Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Porównianie xma z innymi samochodami  (Przeczytany 30267 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #225 dnia: Styczeń 16, 2011, 09:00:50 »
XM to auto prezydenckie, z punktu A jedziesz do punktu B w komfortowych warunkach i o dobrym czasie. W nagłym wypadku, np. spieszysz się na lotnisko to można depnąć. "Śpieszyć" się to można nawet z silnikiem 1.6 ale lepszy motor w tym wypadku paradoksalnie zapewnia bezpieczeństwo, bo a nuż będziesz musiał wyprzedzić na trzeciego? Dodatkowe kuce w XMie naprawdę się przydają, można bez stresu się poruszać po wszelakich drogach.

Cytuj

Mateusz Kaczorek "Takie "naprawdę kiedy trzeba" zdarzałoby Ci się coraz to częściej uwierz mi i to nie chodzi o jakiś tam lans czy dowartościowanie siebie"


Nie zgadzam się, ja mam 3.0v6, idzie jak przecinak, a pytować w nim zdarza mi się sporadycznie.
To bardziej kwestia ludzkiej natury, bo z.a.p.i.e.r.d.a.l.a.ć to ja lubię, jak jechałem Audi RS6 to pedał w podłogę i klękajcie narody, to samo na motocyklu, ale jadąc XMemem po prostu głupio jest go katować, on wymaga wręcz wleczenia się i podziwiania widoków, bo od kiedy to zwija się asfalt siedząc w wygodnej kanapie?

Offline Michal Pawlaczyk

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 518
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: Laguna I PhII 1,9 dTi
  • Miejscowość: Poznań
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #226 dnia: Styczeń 16, 2011, 10:05:00 »
Cytuj

Bartek Krajewski napisał:
Cytuj

Michal Pawlaczyk napisał:
Bzdura. Ideą powstania zawieszenia hydropneumatycznego było uzależnienie sztywności zawieszenia od prędkości


Tak?! A niby jak w autach bez HA (na początku tego nie było!) zawieszenie miało zmieniać sztywność?

Cytuj

Więc jak widzisz nie chodziło jaki taki kompromis i nie przez zastosowanie HA.


Może i chcieli zrobić coś lepszego, niż zrobili; ale co z tego wyszło, niech odpowie sobie każdy sam...


Bartku, radzę w końcu zgłębić podstawy funkcjonowania hydropneumatyki a nie opierać swoją wiedze o domysły. Pisz wtedy jak masz coś przekazania. Narazie dużo twoich postów nie ma wartości merytorycznej a napisane są po to aby były.
Jeżeli uważasz, że Citroen nie zrobił kroku w przód stosując HA to napisz dlaczego bo sam to sobie odpowiadam, że zrobili [color=ff0000]piii[/color]ty.

Co do zmiany sztywności. Już o tym pisałem, ale napiszę prościej. Sprężyna gazowa zmienia swoją "twardość" wraz ze wzrostem obciążenia. Jak włożymy do auta 100 jednostek obciążenia to o 100 jednostek sprężyna będzie miała większą sztywność. To samo się dzieje podczas jazdy, gdy mamy do czynienie z obciążeniami dynamicznymi (wywołanymi manewrami takimi jak przyspieszanie, hamowanie, skręcanie). Podczas skrętu w prawo, lewa strona auta przysiada w wyiku działani sił odsrodkowych. Tym samym na koła lewej strony działają siły o wartości 100 jednostek więc sztywność sprężyny wzrasta o 100 jednostek.
Mam nadzieję, że teraz już wiesz jak się mniej więcej zmienia sztywność w w twoim wymarzonym, nigdy nie wypróbowanym, wychwalanym CXsie.

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #227 dnia: Styczeń 16, 2011, 10:43:06 »
Cytuj

Marcin Markowski napisał:
To bardziej kwestia ludzkiej natury, bo z.a.p.i.e.r.d.a.l.a.ć to ja lubię, jak jechałem Audi RS6 to pedał w podłogę i klękajcie narody, to samo na motocyklu, ale jadąc XMemem po prostu głupio jest go katować, on wymaga wręcz wleczenia się i podziwiania widoków, bo od kiedy to zwija się asfalt siedząc w wygodnej kanapie?


