Witam. Chcialem sie podzielic moim doswiadczeniem zwiazanym z zatankowaniem "wysokiej jakosci" paliwa Ultimate:)
Jadac w podroz do wroclawia z racji tego zejuz mialem malo paliwa w baku postanowilem zatankowac samochod w krakowie... A ze tankuje przewaznie samochod na stacjach bp podjechalem walasnie na ta stacje... Nie wiem dokladnie na jakiej to bylo ulicy ale niedaleko jest akuapark i ch krokus:) Zadowolony wyjechalem sobie na autostradke. Po minieciu katowic samochod nagle zaczal sie dlawic by po chwili zgasnac. I tak stalem w szczerym polu na autostradce a silnik nawet nie raczyl zaskoczyc. Po zcholowaniu go do mechanika okazalo sie ze w baku zamiast paliwa jest jakas galareta syf i wogule nie wiadomo co jeszcze:) Skonczylo sie na wymianie filtra spuszczeniu "paliwa" i rachunku opiewajacego 300zl