No fakt - kosztowało mnie to: 390 pln za pompę wody, rolkę (SKF) i pasek Gates'a, uszczelka pod głowicę nowe zawory, uszczelka pod pokrywę klawiatury, nowe uszczelnienie wałka rozrządu, nowa uszczelka pod kolektor ssący - 430 pln, uszczelki pod kolektor wydechowy miałem kupione wcześniej - no i kupa roboty własnej, której się nie liczy. Poza tym 2,0i to w miarę prosta jednostka. Zawód mechanika jest mi zupełnie obcy, ale postanowiłem w miarę możliwości robić wszystko sam.
Co ciekawe - wcześniej przy odpalaniu wozu silnik wkręcał się momentami na 2000 albo i więcej obr/min. Teraz zapala równo.
Na koniec - o rozrządzie mogłem pomyśleć jednak wcześniej, a nie liczyć, że do tylu jeszcze dojeżdżę.