:-)

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #228 dnia: Styczeń 16, 2011, 10:59:06 »
Cytuj

Michal Pawlaczyk napisał:

Bartku, radzę w końcu zgłębić podstawy funkcjonowania hydropneumatyki a nie opierać swoją wiedze o domysły. Pisz wtedy jak masz coś przekazania. Narazie dużo twoich postów nie ma wartości merytorycznej a napisane są po to aby były.
Jeżeli uważasz, że Citroen nie zrobił kroku w przód stosując HA to napisz dlaczego bo sam to sobie odpowiadam, że zrobili [color=ff0000]piii[/color]ty.
Mam nadzieję, że teraz już wiesz jak się mniej więcej zmienia sztywność w w twoim wymarzonym, nigdy nie wypróbowanym, wychwalanym CXsie.


Moja wiedza, to nie tylko domysły.
Niektóre posty innych użytkowników też czasami nie mają wartości merytorycznej, ale nie ma z tym problemu.
Owszem - technologicznie to był duży krok do przodu, ale praktycznie to zrobili coś, co jest jednym z typowych, głównych i częstych problemów w tym modelu.
Dziękuję za pouczenie, ale domyślałem się, że o to chodzi.
Zauważ, że ja tu piszę ogólnie o "starszych konstrukcjach", a nie o samym CX-ie. A wychwalają go Ci, co już mieli, lub wciąż mają (czyżby bez powodu?)...

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #229 dnia: Styczeń 16, 2011, 11:41:59 »
Cytuj

Marcin Markowski napisał:
XM to auto prezydenckie, z punktu A jedziesz do punktu B w komfortowych warunkach i o dobrym czasie. W nagłym wypadku, np. spieszysz się na lotnisko to można depnąć. "Śpieszyć" się to można nawet z silnikiem 1.6 ale lepszy motor w tym wypadku paradoksalnie zapewnia bezpieczeństwo, bo a nuż będziesz musiał wyprzedzić na trzeciego? Dodatkowe kuce w XMie naprawdę się przydają, można bez stresu się poruszać po wszelakich drogach.

Cytuj

Mateusz Kaczorek "Takie "naprawdę kiedy trzeba" zdarzałoby Ci się coraz to częściej uwierz mi i to nie chodzi o jakiś tam lans czy dowartościowanie siebie"


Nie zgadzam się, ja mam 3.0v6, idzie jak przecinak, a pytować w nim zdarza mi się sporadycznie.
To bardziej kwestia ludzkiej natury, bo z.a.p.i.e.r.d.a.l.a.ć to ja lubię, jak jechałem Audi RS6 to pedał w podłogę i klękajcie narody, to samo na motocyklu, ale jadąc XMemem po prostu głupio jest go katować, on wymaga wręcz wleczenia się i podziwiania widoków, bo od kiedy to zwija się asfalt siedząc w wygodnej kanapie?



Nie mówię tu o katowaniu auta bo sam zazwyczaj przemieszczam się nadwyraz spokojnie (1200-2000rpm po mieście jest wystarczające), a o znęcaniu nad autem to nie ma mowy. Z racji tego że mam dużo zajęć na głowie to często obrotomierz zbliża się do czerwonego pola ale tylko wtedy gdy olej ma temperaturę min 70 stopni także nie myślcie sobie że auto służy mi do katowania itp. Opon też nim nie pale bo mi szkoda sprzęgła i ogólnie auta. Co do wleczenia to pisałem że moje auto niezbyt wtedy zachwyca jazdą bo zdecydowanie lepiej zawieszenie pracuje (pokonuje nierówności) jak auto jest na tych trochę wyższych obrotach i nie chodzi mi też o przekraczanie jakiś barier dźwięku i bicie rekordów prędkości, a o sprawne i dość mocno elastyczne przyspieszanie do prędkości 100-120km/h i tak zazwyczaj poza miastem podróżuję w zależności od możliwości na drodze bo jednak i tak przewagę nad szaleństwem na codzień przeważa ekonomia.

