Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Długie odpalanie w 2.0i 16V  (Przeczytany 5242 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

  • Gość
Długie odpalanie w 2.0i 16V
« dnia: Czerwiec 13, 2009, 14:38:19 »
Niektórzy posiadacze silników 2.0i 16V mają znany już problem z długim odpalaniem. Po 5 min od zgaszenia odpala od strzała, po 0.5h już trzeba dłużej krecic. Najgorzej jest po 1-2h kiedy to kręcimy dobre kilka sekund. Po 8h odpala znów od strzała. Jeżeli masz taki problem czytaj dalej ...

To do czego ja doszedłem, to nie trzyma ciśnienia na listwie wtryskowej. Po całym dniu stania, okazało się, że w listwe nie ma ani grama paliwa (wystarczy zdjąć węże dochodzące do listwy aby się przekonać czy mamy podobny problem, najlepiej po dniu stania). Tak nie powinno być, paliwo i ciśnienie na listwie powinno być nawet po roku stania auta (tak było w aucie z którego wyciągałem ostatnio listwe). No dobrze, ale po przekręceniu kluczyka pompa paliwa dobija paliwo i z powrotem mamy żądane ciśnienie, a silnik dalej długo kręci , dlaczego?

Otóż powodem są nieszczelne wtryskiwacze. Któryś pod wpływem ciśnienia przepuszcza paliwo do cylindra, w rezultacie ciśnienie spada a w listwie wtryskowej jest coraz mniej paliwa. Paliwo zostaje w cylindrze i przy odpalaniu mamy za duży stosunek mieszanki paliwa do powietrza (czas odpalania skraca się przy dodaniu gazu, otwieramy przepustnice i auto dostaje więcej powietrza). Po kilku godzinach paliwo to zdąży odparować i auto znów nam zapala dobrze. To jest moja teoria (ale i nie tylko), dlatego sam zacząłem od poszukiwania całej kompletnej listwy z czterema wtryskiwaczami od auta, które ciśnienie trzyma. Listwę taką wymontowałem z dawcy Marcina z Gryfic.

Drugim powodem może byc regulator ciśnienia paliwa znajdujący się na listwie wtryskowej, jednak jego możliwa usterka nie tłumaczyła by dobrego odpalania po długim okresie stania (teoria z paliwem w cylindrze)


Dziś wymontowałem u siebie całą listwę z wtryskami i doznałem małego szoku. Okazało się, że jeden wtryskiwacz jest uszkodzony mechanicznie, co widać na poniższym zdjęciu. Metalowe blaszane uszczelnienie jest zagięte - jakim cudem, nie mam pojęcia. Podejrzewam, że ktoś kiedyś wyciągał wtryskiwacze i uszkodził je mechanicznie. Prawdopodobnie też przez to małe rozszczelnienie paliwo powoli uciekało, przez co ciśnienie na listwie spadało. No dobrze, ale wiele 16stek ma taki problem z odpalaniem, to znaczy że u każdego jest uszkodzony mechanicznie wtryskiwacz? Tego nie wiem, ale jest wysoce prawdopodobne, że któryś po prostu przepuszcza paliwo.

Ja wymieniłem całą listwe (z wtryskiwaczami i regulatorem ciśnienia), więc tak naprawdę mogę tylko podejrzewać, że to ten właśnie uszkodzony wtryskiwacz był sprawcą całego zamieszania. Teraz po 30 minut stania odpala od strzała, po 1,5h również - więcej nie sprawdzałem. Nie chce zapeszać ale myślę (i mam nadzieję), że już będzie wszystko w porządku. Okaże się z czasem.


Acha i po wymianie wtrysków mam dziwny objaw. Czasem przy 5200-5600 rpm jest zadławienie (pedał w podłodze), obroty spadają, po czym dalej wyrywa jak dziki do 7000 rpm. Podejrzewam że trzeba trochę pojeździc i musi odparowac chemia którą czyściłem kupione wtryskiwacze (wanienka ultradźwiękowa).. Poza tym pewnie jeszcze jest tam trochę powietrza. Pojeździmy zobaczymy ... na gazie tego nie ma. Ale jak się nie przydławi to daje takie przeciążenia że aż mnie szyja boli ;)

  • Gość
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 23, 2009, 21:01:03 »
Informacji ciąg dalszy.

