[Mk1] 2.2hdi pytanie o turbo

[Robert Lesniewski]

witam
panowie czy moglo sie cos rozlaczyc,rozszczelnic przy turbo ze silnik przechodzi w tryb serwisowy?
dzieki za wszelkie podpowiedzi

[Mikołaj Kostusiak]

Przy 2.2HDI sprawdź wszystkie podciśnienia .Przy rozszczelnieniu podciśnień turbina będzie przeładowywać i może wprowadzać silnik w tryb awaryjny.

U mnie (C5 2,2 hdi z 2002 roku) tez to bylo... najezdzilem sie po serwisach ...sporo czasu stracilem i kasy ... W ASO-tez bylem.... w koncu sam znalazlem przyczyne! Pekniety wezyk podcisnienia przy akumulatorze... naprawilem i wszytsko gra! ( to takie cieniutkie wezyki - zazwyczaj czarne-plastikowe)

[Krzysztof Hernat]

Udalo sie naprawic?

Z tym turbo to bez paniki tak odrazu

Czym sie ten tryb serwisowy dokladnie objawia?

Ja mialem tak: dwie marchewki: service i symbol silnika plus anty pollution. Po miescie jazda normalnie, na autostradzie odrazu obciecie obrotow do 2tys z groszkiem i tak do wylaczenia zaplonu i ponownego uruchomienia i odnowa i w kolko..

Dzien 1. diagnostyka w luton u polaka 20 funtow na x451 czy jakos tam sprzet groznie wyglada ale nie odczutal nawet kodow tylko bledy ogolne jak map sensor zwarty do plus albo rozwarty albo generuje bledny sygnal albo wzial 5 zlotych i poszedl na piwo  nastepny blad dotyczyl za wysokiego cisnienia doladowania.

Dzien 2. internet, fora polskie i anglojezyczne.

Dzien 3. wymontowalem przeplywomierz powietrza i odrazu zauwazylem brak opaski za przeplywka. umylem czujniki nie powiem czym bo az wstyd (uwaga, ryzykowne) poskladalem z opaska i zonk, marchewy swieca, anty pollution tez ale obroty juz tnie do 3 tys z groszkiem albo nie tnie tylko jak sie przeciagnie na niskim biegu albo rozpedzi do 80 mil to tak jakby falujaco ogranicza i odpuszcza ale 80 nie przekroczy,
internet, fora polskie i anglojezyczne.

Dzien 4. zona od rana do mnie nie rozmawia ale mam procedure testowania map sensor (chetnie udostepnie jak by ktos kcial) wiec testuje i jest ok, znow znalazlem luzna opaske na map sensor(kupilem cytryne z tymi bledami i ktos musial strasznie mocno probowac to naprawic przede mna) i kilka kolanek na rurkach podcisnienia nie zaciasnych i dwie rurki ciasno miedzy elementami silnika z zsunieta oslona chcialem sprawdzic czy nie przetarte wiec znow gora filtra i przeplywka z kanalem rozebrana i za te rurki targam zeby je sprawdzic i co widze.. rurke z kolankiem dotykajaca chyba zawor cisnienia atmosferycznego od podcisnienia tak, ze wyglada jakby byl podlaczony, odchylam kolanko a w nim ulamany kruciec od zaworu. super glue dalo rade ))

pierwsze odpalenie, marchewy swieca   drugie odpalenie uff marchewy zgasly, na miescie fruwa na autostradzie zero spadku mocy i wskazania zuzycia paliwa o 1/4 mniejsze.

Zona zagadala i nawet kupila mi kebab.

Wniosek: znalezc niedroga diagnostyke, poczytac na forach i zaczac od najprostszych zeczy a zaoszczedzic mozna mase kasy i nerwow.
nawet dzisiaj mechanik mi sie przyznal, ze po cudownej diagnostyce wymienil turbo klientce cos tam jeszcze juz nie pamietam ale za silnikiem oba na ponad 750 funtow i po odpaleniu zonk, a komputer swoje - to samo. po czym znalezli przetarty kabelek!

Powodzenia.