Offline Karol Klimczak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Jest C6 2.2HDi Był XM 2.9V6 aut. 99r Exclusive LPG i AX 1.5D 96r
  • Zainteresowania: Motoryzacja
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #230 dnia: Styczeń 16, 2011, 12:30:48 »
Mateusz nie tłumacz się bo od tego to jestem ja. Bartek już Sobie opinie na mój temat wyrobił i słusznie :)
Nie ukrywam że często z Xma robie dreswagen bo łapie się na światłach albo uczę niepokornych. Ale wszystko w granicach rozsądku.
Nie róbcie z tego auta kaleki ani pomnika nagrobnego.
To auto ma potencjał i ja go wykorzystuję na tyle ile mi pozwala. Przyjemne jest kiedy słychać ryk V6 i czuć jako takie wciskanie w fotel nie odmówię sobie tego.
Fajne jest to że można szybko i dość twardo oraz wolno i dostojnie uprawiać cruzing na deptakach nad morzem :)
Za te dwie twarze właśnie lubię Xema :)
Takie 2w1 tyle że nie w promocyjnej cenie ;)

Xm'owcy pokażcie się na
NOWEJ MAPCE
Były Mój XM

Offline Tomasz Nowak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: XM 2.9 V6 '98r
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #231 dnia: Styczeń 16, 2011, 12:38:16 »
Jednak temat zszedł trochę na bok...

Auto stare będzie się psuć, jak już ktoś napisał - inżynierom co to ustrojstwo projektowali przez myśl pewnie nie przechodziło, że ktoś będzie za 15-20 lat tym autem jeździł. Sam u siebie wykastrowałem HA, bo komp źle sterował cewkami (albo cały czas 1 albo 0, a na postoju przy otwieraniu drzwi reagował normalnie).

Proponuję wrócić do tematu, bo o HA były już niezliczone dyskusje, zawsze kończy się to tak samo ;)

@Bartek: Weź sobie rady Kolegów trochę do serca, przeczytaj swoje posty i zauważ, że co 2-3 brzmi "HA jest niepotrzebne/złe/itp, stare Cytryny to jest git". Może warto zmienić na takiego CX'a w takim razie i nie narzekać?
Były: XM 2.1 TD 12V 93r
        Saxo 1.5 '97

Jest: XM 2.9 V6 + LPG Automat '98
        C4 1.6 16V + LPG '10

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #232 dnia: Styczeń 16, 2011, 16:19:25 »
Cytuj

Mateusz Kaczorek napisał:
Co do wleczenia to pisałem że moje auto niezbyt wtedy zachwyca jazdą bo zdecydowanie lepiej zawieszenie pracuje (pokonuje nierówności) jak auto jest na tych trochę wyższych obrotach


No właśnie, a tak chyba być nie powinno, prawda?
Zwłaszcza, że masz jeden z najmłodszych i najlepiej wyposażonych egzemplarzy.

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #233 dnia: Styczeń 16, 2011, 16:27:26 »
Cytuj

Karol Klimczak napisał:
Bartek już Sobie opinie na mój temat wyrobił i słusznie :)
Nie ukrywam że często z Xma robie dreswagen bo łapie się na światłach albo uczę niepokornych. Ale wszystko w granicach rozsądku.
To auto ma potencjał i ja go wykorzystuję na tyle ile mi pozwala. Przyjemne jest kiedy słychać ryk V6 i czuć jako takie wciskanie w fotel nie odmówię sobie tego.


OK, Twój wybór, ale nie narzekaj później, że przez jego spalanie jesz trawę  ;-)

Cytuj
Fajne jest to że można szybko i dość twardo oraz wolno i dostojnie uprawiać cruzing na deptakach nad morzem :)
Za te dwie twarze właśnie lubię Xema :)
Takie 2w1 tyle że nie w promocyjnej cenie ;)


Tu się zgadzam (pod warunkiem, że to działa, jak należy)  :D

Cytuj
Nie róbcie z tego auta kaleki ani pomnika nagrobnego


Bez przesady - myślę, że nikt nie miał takiego zamiaru!

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #234 dnia: Styczeń 16, 2011, 16:37:00 »
Cytuj

Tomasz Nowak napisał:
 Sam u siebie wykastrowałem HA, bo komp źle sterował cewkami (albo cały czas 1 albo 0, a na postoju przy otwieraniu drzwi reagował normalnie).


No i jak Ci się jeździ po tym "zabiegu" ?

