Dokładnie jak napisał kolega powyżej - nie wszystkie silniki miały FAP-a - ja nie mam, 2.0HDI 2005r. I jeśli to jedyna przeszkoda w wyborze diesla, to jak widzisz można ją ominąć. Zresztą FAP można zneutralizować - poszukaj na forum.
Myślę, że powinieneś przejechać się benzyną i 2.0HDi. Ja też kiedyś jeżdziłem zagazowaną benzyną, zrobiłem prawie 200tys km, i myślałem że złapałem Pana Boga za nogi... Ale: filtry, co rok kable zapłonowe, regulacje, koszmarnie różnej jakości gaz, inne świece itp.
C5 jest moim pierwszym dieslem, i nie wrócę już do benzyny -mimo że przerabiałem już np wymianę dwumasy. Podstawą jest umiejętne korzystanie z diesla, a wtedy naprawdę ograniczasz problemy do minimum. Znam C5 HDi, co prawda MKI, z przebiegiem ponad 450tys - nawet turbina nie była dotykana. Nie wiem, czym dotychczas jeżdziłeś, ale 2.0 HDi 136KM to naprawdę fajny silnik, mimo że musi pociągnąć ponad 1,5 tony. Przy kwocie jaką masz do wydania możesz przebierać - znajdź taki, który w historii serwisowej ma udokumentowane wymiany elementów drażliwych, i nie ma co się zastanawiać.
Piszesz, że głównie krótkie odcinki, miasto - na pewno wyjedziesz czasami poza miasto. Wtedy zrozumiesz przewagę fajnego diesla:-)
Poszukaj kogoś z Twojego regionu, poproś o umożliwienie przejażdzki - będziesz wiedział czego szukasz:-)