Paliwo z listwy wcale nie musi uciekać przez wtryski, tylko cofa się do baku przez przewód zasilający za sprawą wadliwego zaworu zwrotnego w pompie paliwa (dziś rozebrałem oryginał). Wiele wyeksploatowanych oryginałów ma ten problem (i chyba wszystkie NOWE zamienniki). Można zaradzić na to na dwa sposoby, 1 wymienić pompę na oryginał (~2000zł w aso), albo zainstalować na przewodzie zasilającym własny taki zaworek (koszt ok 20zł, foto poniżej)

Kolejna sprawa to pompa dobija ciśnienie kiedy chce. Po każdorazowym przekręceniu zapłonu powinna się włączyć na sekundę przed opaleniem aby dobić ciśnienie do listwy - czasem się włącza, czasem nie - nie wiem co za to jest odpowiedzialne, na pewno nie układ czasowy. Prędzej jakiś czujnik ciśnienia który nie działa prawidłowo, bo czasem dobije jak ciśnienie jest, a czasem nie dobija jak go nie ma. Za samo załączanie pompy odpowiedzialny jest ECU który zwiera do masy jeden pin w przekaźniku głównym (tym dużym brązowym pod maską) a on załącza pompę (zwiera piny 9 i 11). Macie jakiś pomysł czemu raz się włącza a innym razem już nie? Patrzyłem wczoraj na dwóch innych 16V i jest to samo, dobija "kiedy chce". Chyba porostu zrobię zwykły dodatkowy układ czasowy żeby za każdym razem mi dobijała włączając się na 1-2 sek po przekręceniu zapłonu.


Gdyby tylko paliwo się nie cofało przez wąż zasilania, pompa dobijała za każdym razem, a wtryski nie ciekły, to teoretycznie powinien odpalać od strzała - i do tego będę dążył... narazie jest lepiej, ale wciąż loteria z zapalaniem. Jak pompa dobije to jest spoko, a jak nie dobije to dłużej kręci (wtedy pompa załącza się z rozrusznikiem i trochę potrwa zanim dojdzie znów do listwy ;/)

Offline Piotr Woźniak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 6 911
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: SĄ: ZX 2.0i Volcane, Xantia II 2.0HDi 110 BREAK, BYŁ ZX 1.9TurboD AURA
  • Zainteresowania: a jak myślicie:D
  • Miejscowość: Głogów
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 23, 2009, 22:33:20 »
Atrur- ja mam u siebie czasem problem z odpaleniem, ale tylko jak jest motor porządnie rozgrzany i jak go zaduszę/zgaszę gwałtownie po długiej jeździe na "podtlenku LPG". Zdarza się, że muszę kręcić z 10-20s, albo "dobić" kilka razy zapłonem (pompa zawsze ładuje, słychać [color=ff0000]piii[/color]ę aż miło). Myślisz, że to też coś takiego mogłoby być?
Dodam, że jak postoi trochę (kilka minut do kilka dni) pali od strzała...
gg #7685801, mobile 793-297-901
Sprzedam VW Passat;) Variant TDI115 '00! info pod tel ^

  • Gość
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 23, 2009, 23:41:31 »
a jak dobijesz pompą to jest lepiej ?  pracuje Ci pompa jak jeździsz na lpg czy jest wyłączana w chwili przełączenia się?

Offline Krzysztof Szymczak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 918
  • Skąd: Kutno
  • Posiadany samochód: Jest: Citroen Zx 2.0i 16v "Wisienka" 1994 Był: Citroen Zx 3D 1.6i 1996
  • Zainteresowania: siatkówka, psychologia, ekonomia
  • Miejscowość: Kutno
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 24, 2009, 00:28:57 »
A ja mam problemy z odpalaniem czesto na cieplym i zimnym silniku,po prostu musze odpalac trzymajac noge na gazie.Za kazdym razem jak przekrece zaplon chodzi pompa przez 5-6 sek.

