Pewnie już sobie poradziłeś, ale u mnie najwygodniej dostać się po wyjęciu całego filtra powietrza wraz z kanałami przed i za (najłatwiej wyciągnąć całość). Sam potencjometr mam przykręcony na 4 śrubach (imbus chyba). Ale żeby go sprawdzić nie musisz go odkręcać, wystarczy, że zbadasz omomierzem analogowym. Otwierając powoli przepustnicę należy obserwować czy nie ma skoków oporu, chyba, że mierzysz na podłączonej wtyczce woltomierzem (ja mam u siebie wyprowadzone wszystkie 4 przewody do pomiaru) to wtedy skoki napięcia. Nie wiem niestety jak dokładnie zbudowany jest Twój TPS. Wiem tylko, że wystarczy ruszyć potencjometr o dziesiąte części milimetra na śrubach i trzeba ustawiać cały układ od nowa.
Z doświadczenia wiem, że czyszczenie, naprawianie TPS pomaga na krótko. Można przesunąć trochę szczotki suwaka, żeby szorowały po zdrowej części ścieżek, ale łatwo to ustrojstwo uszkodzić. Wymieniłem na nowy:)
