Witam!
Mam pytanie, czy ktoś już miał podobne doświadczenie. Moja XP 2.0 HDi 2001 trochę zimą oszalała. Gdy auto jest zimne i nie zdąży się rozgrzać, a zatrzymuję się i wyłączam silnik ten nie przestaje momentalnie pracować ,tylko jeszcze kilka sekund pracuje. Wtedy auto "gubi" turbinę i zapala się kontrolka błędu. Po kilku odpaleniach turbina wraca, a kontrolka po rozgrzaniu gaśnie. Latem zaś zdarzyło się, że auto przy 140-150 na godzinę też gubiło doładowanie. Po zatrzymaniu i wyłączeniu silnika wszystko wracało do normy. Komp podłączony do auta pokazuje stałe 2 błędy: problem z immobilajzerem i problem z ciśnieniem paliwa. Auto pali, jeździ normalnie i nie mam z nim innych problemów. Denerwuje mnie to zachowanie i chciałbym wiedzieć co stoi za takim powtarzającym się (nie zawsze - raz na jakiś czas) błędem. Będę wdzięczny za sugestie. Pozdrawiam. U.Piorek