Offline Piotr Woźniak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 6 911
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: SĄ: ZX 2.0i Volcane, Xantia II 2.0HDi 110 BREAK, BYŁ ZX 1.9TurboD AURA
  • Zainteresowania: a jak myślicie:D
  • Miejscowość: Głogów
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 24, 2009, 00:46:14 »
Cytuj

Artur Kaczmarczyk napisał:
a jak dobijesz pompą to jest lepiej ?  pracuje Ci pompa jak jeździsz na lpg czy jest wyłączana w chwili przełączenia się?

Jak dobije pompą odpla tak jak zawsze, czyli idealnie:)
A czy pompa jest odcięta, myślę, że nie, ale musiałbym się upewnić:| Opięcie węża od listwy wystarczy za załączonym LPG, czy jakoś inaczej?
gg #7685801, mobile 793-297-901
Sprzedam VW Passat;) Variant TDI115 '00! info pod tel ^

Offline Grzegorz Kowalski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 674
  • Skąd: Andrychów
  • Posiadany samochód: Citroen C4 B7 Exclusive, Scenic 2 1.9 dci
  • Miejscowość: Andrychów
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 24, 2009, 09:31:34 »
Artur, u mnie w Xantii z tym samym silnikiem zawsze słychac prace pompki przez około 1 sek. po właczeniu zapłonu. Jest taka sytuacja, że nie włączy pompki po włączeniu zapłonu - tylko po reset ECU.

Przyznam, że jest to ciekawa zagadka - raz załącza, raz nie. Piszesz, że któryś czujnik musi szwankować, ale który? W tym silniku (układzie) nie ma żadnego elektronicznego czujnika ciśnienia paliwa! Chyba, że ECU mierzy natężenie prądu w obwodzie pompki i na tej podstawie wyznacza ciśnienie paliwa :[

Ja znowu mam tak, że po właczeniu zapłonu słychać jak w baku "bulgocze" powietrze. Po uruchomieniu silnik słychać to jeszcze przez około 5 sek. Dzieje sie tak tylko wtedy gdy silnik jest rozgrzany. Problemów z zapalaniem nie mam. Nie sprawdzałem też co się dzieje z cisnieniem paliwa na listwie podczas pracy silnika i po dłuższym postoju.
Był: BX 1.9D (91r.), Xantia 2.0 16V (93r.)

Offline Alek Nych

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 80
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: C5 2.0HDi Break Mk1 / C5 2.0HPi Mk1
  • Miejscowość: Wrocław
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 24, 2009, 15:01:40 »
Widze że cieknące wtryskiwacze w wielopunktach to standard.... ;) Tylko czemu muszą nowe tyle kosztować?
Alek
C5 2.0HDi Break Mk1 '04

Offline Sławomir Dobosiewicz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 269
  • Skąd: Różan
  • Posiadany samochód: był citroen zx 2.0 16v 94r. jest furio 93r.>2.0i , renault megane
  • Zainteresowania: moja cytryna, stare zegarki
  • Miejscowość: Różan
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 24, 2009, 19:08:21 »
Pompą paliwa steruje ECU przez przekaźnik. Ja w swoim zmieniałem go trzy razy. Jak na razie czy po pięciu minutach, czy po godzinie rozruch trwa 2-3 sekundy.

  • Gość
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 24, 2009, 19:08:40 »
Piotrek w takim razie też Ci się cofa paliwo do baku, jak po dobiciu pompą (nawet kilka razy) jest ok.

Ja już kupiłem zawór zwrotny na paliwo, zamontowałem i zobaczymy jak będzie. Jeszcze muszę rozgryźć czemu ta pompa dobija kiedy chce. Czujnika ciśnienia tam nie ma. Natężenie żeby mierzyć to by musiała się włączyć na chwile, więc ta teoria też odpada. Ktoś ma jakiś pomysł? Powinno załączać ZAWSZE.

