednak wybrałbym opony zimowe --> szczególnie w kontekście wyjazdu w góry.
ja zimówki wrzucam dopiero w piątek, trochę się zagapiłem i już kolejki się w punktach porobiły:/
"...a poza tym uważam, że Kartaginę należy zburzyć!"

Xsara na szesnastkach ;)

sprzedam Hondę Accord liftback 2001r. 1.8 V-Tec B+G
przebieg 155tkm, krajowa, II właściciel, info na mejla

  • Gość
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #72 dnia: Listopad 26, 2008, 16:43:43 »
Cytuj

Przemysław Szal napisał:
Koledzy,

odbiegliscie od tematu, wracajac do tematu opona calorocznych, chcialbym sie cos poradzic.
Otoz mieszkama na codzien w Anglii wiec jak smieg pada przez 15 min to angole w oknach stoja i sie gapia takie to wydarzenie. Temparatury z rzadka spadaja do -2 -3. Zwykle w zimie sa ok 5 stopni, przynajmneij u mnei na polnocnym wschodzie. Ale wybieram sie do poslki samochodem na swieta i jeszcze dodatkowo wybieram sie w gory na narty. Wiec zdecydowalem sie kupic jednak opony caloroczne. Po przeczytaniu wielu opinii kierowcow w polsce i w nieczech (testy ADAC) postanowilem kupic "dobre" opony caloroczne Goodyear EAGLE VECTOR EV-2 +.
Ciekaw jestem waszych opnii, dodam ze w Polsce bede tylko 14 dni.

czekam na opnie.


No to chyba jedne z najlepszych opon całorocznych.
Wiesz... Gdybyś cały czas jeździł tylko w UK i faktycznie by nie było śniegu to polecałbym dobre letnie opony do jazdy po mokrym (tylko jeszcze pozostaje problem niskich temp.). A jak jedziesz jeszcze do PL, gdzie zima jest całkowicie nieprzewidywalna to robi się problem... Obawiam się, że w górach możesz mieć trochę problemów - polecam kupić łańcuchy na wszelki wypadek.

A te całoroczne opony będziesz użytkował w Anglii cały rok, czy tylko w sezonie zimowym?

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #73 dnia: Listopad 27, 2008, 00:07:28 »
Cytuj

Tomek Ciosek napisał:
No to chyba jedne z najlepszych opon całorocznych.
Wiesz... Gdybyś cały czas jeździł tylko w UK i faktycznie by nie było śniegu to polecałbym dobre letnie opony do jazdy po mokrym (tylko jeszcze pozostaje problem niskich temp.).


Dla "oszczędnych" i tych co mieszkają w mało-śniegowych miejscach polecam Fulde Carat Progresso. Jeżdżę na tych letnich oponach już kolejne dni po śniegu i nie sprawiają żadnych problemów (nie sprawiają problemó to nie mam motywacji do zmiany na zimówki). Fuldy na pewno są duuuuuużo lepsze od Nokianów NRHi, które już na lekko oszronionej drodze płyneły.
 
Xsara
 

Offline Piotr Skrzypek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 681
  • Skąd: Nowa Ruda
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara II VTS 2.0 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: Motoryzacja, Telekomunikacja, Informatyka
  • Miejscowość: Nowa Ruda
Re: opony zimowe czy całoroczne?
« Odpowiedź #74 dnia: Listopad 27, 2008, 00:14:57 »
Przemysławie... Rzcezywiście najlepszym rozwiazaniem byłoby kupienie dobrych oponek całorocznych i do tego w przypadku przyjazdu do Polski zakupienie łańcuchów, żebyś nie miał niuespodzianek... W Polsce drogi główne w czasie zimy są zazwyczaj czarne, ale mokre. Więc na głównych drogach na Całorocznych sobie spokojnie dasz rade. Gorzej będzie w miejscowosciach górskich i na drogach drugorzędnych.
Pozdrawiam - p Y p ( Piotr Skrzypek )
-----------------

-----------------
Potrzebujesz pomocy ? - dzwoń 603083506...