Witajcie
Dla tych którzy śledzili mój poprzedni wątek
http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?viewmode=flat&type=&topic_id=44904&forum=17ma dobre wieści. Można stosunkowo łatwo wygrać z FAP!
Co zrobiłem:
- U tłumikarza wyrwałem FAPa z układu. Tłumiarz z kawałka blachy z blachy nierdzewnej zrobił kielich, dospawał rurkę i wstawił w miejsce FAPa. Katalizator został. Podłączył też przewody do czujników.
Przez kilka dni samochód sprawował się bez problemów. Potem jednak wyskoczył "Antipolution falout".
- U mechanik Cytryniarz (znany na śląsku macher od cytrynek) z kompa z funkcji zaawansowanych wyłączył FAP softwarowo w BSI, oraz wykasował błędy.
BSI zaakceptował wyłączenie FAP po drugim odpaleniu zapłonu.
Błąd "Antipolution" znikł i więcej się nie pojawił.
- Po wyłączeniu i zdemontowaniu FAP silnik jendnak pracował dość ociężale, wyraźny spadek mocy i zadyszka powyżej 3200 obrotów, i kopcenie.
Diagnoza u machera od diesla, wykazała awarię przepływki i dziura w przewodzie prowadzącym do kolektora dolotowego. Dziś wymienione i samochód odzyskał wigor! Ta awaria była prawdopodobnie przyczyną zapchania FAPa.
Chodzi bajecznie, bez błędów, bez zadyszki, nawet jak by zyskał kilka koników ekstra!
Koszty wywalenia FAP - 350zł wycięcie i zaślepienie oraz wyłączenie FAP w BSI 50zł. Łącznie 400zł i po problemie:).
Żałuję tylko że zdecydowałem się na to teraz bo jesienią wydałem 600 zł na Eloysa 42... ehh.
Jeszcze słowo komentarza, z tego co mówili fachowcy (tłumikarz i spec o diesla) wynika że nie w każdym silniku tak prosta operacja jest możliwa. Czasem potrzeba podegrać inny soft do BSI, czasem wymienić BSI, a modelach 16v w ogóle jest problem gdyż ponoć nie ma softu BSI bez FAP... ale każdy przypadek jest inny
.
Jeśli ktoś z forumowiczów z południa chce poznać szczegóły to proszę na priv.
Pozdrawiam