[Mirosław Piotrowski]

Nie wiem jak przy innych silnikach ale w 2.2 za serwem układu hamulcowego u dołu jest schowana taka podłużna plastikowa puszka. Jest to zbiorczy zbiornik podciśnienia, odchodzą od niego 3lub cztery wężyki pod ciśnieniowe i czasami mechanik robiąc coś przy silniku może odłamać końcówkę ciągnąc za wężyki. Dostęp jest paskudny ale w razie potrzeby można to wymontować jednak założenie wężyków to już wyższa szkoła jazdy- są bardzo krótkie.
A efekt złamanej końcówki wiadomy- dyskoteka na tablicy i zamulony silnik a jak traficie na niezbyt rozgarniętego mechanika to i propozycja wymiany turbiny (nie wiem dlaczego z uporem maniaka ci z ASO zaczynają każdą naprawę od wymiany najdroższych podzespołów)

[Artur Juchniewicz]

Mirosław Piotrowski napisał:
... (nie wiem dlaczego z uporem maniaka ci z ASO zaczynają każdą naprawę od wymiany najdroższych podzespołów)

bo na tym się robi kasę a nie na naprawie dziurawych wężyków
wszystko zależy od uczciwości zakładu oraz kompetencji

[Mirosław Piotrowski]

W dzisiejszych czasach juz się nie naprawia tylko wymienia i trzeba mieć sporo szczescia aby trafić na prawdziwego fachowca. Ale... interesuje mnie inny aspekt sprawy i wasze doswiadczenia w tym temacie a mianowicie jak radzicie sobie z serwisem i warsztatami po nie uzasadnionych naprawach tzn. wymieniono podzespół ale okazuje sie że niestety nie pomogło więc proponuje sie wymianę następnego i tak bez końca czy każecie założyć stary podzespół i nie płacicie za robotę czy też nie chcecie urazic pana majstra i pozwalacie loterię za wasze pieniadze?

[Stasiłowicz Robert]

Witam,
mam wrażenie ,że moje 2.2 hdi troszkę zmula przy wolniejszych obrotach, zaczyna porządnie wciskać w fotel dopiero na 3 biegu powyżej 2, 5 tyś obrotów. Ponoć poprzedni właściciel zwiększył moc silnika co zostało odnotowane w książce serwisowej. Pytałem serwis i odpowiedziano ,że zmieniono mapę. Czy należałoby obniżyć obrotowy punkt działania turbiny, bo silnik jest tak mało elastyczny, czy one tak mają i lubią wyższe obroty?
Kolega ma volvo z silnikiem d5 i ten ciągnie od zera , aż przyjemnie jeżdzić:)

[Artur Juchniewicz]

Jeszcze nie widziałem diesla co by ciagnął od zera - chyba, że z popychu
2.2 hdi ma minimalne obroty ok. 850 i nie ma problemu z ruszaniem z jedynki nawet z piskiem opon. Natomiast do ruszania z 3 biegu się nie nadaje bo skrzynia ma długie przełożenia i np. na trójce do 120 km/h bez problemu i zbytniego hałasu się rozpędza, ale nie od 800 obr. tylko przynajmniej 1500. Odpowiadając na Twoje pytanie odnośnie "zmiany punktu obrotowego turbiny" cokolwiek by to miało znaczyć to radzę zacząć od wjazdu na hamownię i sprawdzenia ile w rzeczywistości ten silnik ma mocy i momentu bo częste są przypadki, że kiepski tuning tylko pogarsza osiągi a serwis raczej nie ma doświadczenia w tej materii, ani możliwości sprawdzenia na ile zmiana mapy wpłynęła na osiągi samochodu.

[Stasiłowicz Robert]

Idzie mi o to ,że trzeba go popularnie mówiąc "gazować". Jak trzeba to i z 2 biegu zapiszczy, ale w porównaniu do innych dieseli jest jakby ociężały. Moc ma bo na autostradzie jedzie ponad 200 km/h, co do momentu,który jest odpowiedzialny za przyspieszenie to mam obiekcje.
Jeżdżę na codzień również innymi dieselami, znacznie słabszymi (kangoo 1.5 dci, octavia 1.9 tdi) i mam wrażenie ,że one są zrywniejsze, a przecież ich moc i moment obr. jest znacznie mniejsza.Oczywiście c 5 to kolos 1,5 T może to jest przyczyną.
Skoro kolega nie wie o co idzie z turbiną to tłumaczę- zniżenie obrotów przy których turbina działa z większą mocą, można to chyba regulować ciśnieniem doładowania.