Cytuj
@Bartek: Weź sobie rady Kolegów trochę do serca, przeczytaj swoje posty i zauważ, że co 2-3 brzmi "HA jest niepotrzebne/złe/itp, stare Cytryny to jest git". Może warto zmienić na takiego CX'a w takim razie i nie narzekać?


Ja próbuję tylko podzielić się swoimi przemyśleniami i wnioskami, do jakich doszedłem w tym temacie.
To ciekawy pomysł - może faktycznie spróbuję i sam się przekonam, czy miałem rację...

Offline Zbigniew Patelski

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM 2.1 TD 1995
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #235 dnia: Styczeń 16, 2011, 17:51:21 »
Cytuj

Mateusz Kaczorek napisał:
Nie twierdzę, że auto z tym silnikiem jest do rajdów itp. bo tak nie jest oczywiście, ale do tej masy auta wystarczające są przecież silniki 2.0TCT i 2.5TD (2,1TD, 2.0 16V nie jechałem także nie wiem) aby dostojnie, płynnie się poruszać w ruchu miejskim i pozamiejskim. Wyprzedzanie przecież tez nie robi problemów mając któryś z tych silników. Więc po co praktycznie każda marka się prześciga z mocą i momentem obrotowym w swoich pojazdach ? np. Audi też niepotrzebnie wpycha do swoich luksusowych i dostojnych limuzyn silniki dysponujące mocą do 450KM ? Nie sądzę, że kierują się wtedy hasłem "dostojna jazda" tworząc takiego potwora.


Właśnie tu jest istota samochodu luksusowego. Ma się dostojnie toczyć przy użyciu dużego silnika. Kwestia prestiżu. W przypadku XM trzeba wziąć poprawkę na czasy, w których powstawał. Wtedy silniki były generalnie mniejsze i słabsze. W okolicach 1994 roku tata kupił VW Scirocco, raptem 1.8 90 KM, a byle kto nie mógł się z nim mierzyć. Jeśli postawić wtedy obok niego XM z V6 200 KM to byłoby wrażenie. A teraz? Pełno Kowalskich jeździ samochodami o mocach 170-200 KM, do których najlepszy XM polotu nie ma. Stąd się biorą 400-konne i większe silniki we współczesnych limuzynach.
ja: XM 2.1TD [XUD11ATE] BVA 95'
XM Break V6 24V [ES9J4] BVA 97' (trwa remont blach)
ojciec: XM V6 12V [ZPJ] BVM 96'

Offline Tomasz Nowak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: XM 2.9 V6 '98r
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #236 dnia: Styczeń 16, 2011, 19:53:10 »
Cytuj
No i jak Ci się jeździ po tym "zabiegu" ?

JeździŁO. Niestety już sprzedany. Hmm, nie odczułem różnicy w stosunku do zaworem sterowanym z kompa,  bo działał tak jak opisałem wyżej, więc wyeliminowałem tylko jego słabsze dni, gdy w ogóle nie otwierał zaworu. A ogólnie rzecz biorąc to jak jechałem >100km/h i miałem krętą drogę to odłączałem zawór, bo wtedy już te wychyły nie były przyjemne.
Zakładam jednak, że firma w Warszawie przy "kastracji" HA zmienia też sfery na te do wersji non HA, ja ich nie zmieniałem, więc nie można powiedzieć, że miałem XMa bez HA ;)
Były: XM 2.1 TD 12V 93r
        Saxo 1.5 '97

Jest: XM 2.9 V6 + LPG Automat '98
        C4 1.6 16V + LPG '10

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #237 dnia: Styczeń 16, 2011, 23:38:04 »
Zamiast farmazonić i kombinować jeden z drugim, to wymieńcie sobie LHM na nówka funka Totala, wyglancujcie hydraulikę i przestaniecie mieć problemy, bo AUTENTYCZNIE kłócicie się jak dwie przekupy na skierniewickim targowisku w czwartek.
Buzi na zgodę i na kanał spadać.

Ten poniżej stawia na zlocie każdemu po piwku!