Co do bulgotania i have no idea... na pełnym zbiorniku też bulgocze?

Offline Piotr Woźniak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 6 911
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: SĄ: ZX 2.0i Volcane, Xantia II 2.0HDi 110 BREAK, BYŁ ZX 1.9TurboD AURA
  • Zainteresowania: a jak myślicie:D
  • Miejscowość: Głogów
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 24, 2009, 20:22:42 »
Artur- a ten zaworek nie zmniejsza przepływu? Generalnie przeciwzwrotne są robione z kulką w środku i dosyć zmniejsza przepływ, chyba, że to jest specjalny...
gg #7685801, mobile 793-297-901
Sprzedam VW Passat;) Variant TDI115 '00! info pod tel ^

  • Gość
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 24, 2009, 20:29:50 »
chyba nie widziałeś oryginalnego zaworu w oryginalnej pompie paliwa ;)

Rozebrałem taką i ten zaworek ma fi4 mm (kulka ze sprężyną), gdzie średnica węża na listwie ma fi10 mm (a średnica węża przy pompie fi8mm). Także namącone nieźle, ale jak widać nie ma to wpływu, a paliwa dostaje tyle ile chce.

Ten co ja zamontowałem to w środku jest jakieś fi5 może fi6.

Offline Piotr Woźniak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 6 911
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: SĄ: ZX 2.0i Volcane, Xantia II 2.0HDi 110 BREAK, BYŁ ZX 1.9TurboD AURA
  • Zainteresowania: a jak myślicie:D
  • Miejscowość: Głogów
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 25, 2009, 00:35:02 »
Nie widzialem oryginalnego;)
Sugerowałem się tym, jakie są na wężach do spryskiwaczy szyb i reflektorów.
gg #7685801, mobile 793-297-901
Sprzedam VW Passat;) Variant TDI115 '00! info pod tel ^

Offline Grzegorz Kowalski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 674
  • Skąd: Andrychów
  • Posiadany samochód: Citroen C4 B7 Exclusive, Scenic 2 1.9 dci
  • Miejscowość: Andrychów
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 25, 2009, 10:13:23 »
Cytuj

Artur Kaczmarczyk napisał:
Co do bulgotania i have no idea... na pełnym zbiorniku też bulgocze?


Jak kupilem auto to przez pierwsze dwa miesiace jezdzilem na rezwerwie. Wtedy nie zwróciłem uwagi czy "bulgocze". Potem przyszłą zima i zalałem do pełna bak, Od tej pory zauważyłem, że coś bulgocze w baku i tylko jak jest pełny lub prawie pełny bak.
Był: BX 1.9D (91r.), Xantia 2.0 16V (93r.)

  • Gość
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 25, 2009, 22:25:27 »
Hurra! Sukces! Pompa paliwa już dobija za każdym przekręceniem zapłonu ;)

Ojciec - elektronik z trochę większym stażem od mnie, zrobił mi elektroniczny układ czasowy bezpośrednio w ECU który jest odpowiedzialny za przełączanie przekaźnika od pompy. Może nie wygląda to profesjonalnie (na pająku) ale uwierzcie mi, że działa super. W dodatku dobierając pojemność kondensatora można sobie ustawić na ile sekund ma dobijać - u mnie zrobiliśmy na 220uF co dało około 2s (fabrycznie w 16v wg autodaty jest 1s).


Grzesiek, nie wiem jaki to ma związek ale jak podłączyłem drugie ECU bez mapsensora (i tak jest popsuty) to też mi bulgotało w baku (?).

Offline Grzegorz Kowalski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 674
  • Skąd: Andrychów
  • Posiadany samochód: Citroen C4 B7 Exclusive, Scenic 2 1.9 dci
  • Miejscowość: Andrychów
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 26, 2009, 12:15:09 »
Gratuluje sukcesu :)

Cytuj

Artur Kaczmarczyk napisał:
Grzesiek, nie wiem jaki to ma związek ale jak podłączyłem drugie ECU bez mapsensora (i tak jest popsuty) to też mi bulgotało w baku (?).


