Tomasz Żukowski napisał:
... ludzie z po za miasta zamiast zdobywać ogładę miejską i światową ,przenoszą zwyczaje żywcem z pola . Czy prawdziwy warszawiak powie o swoim mieście Warszawka...
Brzmi trochę pompatycznie, trochę jakbyście patrzyli na innych "z góry" ...
Chciałem zauważyć, że wszystkie odmienne nawyki i odosobnioną kulturę jazdy napływowi kierowcy w stolicy musieli od kogoś zaczerpnąć.
Mam wrażenie, że jednak od miejscowych ...
Z moich obserwacji wynika, że od min. 10 lat nic się w tej kwestii nie zmienia, co dowodzi tego, że to raczej nie wina "nowych" mieszkańców Metropolii.
Ilekroć jadę warszawskimi ulicami mam wrażenie jakby mnie wszyscy chcieli staranować, wydrzeć z auta i pobić, jak już pisałem nigdzie z czymś takim się nie spotkałem, a już na pewno nie na wsi, więc nie obrażajmy ludności z terenów niezurbanizowanych.