Jak żarówka dobra a nie świeci, to znaczy, że nie ma prądu.
Bezpiecznik moim zdaniem odpada - bo coś jeszcze by nie świeciło ( dla świętego spokoju możesz przejrzeć bezpieczniki - jest to najprostsza i najszybsza czynność - eliminacja ewentualnej niesprawności).
A następnie musisz stwierdzić, czego nie ma + czy -.
Dosyć łatwo - kawałek kabla z żarówką i przytykasz raz do + raz do -, a drugi koniec podłączasz w tym czasie do pewnego źródła o przeciwnym biegunie ( np. światła od kierunku). Minus raczej odpada - bo byś nie miał kierunków, ale jak by to jego brakowało to pewnie jest brany z karoserii, ew. jest uszkodzona ścieżka. Jak plus, to musisz prześledzić jego drogę i sprawdzić, na którym etapie jest - no i gdzieś pomiędzy leży usterka - zapewne uszkodzony kabel.
Sprawdź czy dochodzi prąd do wtyczki od tego światła - sprawdź na drugim świetle na którym pinie jest prąd i porównaj z tym niedziałającym.