Dzieki za sugestie. Teraz nie wiem do końca co o tym myslec. Powiem tak, jak auto do mnie przyjechało to miało rozwalony kolektor ssący od wybuchu gazu. Kolektor wymieniłem na inny ale MAP sensor i ECU zostawiłem stary. Jest podejrzenie, że może być uwalony. eTak dokońca nie wiem czy on jest dobry, tzn. reaguje na zmiany podcisnienia ale silnik jest mułowaty do 3kkm obr/min i troche dużo pali ~14-15l Pb/100km ; 13-14l LPG/100km.
Był: BX 1.9D (91r.), Xantia 2.0 16V (93r.)

Offline Krzysztof Szymczak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 918
  • Skąd: Kutno
  • Posiadany samochód: Jest: Citroen Zx 2.0i 16v "Wisienka" 1994 Był: Citroen Zx 3D 1.6i 1996
  • Zainteresowania: siatkówka, psychologia, ekonomia
  • Miejscowość: Kutno
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 26, 2009, 13:12:19 »
Cytuj

Artur Kaczmarczyk napisał:
Hurra! Sukces! Pompa paliwa już dobija za każdym przekręceniem zapłonu ;)

Ojciec - elektronik z trochę większym stażem od mnie, zrobił mi elektroniczny układ czasowy bezpośrednio w ECU który jest odpowiedzialny za przełączanie przekaźnika od pompy. Może nie wygląda to profesjonalnie (na pająku) ale uwierzcie mi, że działa super. W dodatku dobierając pojemność kondensatora można sobie ustawić na ile sekund ma dobijać - u mnie zrobiliśmy na 220uF co dało około 2s (fabrycznie w 16v wg autodaty jest 1s).


Grzesiek, nie wiem jaki to ma związek ale jak podłączyłem drugie ECU bez mapsensora (i tak jest popsuty) to też mi bulgotało w baku (?).


O co chodzi z tym odbijaniem?? Moze u mnietez jest ten problem skoro mam problemy z odpalaniem prakycznie odapala mi tylko jak trzymam noge na gazie. Cisnienie paliwa mam ok. Moze w tym lezy problem:(?

Offline michał Kamiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 958
  • Skąd: Lublin
  • Posiadany samochód: peueot 205, 206 i 207
  • Miejscowość: Lublin
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 30, 2009, 17:19:50 »
Mam tak samo jak miał Artur. Jak jeździłem do dziewczyny i miałem stary akumulator na wiosnę to nigdy nie mogłem od niej wrócić bo zanim zapalił po 2-5h to aku się rozładował. Po kilku minutach bez problemu, po nocy też bez problemu.

Offline Paweł Malinowski

  • Administrator Globalny
  • ******
  • Wiadomości: 2 255
  • Skąd: Ełk
  • Posiadany samochód: Same Peugeoty
  • Zainteresowania: SPORT MECHANIKA ŻEGLARSTWO
  • Miejscowość: Ełk
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 30, 2009, 19:24:49 »
Cytuj

michał Kamiński napisał:
Mam tak samo jak miał Artur. Jak jeździłem do dziewczyny i miałem stary akumulator na wiosnę to nigdy nie mogłem od niej wrócić bo zanim zapalił po 2-5h to aku się rozładował. Po kilku minutach bez problemu, po nocy też bez problemu.


Czyli typowa usterka dla 16v. Może nawet nie usterka a cecha - ten typ tak ma. Ja w dużej mierze poradziłem sobie z tym problemem. Zobaczysz na zlocie jak to wygląda.
Nasze Cytyny :
Mój Zx v6, był i nie ma....

