problemy z ES9J4

[Mateusz Kaczorek]

Witam. Mam kilka spraw co mnie zastanawia, a chciałbym aby wszystko w aucie działało jak powinno. Mianowicie , co może być przyczyną drgań silnika na wolnych obrotach? Kiedyś nie było czuć że silnik pracuje , a teraz co jakiś czas są takie minimalne wibracje i to nie zawsze.
Druga sprawa to przy dodawaniu gazu z wolnych obrotów wskazówka obrotomierza minimalnie opada i dopiero wzrasta, denerwuje to przy ruszaniu trochę.
Trzecia sprawa to falujące obroty , czasami zdarza się że jak jadę na luzie to silnik schodzi poniżej wolnych obrotów - tak do 570-600rpm , a czasami zaczyna się huśtawka 600-1000. Miewa też huśtawkę zaraz przy odpaleniu przez ok 2 sekundy i później już jest stabilnie.
Czwarta sprawa to przy zdjemowaniu nogi z gazu czuję czasami szarpnięcie.
Piąta rzecz to szarpnięcie przy przyspieszaniu. Raz na ok 1000km musi sobie zrobić pojedyncze szarpnięcie przy przyspieszaniu.

Do zrobienia z tego co lexia pokazała to czujnik pochłaniacza oparów - czy to może mieć coś wspólnego z którymś z moich problemów?
Cewka zapłonowa jest spękana.
W tamtym roku wymieniłem świece i kable.
W tamtym miesiącu poduszkę olejową pod silnikiem (drgania dalej występują na wolnych, ale nie łapie już kangurów przy hamowaniu silnikiem i zmianie biegów).
Dziękuję za pomoc.

[Krzysztof Kolano]

Dziwne ze przy 570 rpm nie gaśnie.  Jak ma taka huśtawkę to świeci się kontrolka ładowania ?

Drgania, huśtawki i szarpniecia są spowodowane wypadaniem iskry, po prostu przebicie na cewce.

Sprawdź w nocy czy nie latają iskry po cewce.

[Daniel Wolny]

Nie zgaśnie - zakres biegów jałowych tego silnika do 550-650.

[Mateusz Kaczorek]

Kontrolki żadne nie świecą się wtedy , chyba że zgaśnie silnik (przy dojeżdaniu do świateł co rzadko się zdarza). Kiedyś widziałem jak iskry idą ale wzdłuż kabli WN, zobaczę czy na cewce coś widać.
Bieg jałowy ma 650rpm , jak się ruszy kierownicą/klima +50rpm
Czyli drgania na wolnych i 2,3,4,5 sprawa którą opisałem może mieć coś wspólnego z wadliwą pracą cewki zapłonowej ?
Co może się dziać jak czujnik pochłaniacza oparów nie pracuje prawidłowo ?

[Daniel Wolny]

Kable WN robią Ci dyskotekę, a Ty zamiast je wymienić doszukujesz się innych cudów...

[Mateusz Kaczorek]

Kable wymieniałem w tamtym roku firmy sentech.

[Karol Klimczak]

Wymień tą cewkę w końcu a kable Sentecha wywal do śmieci i kup Bougicorda.
Moje Sentechy na gazie wytrzymaly ok. 2 miesiące.

Czwarta i piąta sprawa u mnie była z winy gazu ale tylko przy mocnym przyspieszaniu i szybkim zdejmowaniu nogi z gazu kiedy silnik był na wysokich obrotach.Teraz nie mam gazu i te objawy już się nie pojawiają , tak samo jak się nie pojawiały jakiś czas po regulacji gazu.Później wracał do szarpania.

[Mateusz Kaczorek]

Witam. Potrzebowałbym rozszyfrować błąd silnika o nr 1364. Cdif mi wyrzucil taki błąd i nie potrafil go przetłumaczyć. Mechanik po sprawdzeniu w jakimś spisie kodów obd stwierdził, że może być to "czujnik uderzeniowy 1 bank- za wysokie wyjście", ale powiedział zeby się upewnić bo pewności nie ma. Miałby ktoś taki spis tłumaczeń kodów do naszych cytryn?

[Andrzej Barzał]

Jeśli masz możliwość to podepnij auto do lexii, Cdif czasem potrafi pokazać jakieś dziwne błędy (według starego pożekadła co jest to wszystkiego to jest do d...) Osobiście Cdif-a używam tylko do przypadków gdy nie mam możliwości podpiąć oryginalnego kompa serwisowego.
I żeby nie było że pluję na Cdifa, jako sprzęt uniwersalny jest ok, ale co L EXIA TO L EXIA

[Mateusz Kaczorek]

Lexią próbował jakiś szpec i nie mógł się połączyć z komputerem silnika. ABS i inne odczytał normalnie. Dlatego CDIF,em spróbowałem.

