Witam, dzisiaj zauważyłem że podczas skrętu kół (nawet niewielkie poruszenie kierownicą) powoduje że z komory silnika słychać buczenie, jakby coś o siebie tarło, im mocniej skręcę koła tym mocniej słychać i mam wrażenie że spadają obroty. Zrobiłem dzisiaj jakieś 120 kilometrów i kilka dziur zaliczyłem (bo nie sposób było uniknąć). Macie jakieś pomysły? Kierownica pracuje lekko - tak jak do tej pory.