Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: wahacz  (Przeczytany 21559 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sławomir Walczuk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Jastrzębie Zdrój
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.8 16V + LPG 2000
  • Miejscowość: Jastrzębie Zdrój
wahacz
« dnia: Luty 17, 2011, 16:04:53 »
Byłem na przeglądzie okresowym, diagnosta stwierdził że sworzeń prawego wahacza jest do wymiany. Faktycznie trochę tam chrupie na nierównościach, czy w skręcie.
Sprawdziłem w sklepach internetowych : koszt sworznia niewielki ok 30 zł tylko są dwa rodzaje sworzni 16 i 18 mm. Napisałem do sprzedawcy jaki będzie pasował do mojego auta  XP 1.8 16 V o nr:
VF7CH6FZB38874202
Odpisał, że w tym modelu nie ma sworznia, ale cały kuty wahacz. Czy ktoś może potwierdzić jego opinię?
Proszę o odpowiedź

jacekczewa1

  • Gość
Re: wachacz
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 17, 2011, 16:39:56 »
jesli jest kuty to sworzen jest niewymienny - przynajmniej w zwyklych warsztatowych warunkach, wystarczy ze sie schylisz i zobaczysz jaki masz wahacz- blaszany czy kuty dopiero jak sie okaze za masz blaszany mozesz dopasowywac srednice sworznia

Gachu

  • Gość
Re: wachacz
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 17, 2011, 16:48:45 »
Cytuj

Sławomir Walczuk napisał:
Byłem na przeglądzie okresowym, diagnosta stwierdził że sworzeń prawego wahacza jest do wymiany. Faktycznie trochę tam chrupie na nierównościach, czy w skręcie.
Sprawdziłem w sklepach internetowych : koszt sworznia niewielki ok 30 zł tylko są dwa rodzaje sworzni 16 i 18 mm. Napisałem do sprzedawcy jaki będzie pasował do mojego auta  XP 1.8 16 V o nr:
VF7CH6FZB38874202
Odpisał, że w tym modelu nie ma sworznia, ale cały kuty wahacz. Czy ktoś może potwierdzić jego opinię?
Proszę o odpowiedź



kute wahacze są ale w HDI, zmień sprzedawcę bo nie wie co sprzedaje i lepiej u niego nie kupować

Offline Sławomir Walczuk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Jastrzębie Zdrój
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.8 16V + LPG 2000
  • Miejscowość: Jastrzębie Zdrój
Re: wachacz
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 18, 2011, 14:35:59 »
z całym szacunkiem dla moderatora, ale okazało się, że pewna ilość  benzynowych XP z silnikami 2.0 i 1.8 ma zamontowane kute wahacze.
Dzisiaj byłem u znajomego "garażowego mechanika" (jest tani i dobry), po oględzinach z kanału w mojej XP są oba kute wahacze.
W serwisie Allegro dużo jest tanich kutych niemieckich wahaczy (95 zł). W związku z tym, mam pytanie czy ktoś już taki montował, czy lepiej kupić TRW za ok 250 zł?

Offline Marcin Stankowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 434
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 2.0 HDI 90 KM
  • Miejscowość: Kraków
Re: wachacz
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 18, 2011, 15:03:11 »
Cytuj

Sławomir Walczuk napisał:
z całym szacunkiem dla moderatora, ale okazało się, że pewna ilość  benzynowych XP z silnikami 2.0 i 1.8 ma zamontowane kute wahacze.
Dzisiaj byłem u znajomego "garażowego mechanika" (jest tani i dobry), po oględzinach z kanału w mojej XP są oba kute wahacze.
W serwisie Allegro dużo jest tanich kutych niemieckich wahaczy (95 zł). W związku z tym, mam pytanie czy ktoś już taki montował, czy lepiej kupić TRW za ok 250 zł?

A ja na Twoim miejscu wstawiłbym dobre blaszane.
Mam kolege który ma servis francuzów i powiedział mi że juz zakładał do HDi "blaszaki" i goscie nie maja problemów z nimi- wiec zapewne jak bede miał do wymiany to załoze blaszaki

Offline Adam Nawrocki

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 175
  • Skąd: Tomaszów Maz.
  • Posiadany samochód: xsara picasso 1.8 16V LPi Vialle V-generacji 2001
  • Miejscowość: Tomaszów Maz.
Re: wachacz
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 18, 2011, 15:21:15 »
Ja mam kute i są one o wiele mocniejsze i trwalsze niż blaszaki a co do wyboru kupna to lepiej droższy firmowy niż jakaś podróba za dużo mniejsze pieniądze. Ja wymieniłem rok temu zrobiłem już ponad 30 tyś,km i nic się nie dziej a wiadomo jakie nasze drogi są.

