ja jestem kolejnym który twierdzi, że filtrowanie LHM to bez sensu
1) mam wrażenie, że część użytkowników zwyczajnie ma za dużo wolnego czasu, jak sobie pomyślę, że mam spuścić cały LHM i przepuszczać przez filtry x2 - to przy cenie 100zł - 150zł z wymianą.. nie chce się naprawdę. za 100zł to jest dosłownie jeden sik paliwa do samochodu i mała wycieczka za miasto...
2) filtry też przecież kosztują, z ciekawości , ile?
3) jeśli wymiana LHM raz na 60kkm(tak chyba podaje producent) sprawia , że układ hydrauliczny wytrzymuje wiele lat to po co więcej? moje auto ma 16 lat, za kolejne 16 lat podejrzewam, że ulegnie biodegradacji.
4) piszecie o jakichś dodatkowych systemach filtrujących LHM - chcecie pobić rekord ile auto przejedzie na jednym LHM bez wymiany ? polecieć w kosmos Xantią?
ostatnio w prasie było trochę o tym , jak jedna babka przejechała 15 mercedesem bez wymiany oleju - może to i skrajny przypadek, ale zakładając średni okres życia samochodu niektóre zabiegi eksploatacyjne to trochę przerost formy nad treścią - to tylko samochód, zużyje się i kupuje się następny...
a jak już ktoś chce koniecznie jeździć jedną xantią przez 30 lat, to i tak będzie go czekała wymiana poszczególnych elementów hydrauliki, bo nie sądze aby tyle lat te podzespoły wytrzymały bez wymiany/regeneracji.