Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: łożysko roliki prowadzącej  (Przeczytany 2841 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dariusz Kulewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 431
  • Skąd: Police
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi '05, C-4 GP 1,6 HDi '10
  • Miejscowość: Police
łożysko roliki prowadzącej
« dnia: Wrzesień 23, 2009, 12:31:30 »
Mam pytanie czy ktoś wymieniał łożysko rolki prowadzącej paska klinowego? Czy jest to możliwe? Chciałbym wymienić samo łożysko bo rolka jest dość droga, więc zmniejszyłbym sobie koszty. Diękuję za odpowiedzi
Darek

Offline Szymon Aleksejew

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 23
  • Skąd: Gdańsk
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6 16V 2006
  • Miejscowość: Gdańsk
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 23, 2009, 13:18:05 »
Raczej nie będzie to proste. Łożysko jest zalane plastikiem, z którego zrobiona jest rolka. Można coś tam spróbować wygrzebać, ale to już raczej rzeźbienie.

pozdr,
Szymon
Ni Knight    
były (też na F): Ford Probe 2.0 16V 1994r. silver arrow :) ,Ford Escort 1.3...

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 23, 2009, 13:41:11 »
Witam
Raczej się Darku to nie uda. Z tego co mi jest wiadomo to te łożysko jest zalane tworzywem sztucznym, a poza tym nie jest aż tak strasznie drogie, a element ten jest stosunkowo ważny i nie warto oszczędzać na tego typu częściach. Radzę ci kupić rolkę dobrej jakości i mieć spokój , a nie bawić się w przekładki. A co będzie jak ci się coś nie uda?. W czasie jazdy się rozsypie?
Przemyśl to!
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Dariusz Kulewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 431
  • Skąd: Police
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi '05, C-4 GP 1,6 HDi '10
  • Miejscowość: Police
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 23, 2009, 14:53:21 »
Właśnie Jarku rozsypało mi się nie cały rok w trasie i wymienili na nową w warsztacie i mam już efekt dlatego myślałem wymienić łożysko a nie rolkę za 250 złoty czy to nie mało?
Darek

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 23, 2009, 14:59:51 »
No fakt to trochę wysoka cena jak na taką rolkę. Jeśli masz jakiś porządny warsztat obróbki skrawaniem to mogą ci takie rzeczy wykonać. Ja u siebie mam dojście do takiego warsztatu, ale Tobie z Polic na Opolszczyznę to nie po drodze. Chyba że mi podeślesz jakąś starą rolkę + łożysko to Ci osadzę. Mam jeszcze dojście w Firmie ESPA z Białogardu to tak bliżej Ciebie. Zajmują się mechaniką precyzyjną
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Dariusz Kulewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 431
  • Skąd: Police
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi '05, C-4 GP 1,6 HDi '10
  • Miejscowość: Police
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 23, 2009, 15:57:29 »
Dzięki Jarku jakoś sobie poradzę mam też kilku znajomych pewnie pomogą
Darek

Offline Tomasz Dziedzic

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: Włocławek
  • Posiadany samochód: XSARA PICASSO 1.8; 2001r
  • Miejscowość: Włocławek
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 24, 2009, 20:43:05 »
Witam,

A później wszyscy mówią, że na Zachodzie dbają o samochody i tam są zawsze serwisowane. Dlaczego? Bo oni nie szukają dziury w całym, tylko zawsze wymieniają cały podzespół. Przemyśl to i kup wszystko nowe, żadnych takich códów z półśrodkami. Nie daj Boże kupić później taki cudaczny egzemplarz. Problemy gwarantowane jak się rozleci łożysko bądź w tym przypadku rolka, która już jest na pewno wybita z osi poprzez pracą na wadliwym łożysku!!

Pozdrawiam
Rozbujaj Swój Świat z TRIKKE !!!!

Offline Dariusz Kulewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 431
  • Skąd: Police
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi '05, C-4 GP 1,6 HDi '10
  • Miejscowość: Police
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 24, 2009, 21:26:10 »
Pewnie masz i rację tylko że ja jak naprawiam swój samochód to robię to dla siebie a nie jak w niektórych warsztatach i serwisach aby Ciebie skasować te wszystkie rzeczy też robią ludzie. A cena tej rolki jest przesadzona bo 250 złoty.
Darek

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 24, 2009, 22:00:20 »
Cytuj

Tomasz Dziedzic napisał:
Witam,

A później wszyscy mówią, że na Zachodzie dbają o samochody i tam są zawsze serwisowane. Dlaczego? Bo oni nie szukają dziury w całym, tylko zawsze wymieniają cały podzespół. Przemyśl to i kup wszystko nowe, żadnych takich códów z półśrodkami. Nie daj Boże kupić później taki cudaczny egzemplarz. Problemy gwarantowane jak się rozleci łożysko bądź w tym przypadku rolka, która już jest na pewno wybita z osi poprzez pracą na wadliwym łożysku!!