Offline Arek Kasprzyk

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 705
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C3 II 2012 1.4 HDI 70
  • Miejscowość: Warszawa
Re: wachacz
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 18, 2011, 16:14:51 »
Cytuj

Adam Nawrocki napisał:
 a co do wyboru kupna to lepiej droższy firmowy niż jakaś podróba za dużo mniejsze pieniądze
j a wiadomo jakie nasze drogi są.


myślę że ten za 95 (qap) wytrzyma tyle co ten TRW za 280

ale zawsze można sie dowartosciować kupując droższy...

jacekczewa1

  • Gość
Re: wachacz
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 18, 2011, 17:22:14 »
Arku nie do konca sie z tym zgodze - kupilem latem wahacz wloskiej firmy za 120 zeta ( na alledrogo) - wymieniłem - po ok 1000 - 1500 km rozpadla sie tylna tuleja gumowa - oberwalo ją , kupiłem drugi juz w sklepie w Czestochowie ( 180 zl holenderski) zrobilem jakies 10 tys jest spokój nie ma luzów ani innych niepokojących sygnałów ,wiec te najtansze nie zawsze są dobre - to tak jak z pompami paliwa za 100 zl.......dodając do calej operacji koszty przesylki nie wspominając kosztów mechanika ( w moim przypadku takich kosztów nie mam bo robie sam) wartp sie powaznie zastanowic

przypomnialem sobie nazwe firmy produkujacej ten kiepski wahacz  - FAST - chwalą sie że produkuja do ALFY - to juz wiem czemu w alfach tak leci zawieszenie :)

Offline Adam Nawrocki

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 175
  • Skąd: Tomaszów Maz.
  • Posiadany samochód: xsara picasso 1.8 16V LPi Vialle V-generacji 2001
  • Miejscowość: Tomaszów Maz.
Re: wachacz
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 18, 2011, 18:20:19 »
Ja kupiłem sasica i staram się zawsze kupować części tej firmy.

Offline Dominik Bobrowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 110
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Citroen XP 2.0 HDI 2000 r.
  • Miejscowość: Kraków
Re: wachacz
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 18, 2011, 18:36:55 »
Mogę polecić coś takiego w średniej cenie.

wahacz

Offline Adam Nawrocki

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 175
  • Skąd: Tomaszów Maz.
  • Posiadany samochód: xsara picasso 1.8 16V LPi Vialle V-generacji 2001
  • Miejscowość: Tomaszów Maz.
Re: wachacz
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 18, 2011, 19:26:26 »
Dlaczego możesz polecić tej firmy wahacz bo jest w nazwie France

Offline Piotr Godawa

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 36
  • Skąd: Swarzędz-Poznań
  • Posiadany samochód: xsara picasso 1.8 16V 2000+LPG
  • Miejscowość: Swarzędz-Poznań
Re: wachacz
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 18, 2011, 19:26:53 »
Ja też około miesiąc temu wymieniałem wahacz (mam u siebie kute) i kupiłem na alledrogo orginał francuski z przesyłką za 186 zł. Na razie robi ;)
Lepsze jest wrogiem dobrego...

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: wachacz
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 18, 2011, 19:31:39 »
Cytuj

Dominik Bobrowski napisał:
Mogę polecić coś takiego w średniej cenie.

wahacz


Rozumiem że cyt >polecić coś takiego<, masz taki założony i pewnie chcesz się podzielić uwagami na temat jego wytrzymałości.
Pytam się , bo już chyba niedługo będę musiał się rozglądać za wahaczami.
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Karol Chyla

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 936
  • Skąd: Połaniec
  • Posiadany samochód: Grand Scenic 2,0 16V LPG, była Xsara Picasso 2,0HDi 2002r.;
  • Miejscowość: Połaniec
Re: wachacz
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 18, 2011, 20:13:21 »
A ja uważam, że kupując wahacz trzeba niestety kupować sprawdzone marki. Tu nie chodzi o odlew czy tuleje, ale o sworzeń wahacza. W swojej ponad dziesięcioletniej czynnej przygodzie z motoryzacją doszedłem do wniosku, że nie opłaci się kupować tych tańszych przegubów kulowych. W moim przypadku zdecydowanie najlepiej zawsze sprawdzały się przeguby ( mowa o sworzniach i końcówkach drążków) TRW, lub Lemforder. Niestety te drugie są jeszcze droższe. Z tańszych sprawdzały się także RTS.
I decydując się na wahacz trzeba wziąć to pod uwagę. Nie twierdzę, że te quality france czy tego typu są złe. Ale jeżeli chcę mieć pewność, że trochę to wytrzyma na naszych drogach- TRW. Same tuleje silentbloki są wymienne i to najmniejszy problem. O sworzeń chodzi.