[Andrzej Barzał]

Mateusz Kaczorek napisał:
Lexią próbował jakiś szpec i nie mógł się połączyć z komputerem silnika. ABS i inne odczytał normalnie. Dlatego CDIF,em spróbowałem.

Nie ma takiej opcji żeby l exia się nie połączyła z ECU, chyba że to miernej jakości chińczyk. Skoro Cdif się łączy to l exia tym bardziej powinna.

[Mateusz Kaczorek]

No właśnie lexią jak na razie to tylko w serwisie się połączyli i 1 osoba "prywatna" z komputerkiem takim małym. Z laptopami próbowało już ponad 10mechaników wysokiej klasy, mówili że bez problemu a później zwalali winę na kostkę, że coś nie tak z napięciem, później że komputer silnika siedzi i nie da się z nim połączyć itp :/  CDifem 2 razy próbowali i nie było problemu żadnego. Dlatego nie wiem czy jest sens jechać do tego serwisu i wydać 150zł czy po prostu nie ma opcji aby komp pokazał awarię czujnika spalania stukowego ?

[Andrzej Barzał]

Co do fachowości wysokiej klasy mechaników to nie będę się wypowiadał W mojej pracy jeszcze nie maiłem przypadku żeby l exia miała problem z połączeniem się z jakimś sterownikiem. Może dlatego że to nie chińczyk z aledrogo za 500 zł

[Mateusz Kaczorek]

Mechanik chwalił się że kilka tysięcy dał za sprzęt, a zajmują się wyłącznie francuzami, tylko widać nie zawsze im wychodzi to widocznie :/

[Andrzej Barzał]

Mateusz Kaczorek napisał:
Mechanik chwalił się że kilka tysięcy dał za sprzęt, a zajmują się wyłącznie francuzami, tylko widać nie zawsze im wychodzi to widocznie :/

Do tego trzeba dodać roczny abonament za około 3 tyś... euro
Jeśli mówimy o oryginale
A poza tym to tobie jest potrzebny elektryk/elektronik a nie mechanik.

[Jacek Konopka]

Napisz coś więcej o instalacji gazowej?
O sposobie eksploatacji samochodu, jak często jeździsz na PB?
Te rewelacje które opisujesz dotyczą bardziej LPG, czy bez znaczenia?
Przejedź się ze dwadzieścia km na PB i zobacz czy się nie polepszyło?
Może instalacja gazowa rozregulowała mapę zapłonów i teraz Ci świruje komputer silnika?
Odłączając akumulator na kilka godzin, skasujesz wartości adaptacyjne. Sterownik silnika powróci do wartości domyślnych. Jeśli samochód będzie sprawował się po tym "zabiegu" lepiej, to sygnał że warto spojrzeć do elektroniki LPG.

[Mateusz Kaczorek]

Andrzeju ten co zajmuje się Citroenami u mnie w mieście to elektryk właśnie od francuzów, kazał przeczyścić wszystkie styki,złączki które widać pod maską i wrócić wtedy, ewentualnie kompa zdemontujemy i posprawdza czy nie ma lutów zimnych czy coś takiego
Mechanik od wszystkiego to ten co CDIFem się podłączał przy okazji robienia iglicy w HA, abs,u , poduchy pod silnikiem itp.
Co do instalacji LPG to mam STAG300+ , Hana2000 zielone , reduktor IG1 przerobiony. Tam jest wszystko ok. Ustawiane było sondą AFR i sprawdzałem ostatnio to wszystko jest pokryte tak jak powinno być.  Na pb jeżdzę rzadko tylko odpalanie czyli teraz ok 30 sek z rana. Jakieś 5 tys km temu przejechałem z 700km na pb bo reduktor gazowy padł i wtedy zauważyłem, że przy spokojnej jeździe poza miastem >100km/h auto spala ok 11-12PB, a komputer pokazuje średnią ok 8,5l PB dlatego próbuję to wyjaśnić, tym bardziej że spaliny od jakiegoś czasu mają drażniący zapach i już mi jeden diagnosta krzyknął że uszczelka pod głowicą siedzi i spala płyn chłodniczy.

[Jacek Konopka]

No to masz zgryz...

Drażniący zapach:
Jeśli faktycznie uszczelka pod głowicą, to można spróbować to zweryfikować.
Odpal samochód, niech popracuje kilka minut. Gdy osiągnie jakieś 50 -60 stopni zgaś i wykręć świece. Jedna z nich powinna mieć wyraźnie inną barwę. Może nawet mieć nadpalone elektrody.
Dodatkowo podczas pracy silnika przewody chłodnicze powinny być twarde w efekcie przedmuchiwania gazów do układu chłodniczego.


