silniczek krokowy

[Piotr Welder]

Witam Was wspaniali forumowicze cytryniarze.
Chciałbym się dowiedzieć jak rozebrać silniczek krokowy taki
Są w obudowie trzy metalowe zabezpieczenia w postaci takich bolców , które trzeba podejrzewam razem wcisnąć .
Problem mam w tym ze po wcisnięciu ich niestety nie mogę go rozebrać .
Proszę o jakiś pomysł ?
Dzieki
POZDRO

[Tomasz Wroniszewski]

A dlaczego chcesz go rozbierać? Jeśli masz problemy z biegiem jałowym powinno wystarczyć przeczyszczenie "palca" silniczka krokowego, oraz otworu, w który on wchodzi. Ale musisz zrobić to bardzo dokładnie. Ja to robiłem rozpuszczalnikiem benzynowym. Uważaj tylko aby nie wlać go do środka krokowca. Zalej potem benzyny do baku (nie może być za mało, aby przerywał) i przepal go na jakiejś trasie. Na początku mogą jeszcze wariować obroty. Przechodziłem to w swoim 1.4i. Po tym zabiegu i około 30km wszystko wróciło do normy.

[Piotr Welder]

Własnie chciałem go rozebrac w celu przeczyszczenia bo ostatnio mi warjuja obroty .
Ale co dziwne na benzynie sa prawidłowe a na gazie strasznie sa zanizane na ok. 600 obr. ale tylko gdy jest zimny silnik , jak sie rozgrzeje to sa prawidłowe ok. 800-900 obr.
Jesli silnik osiągnie temp. 70-80 st.C obroty wracaja do normy.

[Tomasz Wroniszewski]

To silnik krokowy nie ma nic do tego. Jakby to była jego wina to na benzynie byłby całkiem meksyk. Jaką masz instalację gazową? Może coś się po prostu przytkało. Albo trzeba trochę gazu odkręcić? Spalanie i przyśpieszenie w normie? Filtr sprawdzałeś? Parownik nie zamarza gdy silnik jest zimny?

[Piotr Woźniak]

Piotr Welder napisał:
Własnie chciałem go rozebrac w celu przeczyszczenia bo ostatnio mi warjuja obroty .
Ale co dziwne na benzynie sa prawidłowe a na gazie strasznie sa zanizane na ok. 600 obr. ale tylko gdy jest zimny silnik , jak sie rozgrzeje to sa prawidłowe ok. 800-900 obr.
Jesli silnik osiągnie temp. 70-80 st.C obroty wracaja do normy.

Może nie zanim się nagrzeje silnik, a może lambda, co? W jakim masz ją stanie?

U mnie na zimnym czasem falują wolne obroty, ale to jest kwestia podbicia mieszanki...

[Piotr Welder]

Tomasz Wroniszewski napisał:
To silnik krokowy nie ma nic do tego. Jakby to była jego wina to na benzynie byłby całkiem meksyk. Jaką masz instalację gazową? Może coś się po prostu przytkało. Albo trzeba trochę gazu odkręcić? Spalanie i przyśpieszenie w normie? Filtr sprawdzałeś? Parownik nie zamarza gdy silnik jest zimny?

Witam,
Instalacje mam Lovato i z dwa tygodnie temu wymieniane byly membrany w parowniku , ale przez te dwa tygodnie jezdzenia po wymianie juz nie bylo problemu z obrotami , kilka dni temu zaczely sie zanizac tylko na gazie.
Dzisiaj jade do gazownika , moze trzeba wyregulować i filtr wymienic.
Gdy silnik jest zimny i przełącze na gaz to słychac jak w parowniku tak szumi i szarpie silnikiem , pomaga lekkie nacisniecie gazu.
Pozdro

[Piotr Welder]

Piotr Woźniak napisał:

Piotr Welder napisał:
Własnie chciałem go rozebrac w celu przeczyszczenia bo ostatnio mi warjuja obroty .
Ale co dziwne na benzynie sa prawidłowe a na gazie strasznie sa zanizane na ok. 600 obr. ale tylko gdy jest zimny silnik , jak sie rozgrzeje to sa prawidłowe ok. 800-900 obr.
Jesli silnik osiągnie temp. 70-80 st.C obroty wracaja do normy.

Może nie zanim się nagrzeje silnik, a może lambda, co? W jakim masz ją stanie?

U mnie na zimnym czasem falują wolne obroty, ale to jest kwestia podbicia mieszanki...

Jak mogę sprawdzic w jakim stanie mam lambdę , jest nie uszkodzona i przewody sa tez w dobrym stanie ?

[Piotr Welder]

Byłem wczoraj na regulacji i jeszcze gorzej jest , teraz to gasnie silnik i nie utrzymuje obrotów, jutro postawie jescze raz do regulacji , niech sprawdza obroty na zimnym silniku.

[Piotr Welder]

Powodem spadku obrotów na biegu jałowym byla zbyt uboga mieszanka , pokretło przy parowniku.
Pozdro