Offline Jędrzej Patelski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 727
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: 2oo
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #238 dnia: Styczeń 16, 2011, 23:39:27 »
Cytuj

Marcin Markowski napisał:
Zamiast farmazonić i kombinować jeden z drugim, to wymieńcie sobie LHM na nówka funka Totala, wyglancujcie hydraulikę i przestaniecie mieć problemy, bo AUTENTYCZNIE kłócicie się jak dwie przekupy na skierniewickim targowisku w czwartek.
Buzi na zgodę i na kanał spadać.


A to wymiana LHM jest lekiem na bolączki zawieszenia?
http://tinyurl.com/xmpower
Ojciec: XM V6 12V [ZPJ] 96'
Brat: XM Break V6 24V [ES9J4] 97'
Był: XM V6 24V [ZPJ4] 96', XM 2.0 8V 93'

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #239 dnia: Styczeń 16, 2011, 23:49:48 »
Utrzymanie instalacji poprzez regularną wymianę i czyszczenie wydłuża jej życie, co za tym idzie zmniejsza prawdopodobieństwo szybszego zużycia.
Więc w pewnym sensie tak, nawiązywałem o wyższości HA do non-HA i na odwrót.
Poza tym jak człowiek dumny jest, że dba, co za tym wzrasta poziom endorfin, co równa się lepsze samopoczucie - więc nawet jak coś padnie to z bananem na buzi :)

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #240 dnia: Styczeń 17, 2011, 00:49:04 »
Cytuj

Marcin Markowski napisał:
Utrzymanie instalacji poprzez regularną wymianę i czyszczenie wydłuża jej życie, co za tym idzie zmniejsza prawdopodobieństwo szybszego zużycia.


Jasne  :D
Gorzej, jeśli trafi się na instalację już zużytą przez zaniedbania poprzedników...

Offline Michal Pawlaczyk

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 518
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: Laguna I PhII 1,9 dTi
  • Miejscowość: Poznań
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #241 dnia: Styczeń 17, 2011, 11:27:57 »
Cytuj

Bartek Krajewski napisał:

Owszem - technologicznie to był duży krok do przodu, ale praktycznie to zrobili coś, co jest jednym z typowych, głównych i częstych problemów w tym modelu.


W nowym XMie nie był to problem. Zresztą HAI i obecnie są sprawne. HAII zostało poszkodowane poprzez przerost formy nad treścią. Nie mniej w nowych autach (do 5 lat) działało bezawaryjnie. W XMie HAII jest bolączką ale w starych cytrynach -  blacharka. Czemu nie piszesz, że CX czy DS obecnie po normalnej eksploatacji to rdza na kółkach?

Cytuj

Bartek Krajewski napisał:
Dziękuję za pouczenie, ale domyślałem się, że o to chodzi.


Zawsze służę, pomocą.

Cytuj

Bartek Krajewski napisał:
Zauważ, że ja tu piszę ogólnie o "starszych konstrukcjach", a nie o samym CX-ie. A wychwalają go Ci, co już mieli, lub wciąż mają (czyżby bez powodu?)...


Bartku a jeżeli zebrałbym grupę 10 osób które by wypisywały na forum, że stare cytryny to szmelc, rdza na kółkach, hydrodziura itp. Zacząłbyś pisać, że np CX to nieudany model i nie ma co go kupować?
Swoje zdanie powinno się opierać poprzez własne doświadczenia a nie opinie innych.

Pozdrawiam

Offline Artur Majewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 715
  • Skąd: Żyrardów
  • Posiadany samochód: Drugi XM MKI V6 24v 200KM- :) :) :) SGI Stag Premium
  • Zainteresowania: rowerowe szaleństwa,mechanika
  • Miejscowość: Żyrardów
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #242 dnia: Styczeń 17, 2011, 11:33:30 »
Na buzi nie masz co liczyć ale co do calej reszty zgadzam się w stu procentach. Cały uklad to nie tylko płyn, który się najzwyczajniej w świecie starzeje ale i alementy mechaniczne które pracując wprowadzają do obiegu opiłki, drobiny z wycieranych uszczelniaczy a nawet mikro cząsteczki stałe wessane z gładzi siłowników . Każdy ze starych wyjadaczy widział co się zbiera na dnie zbiornika-istne siedlisko zła. Nie ma co się łudzić, że jest to wszystko z układu-niestety tak nie jest.
malibu