Pozdrawiam


Witam
I w tym miejscu muszę się z tobą nie zgodzić. Jesli Kolega Darek wcześniej pisał że już raz wymieniał takową rolkę i mu krótko wytrzymała i że znów ma ten sam problem, to z tego wnioskuję  że chce on wykonać część jakościowo lepsza od produktu fabrycznego.
Ja również , jesli mi na to konstrukcja , możliwosci , oraz finanse pozwalają to zlecam wykonanie części w profesjonalnych warsztatach by uniknąc niespodzianek na drodze.
Dlaczego kiedyś konserwowało się podwozia, zabezpieczało karoserie dodatkowym klarem, albo zalewało progi.Bo to co wypuściła fabryka było byle jakie.
Pracuję w branży motoryzacyjnej w koncernie VW i widzę jakie gnioty wychodzą z taśmy , a wszyscy inżynierowie i porządni mechanicy sami sobie konstrują części do własnych aut, z lepszych materiałów. A to co wymieniają na zachodzie w warsztatach to taki sam szajs jak u nas czyli Made in China dystrybucja HART
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Kaśka Musielak

  • Administrator Honorowy
  • ******
  • Wiadomości: 4 966
  • Skąd: Wlkp
  • Miejscowość: Wlkp
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 24, 2009, 22:08:47 »
Panowie a oczym wy rozmawiacie o rolce plastikowej paska klinowego ktora jest  wraz z napinaczem,czy o metalowej rolce prowdzacej??Bo to dwa odrebne elementy.Jesli chodzi o rolke widoczna od góry plastikowa to powinna sie ja wymienic razem z napinaczem,jesli to nie było uczynione a sam napinacz stoi juz krzywo to wymiana samej rolki bedzie sie konczyła zawsze tak samo a na sam koniec padnie koło pasowe na wale korbowym.

Offline Marek Cichocki

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 718
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C4 Picasso 1.6 HDi (2008)
  • Miejscowość: Warszawa
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 25, 2009, 11:19:30 »
Muszę przyznać tutaj pełną rację przedmówczyni ;-)
Miałem jakiś czas temu ten sam problem przy wymianie pojedynczej rolki przez domorosłego "fachowca".
W ciągu pół roku padł nowy napinacz.
Dopiero po wymianie wszystkiego (w innym warsztacie oczywiście) jest już OK od ponad roku.

P.S.
Nikogo nie urażając, rzeźbienie z wymianą samego łożyska uważam za totalną pomyłkę...

Pozdrawiam:
Marek
C4 Picasso 1.6 HDi

Offline Dariusz Kulewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 431
  • Skąd: Police
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi '05, C-4 GP 1,6 HDi '10
  • Miejscowość: Police
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 25, 2009, 17:34:53 »
No widzisz Marku nie zrozumiałeś Jarka. Ja wymieniłem wszystko rolka prowadząca rozpadła się w trasie i po nie całym roku ponownie się rozlatuje. Kasiu oczywiście chodzi o rolkę prowadzącą. Wiem że rolkę z napinaczem się wymienia w komplecie. Od momentu kiedy stałem się posiadaczem czterch kółek staram się naprawiać sam swoje samochody no chyba że już nie daje rady, ale serwisom nawet nie wierzę, które mnie skroiły po prawie 500 złoty dwukrotnie i błędne diagnozy. Chyba że znasz taki warsztat solidny to proszę o adres, Pozdrawiam
Darek

Offline Dariusz Kulewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 431
  • Skąd: Police
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi '05, C-4 GP 1,6 HDi '10
  • Miejscowość: Police
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 26, 2009, 00:15:12 »
Kolega Jarek podesłał mi linki na allegro i okazało się że tą rolkę można kupić taniej. Pewnie jak dzwoniłem do sklepu to podawali mi cenę rolki z napinaczem. Przepraszam za zamieszanie.
Darek

jacekczewa1

  • Gość
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 26, 2009, 13:48:55 »
Dziś wymienialem rozrząd , przy okazji wyszla takze sprawa zużycia paska klinowego i plastikowej rolki napinacza tegoz paska, komplet z napinaczem 160 zl a sama rolka 70 zl -oczywiście nie bylo potrzeby wymiany calego napinacza wiec koszty wzrosły tylko o 70 zeta

Offline Dariusz Kulewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 431
  • Skąd: Police
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi '05, C-4 GP 1,6 HDi '10
  • Miejscowość: Police
Re: łożysko roliki prowadzącej
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 26, 2009, 19:42:09 »
No widocznie u mnie ceny w sklspach są wyższe
Darek