Offline Arek Kasprzyk

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 705
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C3 II 2012 1.4 HDI 70
  • Miejscowość: Warszawa
Re: wachacz
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 18, 2011, 20:31:40 »
Cytuj

Jacek Sabok napisał:
Arku nie do konca sie z tym zgodze - kupilem latem wahacz wloskiej firmy za 120 zeta ( na alledrogo) - wymieniłem - po ok 1000 - 1500 km rozpadla sie tylna tuleja gumowa - oberwalo ją , kupiłem drugi juz w sklepie w Czestochowie ( 180 zl holenderski) zrobilem jakies 10 tys jest spokój nie ma luzów ani innych niepokojących sygnałów ,wiec te najtansze nie zawsze są dobre -


tez uważam że droższe są czasami lepsze ale CZASAMI
do TRW nie mam przekonania więc napisałem co myśle
a może mam niekiedy szczęście kupując taniznę
zaraz po zakupie kupiłem jakiś tani za 90 zł wachacz 18kkm na nim zrobiłem i z m-c temu robiłem przegląd i wszystko ok prawy jeszcze z Francji też się trzyma

jacekczewa1

  • Gość
Re: wachacz
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 18, 2011, 21:04:37 »
akurat TRW to rzeczywiście tylko wielkie hallo w zamiennikach,  robia tylko dobre poduszki i pasy bezpieczenstwa :)

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: wachacz
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 18, 2011, 21:41:53 »
A może ktoś ma doświadczenie z wahaczami SWAG  i Delphi.
Znalazłem dostępne oferty na SWAG za 210 Pln ( kompletny z sinte-blockiem) i Delphi za 230 zł tylko z przegubem.  Przyznam się, że skłaniam się  do SWAGA .  A jakie są wasze opinie?
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Dominik Bobrowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 110
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Citroen XP 2.0 HDI 2000 r.
  • Miejscowość: Kraków
Re: wachacz
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 19, 2011, 12:25:25 »
Cytuj

Adam Nawrocki napisał:
Dlaczego możesz polecić tej firmy wahacz bo jest w nazwie France


A zatem wyjaśniam :) Wahacze wymienione jakieś 10 000 km temu. Jazda głównie w mieście po dość dziurawych drogach. Na razie nic nie słychać i wszystko gra. Akurat nazwą się nie sugerowałem :) Zakupiłem je bo na tym forum ktoś mi je polecił kiedy szykowałem się do wymiany.

Offline Karol Chyla

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 936
  • Skąd: Połaniec
  • Posiadany samochód: Grand Scenic 2,0 16V LPG, była Xsara Picasso 2,0HDi 2002r.;
  • Miejscowość: Połaniec
Re: wachacz
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 19, 2011, 19:28:35 »
Ponieważ aukcja sie kiedyś skończy i nie będzie wiadomo o jakie wahacze polecane taniej chodzi to pozwoliłem sobie wkleić zdjęcie poglądowe z tej aukcji.
Przypomnę cena 137 zł, WAHACZ CITROEN PICASSO BERLINGO PEUGEOT PARTNER nr aukcji: 1463595180
sprzedający: tu_kupuje_czesci

Offline Krzysztof Debowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 217
  • Skąd: Konin
  • Posiadany samochód: dacia duster
  • Zainteresowania: muzyka rockowa
  • Miejscowość: Konin
Re: wachacz
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 10, 2011, 21:34:17 »
panowie, czy ktoś kupował wahacz na allegro ? musze w przyszłym tygodniu komlet  kupić i wymienić jak opony będę przekładał

Offline Karol Chyla

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 936
  • Skąd: Połaniec
  • Posiadany samochód: Grand Scenic 2,0 16V LPG, była Xsara Picasso 2,0HDi 2002r.;
  • Miejscowość: Połaniec
Re: wachacz
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 11, 2011, 09:05:10 »
A bo to raz czy dwa :).  Zapewne każdy chociaż raz coś do samochodu kupił na allegro.