podsumowując -jeżdżę już ponad rok c 5 i nie jestem zadowolony z charakterystyki silnika 2.2 hdi. Na miano pogromcy wg mnie nie zasługuje. I pytanie? Czy odnosicie podobne wrażenie czy mój jest najzwyczajniej skopany? Jeśli u Was jest OK, to znaczy ,że  czekają mnie wydatki:(

[Bartłomiej Trocha]

Ja ma 2.2 w automacie start z pod świateł wyglada tak zapala się zielone wciskam pedał w podłogę i stoję po chwili auto zaczyna się toczyć i przy około 1,5 tys obrotów zaskakuje turbo i gumy graja na asfalcie. Ja nie mam możliwości przegazowania potem jest już ok tak o 70 do 140 nawet sie zbiera ale to nie to co poprzednia vectra b z silnikiem v6 tam wciskało w fotel nawet przy 170. Z tego co wiem to profesjonalny tuning eliminuje turbodziure w 2.2 hdi

Odnośnie tematu też miałem problem odbijało antipullation i asr/edb jednocześnie. Dwa różne testery wybijały za wysoką moc na kołach jeżeli coś takie wam pokaże no to 99,9% że to podciśnienia i SWIL-e. Sprawdzajcie zawsze dokładnie i metodycznie wężyki. Pan koło Kalisza rozwiązał problem z podciśnieniami w godzinkę koszt 100zł do dzisiaj cisza nic sie nie zapala. Telefon w temacie fap nierówna walka - sukces post o nr 110 cos koło tego

[Bartłomiej Trocha]

"Zona zagadala i nawet kupila mi kebab. "

Przepraszam że pytam z jakim sosem?

[Krzysztof Hernat]

Bartłomiej Trocha napisał:
"Zona zagadala i nawet kupila mi kebab. "

Przepraszam że pytam z jakim sosem?

Nie wiem co to był za sos ale gdybym go wlał do zbiornika to na bank nie ma FAP-u którego by nie wyczyścił (wyżarł

Apropo tematu to moja cytrynka też ma taką przymułkę ale tylko z jedynki, dalej to poprostu trzeba na troche wyższych obrotach trzymać, a biegi jak kolega powiedział dosyć długie więc nie ma problemu.
Za to jak mam otwarte szyby (klima jeszcze nie działa..) i podjeżdża z boku jakiś VW to wybaczam mojemu hdi wszystko.. i zamykam szyby .

[Bartłomiej Trocha]

Hehe pompowtryski hałasują jak kombajna na polu.
A odnośnie sosu ja lubie czosnek nie wiem czemu jakoś nikt potem ze mna nie chce gadać i w robocie ma spokój

[Damian Haltof]

Stasiłowicz Robert napisał:

podsumowując -jeżdżę już ponad rok c 5 i nie jestem zadowolony z charakterystyki silnika 2.2 hdi. Na miano pogromcy wg mnie nie zasługuje. I pytanie? Czy odnosicie podobne wrażenie czy mój jest najzwyczajniej skopany? Jeśli u Was jest OK, to znaczy ,że  czekają mnie wydatki:(

Mam dokładnie to samo wrażenie
Wydaje mi się że nawet berlingo 1.6 hdi jest zrywniejsze
Nie wspominam o Alfie 2.4 JTD
Widocznie taki urok tej kanapy heheh Nie dość że nie wygodne fotele (średnio 4 - 5 kkm na miesiąc) przednie to jeszcze słaby silnik A jak palisz w deszczu to musisz wyłączyć wycieraczki bo inaczej pozamyka okna

[Artur Juchniewicz]

Trzeba by kiedyś jakiś mały spocik urządzić (najlepiej na jakimś torze) i porównać jak to te nasze cytryny chodzą
Większość z nas nie ma odniesienia do innych aut z tym samym silnikiem. Wydaję mi się, że wersje z automatem z zasady będą trochę słabsze bo przynajmniej tak wynika z danych technicznych. Ja mam manuala i raczej nie narzekam - ile wcisnę tyle idzie. Wiadomo, że jakby ten silnik wstawic do c4 to nieźle paliłby gumy. W c5 nie czuć tak bardzo tego wciskania w fotel bo to jest duże auto i troche inaczej odbiera się prędkość. Jak seicento rozpędziłem do 70km/h to myslałem, że to rakieta dopóki nie spojrzałem na licznik

[Bartłomiej Trocha]

Zróbcie wrzutki na youtuba z nagra niem licznika (przyspieszanie) ostatnio patrzyłem za wiele takich filmów nie ma