Samochód nie pali przypadkiem więcej gazu niż kiedyś?
Zbyt bogata mieszanka LPG będzie strasznie zajeżdżać - gryzący w oczy dym.
Z tego co mi się obiło o uszy, stag niekoniecznie korzysta z odczytów sondy lambda. Z pewnością jednak sondę emuluje, wmawiając oryginalnemu sterownikowi silnika, że wszystko jest OK.
Jeśli jeździsz non stop na LPG, sterownik silnika nie ma możliwości sprawdzenia czy sonda (u Ciebie nawet dwie) działa prawidłowo.

Wskazania zużycia paliwa biorą się natomiast z prostej zależności:
ciśnienie paliwa na listwie x czas otwarcia wtrysku x liczba cykli otwarcia wtrysku. Jeśli ciśnienie paliwa będzie inne niż zakłada sterownik, lub w czasie otwarcia wtryskiwacza będzie podana inna ilość paliwa, to wskazania będą się różnić od rzeczywistego zuzycia

Jeśli pokazuje ci mniejsze spalanie niż w rzeczywistości, a przy tym spaliny śmierdzą i występują zaburzenia w reakcji na pedał gazu, to prawdopodobnie leją Ci wtryski gazowe (choć to dziwne bo podobno hana są porządne).
Tyle mojej teorii i zabawy w Kaszpirowskiego

[Mateusz Kaczorek]

Na początku lipca oddałem auto do diagnosty żeby przejrzał czy jakiś czujnik nie jest walnięty w związku z tym spalaniem i zapachem. Sprawdzał czujniki , cisnienie na cylindrach, spaliny i mówił że wszytsko jest ok. Świece bardzo ładne wskazujące na prawidlowe spalanie. Spalanie między PB a LPG wyszło mu na analizatorze 0,01% różnicy i powiedział że dawno nie widział tak malej różnicy między pb a LPG, zresztą załączę zdjęcia pomiarów. Brak jest katalizatora bo ktoś wyciął , a sondę mam 1 przed katalizatorem tylko.
Sonda jest niepodłączona przy LPG bo stag i tak nie zwraca na nią uwagi ponoć. A auto było ustawiane na trasie z sondą AFR w wydechu więc raczej nie powinno byc źle ustawione, ale obniżę mnoznik trochę i zobacze przez te 400 km jak z zapachem wyjdzie i spalaniem.
Kiedyś jak komputer pb pokazywal 8,5 to lpg spalał ok 10l , róznica była taka 1-2,5l w zalezności czy trasa jednostajna czy miasto. Teraz jak pokazuje 8,8 to spalanie mam ok 12-13l więc róznica zbyt duża jak dla mnie, tym bardziej że mam wtryskiwacze bardzo szybkie i reduktor który spadek ciśnienia generuje max 0,1bara. Sekwencja powinna się mieścić + 10-20% spalania PB u mnie jest duuzo więcej dlatego to mnie martwi i te zapachy :/
Jutro sprawdzę z tymi wężami jak jest pod maską.

[Jacek Konopka]

No i jeszcze większy zgryz...
Przy takich wartościach kompresji, to raczej mało prawdopodobne aby uszczelka pod którąś głowicą próbowała niedomagać.
Wartości aż zbyt fajne.

Nie mam pomysłów. Może zawór regulacji biegu jałowego? - taka drobna sugestia, bo leżę i kwiczę.
Swoją drogą sprężąnie 15 bar w benzynie ?! - błąd pomiaru?

[Michal Pawlaczyk]

Chyba jakaś granica błędu jest. Mimo to 15 Bar to taka górna granica dla benzynki.

[Mateusz Kaczorek]

Też mi się zdawało, że jakby uszczelka była walnieta to nie byłyby tak równe ciśnienia. Swoją drogą w AX z 92r. miałem jakoś po ok 14bar jak sprawdzałem 2 lata temu. Hamownia jakiś czas temu pokazała 196KM czyli silnik chyba raczej zdrowy.
Mechanik ten co badal powiedział że silnik jest jak nowy,ale uszczelka popuszcza bo silnik spala płyn chłodzący bo dymi na biało. Prawda jest taka że moje autko bardziej puszcza ta parę z wydechu niż inne jak zauważyłem czy w zime czy na wiosnę teraz, ale myślałem że to przez LPG i wyższe spalanie w komorze.
Może skuszę się na lexię w tym tygodniu żeby mieć pewność w sprawie czujników i podzespołów, bo jakoś nie daje mi to spokoju i jest obawa gdzieś dalej jechać.

[Karol Klimczak]

Apropo białego dymu to u mnie jest dokładnie to samo. Na starym jak i na "nowym" silniku na LPG czy na benzynie. Chyba to sprawa sporego układu wydechowego. L e xia wykazała u mnie 0 błędów.

[Mateusz Kaczorek]

To mnie trochę uspokoiłeś

[Andrzej Barzał]

Przy spalaniu LPG V6 potrafi zostawić kilka litrów wody w tłumikach. Gdzieś to potem musi odparować