Były:125p ,ze trzy 126p,Fiat 131 Mirafiori , Wartburg, VW golf GTI (150 KM) , Opel Kadett Berlina , Renault Fuego GTS (przez 18 lat !!!) , Renault Trafic , Citroen BX , Mazda MPV, XM V6 24v Pallas (200HP :) )

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #243 dnia: Styczeń 17, 2011, 13:45:04 »
Siedlisko zła, jak płukałem zbiornik benzyną, to na dnie był LHMowy szlam.
Zebrany stary LHM, który był ciemno zielony (wręcz czarny) puściłem przez sączek, wcześniej do butelki przyłożyłem magnes neodymowy wielkości pokrywki od litrowego słoika, na ściance w tym miejsc pojawił się metaliczny osad.

Offline Tomasz Nowak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: XM 2.9 V6 '98r
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #244 dnia: Styczeń 17, 2011, 16:16:09 »
Napisałeś w innym temacie, że ostatnio wymieniałeś dwa lata temu ;) U mnie był świeży LHM i gwarantuję Ci, że LHM nie ma nic do tego, a Ty poczekaj parę dni aż się układ odpowietrzy i poziom endorfin zmaleje ;)
Były: XM 2.1 TD 12V 93r
        Saxo 1.5 '97

Jest: XM 2.9 V6 + LPG Automat '98
        C4 1.6 16V + LPG '10

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #245 dnia: Styczeń 17, 2011, 16:28:11 »
Nie zgodzę się, patrzę przez pryzmat czysto fizyczny.
LHM jest pompowany pod dużym ciśnieniem przez metalowe elementy (rurki, zaworki etc.) Zajrzyj do zbiornika, weź próbkę, odsącz - zobaczysz ile badziewia potrafi tam pływać. Dostrzegalne gołym wzrokiem opiłki metalu, które powodują wzrost tarcia i większe zużycie całego układu.
Chyba nie muszę mówić, że większe zużycie hydrauliki to większa awaryjność, krótszy żywot pompy, siłowników i rurek i zaworów?

Offline Karol Klimczak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Jest C6 2.2HDi Był XM 2.9V6 aut. 99r Exclusive LPG i AX 1.5D 96r
  • Zainteresowania: Motoryzacja
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #246 dnia: Styczeń 17, 2011, 16:37:05 »
A jakby tak przytwierdzić taki neodymowy magnes żeby zbierał opiłki w zbiorniku i nie pozwalał im czasami z powrotem dostać się do układu?

Xm'owcy pokażcie się na
NOWEJ MAPCE
Były Mój XM

Offline Michal Pawlaczyk

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 518
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: Laguna I PhII 1,9 dTi
  • Miejscowość: Poznań
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #247 dnia: Styczeń 17, 2011, 17:05:04 »
Cytuj

Karol Klimczak napisał:
A jakby tak przytwierdzić taki neodymowy magnes żeby zbierał opiłki w zbiorniku i nie pozwalał im czasami z powrotem dostać się do układu?


Nie ma przeciwwskazań.

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #248 dnia: Styczeń 17, 2011, 17:47:33 »
Wystarczy go wrzucić do zbiornika na dno, ja mam jeden ale za duży, poza tym używam go do pernamentnego kasowania danych z dysków twardych, ale mniejszy, owszem, owszem.
Dyskusyjność tego rozwiązania oczywiście jest, bo jest dużo zmiennych odpowiadających za działanie układu hydraulicznego.
Pytanie dlaczego Citroen od początku nie montował małego magnesiku w zbiornikach, koszt znikomy, a korzyści mogą być odczuwalne.
Nie mniej jednak, nic nie stoi na przeszkodzie, chociażby dla testów, włożyć magnes, pojeździć, przy następnej wymianie sprawdzić ile tego syfu się na wytrącało z układu.

Offline Krzysztof Kolano

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 147
  • Skąd: Oslo
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 16v HA3+ 2002
  • Miejscowość: Oslo
Re: Porównianie xma z innymi samochodami
« Odpowiedź #249 dnia: Styczeń 17, 2011, 17:59:43 »
Nie trzeba testować. Rozwiązanie jest stosowane od dawna w miskach olejowych.