A ja mam bardzo ważne pytanie i liczę na konkretną odpowiedź.
Czy któryś z Was założył do HDI blaszane wahacze? Chodzi mi o konkretną odpowiedź od kogoś kto to robił we własnym samochodzie.
Czy pasują bez problemów. Czy są jakieś różnice w samym czopie sworznia? Inna średnica, mocowanie?. Widzę że tam jest stosunkowo mało miejsca w obrębie wahacza. Czy blaszak tam się mieści?

Offline Sebastian Ceb

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 5
  • Skąd: ostr
  • Posiadany samochód: picasso, 2.0 HDI
  • Miejscowość: ostr
Re: wachacz
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 14, 2011, 18:40:26 »
I w końcu ja sam nie wiem TRW czy może ten z France w nazwie , hmmm? Już zaczyna u mnie z prawej strony postukiwać.

Offline Karol Chyla

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 936
  • Skąd: Połaniec
  • Posiadany samochód: Grand Scenic 2,0 16V LPG, była Xsara Picasso 2,0HDi 2002r.;
  • Miejscowość: Połaniec
Re: wachacz
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 15, 2011, 09:06:31 »
Sebastian na allegro jeden gość pisze, że wysprzedaje sklep. Ma w cenie 125 zł zł wahacz TRW, ale lewy o ile dobrze pamiętam.
Poszukaj i skontaktuj się z nim czy ma prawy.

Offline Ryszard Hubert

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 53
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2,0 HDi
  • Miejscowość: Kraków
Re: wachacz
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 28, 2012, 21:47:55 »
Witam,

od jakiegoś czasu miełem niewielkie stuki w zawieszeniu, diagnosta powiedzial ze mam niewielki luc na sworzniu i prawdopodbnie to bedzie to.

Dzisiaj zdemontowalem wahacz (nie bylo łatwo) i potwierdzilo sie - sworzeń lata bez zadnego oporu wiec wahacz (wahacze dwa) do wymiany.

Znajomy mechanik polecił mi oczywiscie TRW ale ostrzegł ze ostatnio pojawiło się sporo podróbek z Chin i one wytrzymuja 5 tys.

Moje pytanie takie - czy ktos juz kopowla przez allegro takie wahacze (TRW) i moze polecic sprzedawce albo na co zwrócic uwage przy kupnie zeby potwierdzic oryginalność (aczkolwiek boje sie ze chinczycy sa w stanie wszystko podrobic nawet z tymi drobnymi szczegolami).

Z uwagi ze jestem z krk to najlepiej mi kupic http://allegro.pl/wahacz-citroen-berlingo-xsara-picasso-partner-trw-i2207483983.html
Moze ktos juz tam kupował i ma jakies opinie?

Dodatkowo mam pytanie - podczas wymiany wahacza delikatnie wysunela sie poloska ze skrzyni - wylalo sie odrobine oleju (moze z kieliszek) ale odrazu został dosuniety (wydaje mi sie ze nie wyszedl caly tylko pewna długosc) - czy oprócz ubytku oleju moze sie cos podziac z półośką? jakies uszczelniacze itp? Dodam ze po skreceniu i przejechaniu sie ok 10km wycieku nie ma jest sucho i skrzynia chodzi tak jak chodzila.
Moze ktoś ma jakiś pomysł jak zablokowac półośke zeby nie wychodzila ze skrzyni podczas wyciagania wahacza?

Prosze o porady i opinie.

P.S.
Czy ktoś sie orietuje albo ma jakies zdanie o firmie STENBERG
http://allegro.pl/wahacz-berlingo-partner-xsara-picasso-wzmacnia-le-i2218503730.html
Kiedyś kupowałem klocki i tarcze hamulcowe tej firmy i byly rewelacyjne (50tys przebiegu dały rade) ale nie wiem co warte sa wahacze
krapic

Offline Mieczysław Świderski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 57
  • Skąd: Żagań
  • Posiadany samochód: Xara picasso 2000 1.6 Benz
  • Miejscowość: Żagań
Re: wachacz
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 01, 2012, 11:16:33 »
Pytanie z innej beczki. Czy można zamienić kuty wahacz ( taki mam w mim pikusiu) na blaszany z wymiennym sworzniem? wertując allegro widziałem wersje z wymiennym sworzniem "niby" bo mojego modelu pikusia.