Od dwóch dni dużo, a nawet bardzo dużo czytałem odnośnie zawieszenia. I proszę o potwierdzenie moich spostrzeżeń. Jako że cały tył auta jest bardzo twardy (jak w wozie drabiniastym) to domniemam ze uszkodzone są kule. (auto szybko reaguje na naciśniecie przycisku zmiany położenia, podnosi się i opada szybko, bezszelestnie, tylko praca pompy). Dziś spróbowałem odpowietrzyć tył. Zrobiłem to w taki sposób: silnik zapalony, zawieszenie w położeniu standard-do jazdy, upuszczenie jakiś 0,3-04 lds, (samochód w trakcie opadał i podnosił się), po ukończeniu czynności jakby delikatnie lepiej ale nadal mocno łupie z tyłu (twardy i nie komfortowy). A drugie jest następujące, jeżeli ta czynność nie wyleczyła mi zawieszenia to czy raczej na pewno mam do wymiany Sfery? Posiadam spore zaplecze techniczne, oraz zdolności manualne więc ewentualną wymianę przeprowadzę sam.
1. Moje pierwsze pytanie brzmi, czy dobrze przeprowadziłem czynność odpowietrzenia?
2. Czy do wymiany mam sfery?
3. Gdzie najlepiej kupić sfery (nowe czy używane), koniecznie do C5 czy mogą być do xantia?
4. Czy sfery mają gwint prawostronny? Żebym nie ciągał w przeciwnym kierunku?
5. Dodatkowo dziś zdjąłem opaskę na osłonie tylnego siłownika, lekko odchyliłem i polał się LDS, czy tam powinien on być? Czy to znak że uszczelniacze siłownika są do wymiany?
dodam że auto z 2004 roku i przebieg 160 mil, 260 tys km. Hydroactive 3 (4 sfery).
dziękuję za odp.