Obecnie Peugeot 308 oraz 407 coupe v6

  • Gość
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 30, 2009, 21:47:25 »
u mnie też już jest w porządku ;)

owszem, jest to cecha, ale nie fabryczna - tylko typowa usterka.

Offline Grzegorz Kowalski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 674
  • Skąd: Andrychów
  • Posiadany samochód: Citroen C4 B7 Exclusive, Scenic 2 1.9 dci
  • Miejscowość: Andrychów
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 04, 2010, 12:48:14 »
Witam.

Odświeżam temat ponieważ nie chce mnożyć nowych wątków a jest on związany z tym ponieważ ...
Sprawa dotyczy silnika szesnastki a dokładnie to stukającego zaworu (kasatora) po dłuższym odpaleniu. W ostatnim czasie zdażyło mi się to dwa razy [w odstępie tygodniowym], że po nocnym postoju w garażu (temp. około + 15 stopni) musiałem dłużej niż zazwyczaj kręcić aby odpalił (około 3-4 sek). Gdy odpalił słychać było stukot jednego zaworu czy/lub hydraulicznego regulatora luzów zaworowych przez około 5 sek. Kontrolka od ciśnienia oleju nie świeciła w tym czasie tzn. zgasła w momencie uruchomienia silnika.

Olej ma przejechane około 3,5 kkm. Jest to Mobil półsyntetyk 10W-40 Super S. Stan oleju to ponad 3/4.

Czego to może być objaw? Przejmować się tym czy nie? Czy wasze szesnastki też mają takie "wyskoki"?

Będę wdzięczny za wasze wskazówki, sugestie.
Był: BX 1.9D (91r.), Xantia 2.0 16V (93r.)

  • Gość
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 04, 2010, 17:52:04 »
Długie odpalanie ma związek ze stukającym zaworem? skąd wiesz że to zawór?

Stukać może dlatego, że ze szklanki olej spływa, i zanim się znów nie napełni to stuka. Ale co to ma do długiego odpalania to nie wiem ;)

Offline Grzegorz Kowalski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 674
  • Skąd: Andrychów
  • Posiadany samochód: Citroen C4 B7 Exclusive, Scenic 2 1.9 dci
  • Miejscowość: Andrychów
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 02, 2010, 11:23:35 »
Cytuj

Artur Kaczmarczyk napisał:
Długie odpalanie ma związek ze stukającym zaworem? skąd wiesz że to zawór?

Stukać może dlatego, że ze szklanki olej spływa, i zanim się znów nie napełni to stuka. Ale co to ma do długiego odpalania to nie wiem ;)


Nie wiem czy to stukanie ma jakiś związek z długim kręceniem rozrusznika :(

Z racji tego, że silnik zaczął przerywać na gazie wymieniłem świece na Iskry i zmniejszyłem odstęp elektrod do 0,7 mm. Jest znaczna poprawa podczas zapalania i nie tylko a co za tym idzie od około miesiąca nie powtórzyło się stukanie / klepanie zaworu.
Był: BX 1.9D (91r.), Xantia 2.0 16V (93r.)

Offline Łukasz Iński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 51
  • Skąd: Piaseczno
  • Posiadany samochód: C5 3,0 HDI
  • Miejscowość: Piaseczno
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 05, 2010, 23:10:21 »
Wnioskując z tego co napisałeś masz słabą iskrę - naprawiłeś tylko w sposób doraźny. Któraś z cewek na ukończeniu (w sumie są 4), ewentualnie moduły zapłonowe (są 2). Może być jeszcze winny akumulator ;)

Offline Grzegorz Kowalski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 674
  • Skąd: Andrychów
  • Posiadany samochód: Citroen C4 B7 Exclusive, Scenic 2 1.9 dci
  • Miejscowość: Andrychów
Re: Długie odpalanie w 2.0i 16V
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 06, 2010, 13:35:22 »
Akumulator jest dobry.
Tak podejrzewam, że któraś z cewek jest na wykończeniu ale jak to sprawdzić.
Był: BX 1.9D (91r.), Xantia 2.0 16V (93r.)