Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Wibracje.  (Przeczytany 5064 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ryszard Harbatowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 91
  • Skąd: Sulęcin
  • Posiadany samochód: Citroen Hdi 2000
  • Miejscowość: Sulęcin
Re: Wibracje.
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 11, 2011, 10:36:26 »
Na opony zerkam często bo kiedyś mechanik wymieniał mi końcówkę drążka i powiedział ze na zbieżność nie muszę jechać bo tak samo wkręcił jak była stara.I miałem zdarte opony od środka.Teraz mam nówki i pilnuje tego.Dlatego pytałem czy po wymianie gum jechać na zbieżność.

Offline Karol Chyla

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 936
  • Skąd: Połaniec
  • Posiadany samochód: Grand Scenic 2,0 16V LPG, była Xsara Picasso 2,0HDi 2002r.;
  • Miejscowość: Połaniec
Re: Wibracje.
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 11, 2011, 12:04:20 »
Skoro darło ci opony i po wymianie końcówki nie byłeś to myślę, że powinieneś pojechać na kontrolę. Zawsze po wymianie końcówki warto sprawdzić  zbieżność, ba w ogóle karosaż. Czyli wszystkie 4 koła.
A sprawdzałeś czy nie ma śladów otarć na nadkolach z tyłu?

PS.
Warto poprosić diagnostę, aby sprawdził w mądrych książkach( na każdej szanującej się stacji diagnostycznej powinni mieć takie) jakie parametry powinny mieć ustawione wg. producenta samochodu.

Ja podobnie miałem z Astrą. Ciągle wydawało mi się, że coś nie tak auto się prowadzi. Byłem w 3 różnych stacjach i zawsze było, że mieści się w normie. Dopiero na 4 raz uparłem się i kazałem diagnoście dokładnie sprawdzić co książki piszą. Jak się okazało wszystko było w normie, ale przy granicznych parametrach. Gdy zbieżność ustawił idealnie wg. książki nastąpiła wyraźna poprawa w prowadzeniu samochodu.
Oni zawsze robią z pamięci. Wiedzą jak powinno być, ale często pewne odchyłki są ważne.

Offline Leszek Lampart

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 664
  • Skąd: Rudna Mała
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picaso SX 1,6 16V 12.2005
  • Zainteresowania: sport, motoryzacja
  • Miejscowość: Rudna Mała
Re: Wibracje.
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 11, 2011, 13:06:07 »
Cytuj

Karol Chyla napisał:
Skoro darło ci opony i po wymianie końcówki nie byłeś to myślę, że powinieneś pojechać na kontrolę. Zawsze po wymianie końcówki warto sprawdzić  zbieżność, ba w ogóle karosaż. Czyli wszystkie 4 koła.
A sprawdzałeś czy nie ma śladów otarć na nadkolach z tyłu?

PS.
Warto poprosić diagnostę, aby sprawdził w mądrych książkach( na każdej szanującej się stacji diagnostycznej powinni mieć takie) jakie parametry powinny mieć ustawione wg. producenta samochodu.

Ja podobnie miałem z Astrą. Ciągle wydawało mi się, że coś nie tak auto się prowadzi. Byłem w 3 różnych stacjach i zawsze było, że mieści się w normie. Dopiero na 4 raz uparłem się i kazałem diagnoście dokładnie sprawdzić co książki piszą. Jak się okazało wszystko było w normie, ale przy granicznych parametrach. Gdy zbieżność ustawił idealnie wg. książki nastąpiła wyraźna poprawa w prowadzeniu samochodu.
Oni zawsze robią z pamięci. Wiedzą jak powinno być, ale często pewne odchyłki są ważne.

O ile się oreintuję to w XP z tyłu nie ustawia się zbiezności a z przodu tylko ustawia sie koła na wprost (nie ma regulacji kąta pochylenia zwrotnicy). Nie ma więc czego szukać po książkach. :-)
A jeśli chodzi o tylna belkę to łatwo stwierdzić czy jest uszkodzona. Podnieść tył , złapać koło na górze i na dole i porószać do siebie i od siebie. Jak jest luz to do regeneracji.
Pozdrawiam! :-)  ;-)

Offline Piotr Szeliga

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 21
  • Skąd: Zabrze
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1.6 HDI' 05
  • Miejscowość: Zabrze
Re: Wibracje.
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 12, 2011, 05:53:59 »
Dołączę się do tematu wibracji.
U mnie taki stan występuje w momencie przyśpieszania, np. na 2 czy 3 biegu w zakresie prędkości 50-65km/h ale muszę dodać że tylko przy gwałtownym ruszaniu. Przy spokojnej jeździe tego nie odczuwam. I zastanawiam się co może być przyczyną.
Dodam że jestem przed wymianą łączników stabilizatora, ale czy to jest główną przyczyną?

Offline Włodzimierz Śmieszek

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 718
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2.0 HDI 90 KM
  • Zainteresowania: CapsLock
  • Miejscowość: Kraków
Re: Wibracje.
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 12, 2011, 10:47:41 »
Łączniki stabilizatora powoduję charakterystyczne stuki na nierównościach (czasami odczuwane nawet jak łomot jak jest duży luz), natomiast wibracje przy przyspieszaaniu to najczęściej zużyty wewnętrzny przegub półosi, czyli półoś lub obie do wymiany.

Offline Wiesław Cebula

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 4
  • Skąd: Jasło
  • Posiadany samochód: xsara picasso
  • Miejscowość: Jasło
Re: Wibracje.
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 07, 2013, 13:28:40 »
Witam
Co do wibracji, mój XP to ciekawy przypadek.  
Kilka lat temu po zakupie, wymieniałem jesienią koła na nowe zimówki i przy okazji tarcze z klockami z przodu. Przy pierwszym hamowaniu cała karoseria wpadła w niesamowite drgania. I za każdym razem przy mocniejszym hamowaniu. Pomyślałem, że to tarcze, bo wcześniej takiego objawu nie było. Sprawdziłem wówczas koła, tarcze. Bicia na tarczach nie było, koła wyważone... więc przejeździłem tak może dwa tygodnie a drgania stopniowo zaczęły zanikać.
Na wiosnę założyłem alusy z oponami letnimi. I wszystko wróciło, wibracje przy hamowaniu. Drgania były również przy hamowaniu ręcznym. Wykluczyłem więc przód i skupiłem się na tyle. Bębny okazały się proste, grubość okładzin jeszcze w normie, łożyska ok, koła wyważone. Wyczyściłem wnętrze z pyłu złożyłem wszystko i troszkę się poprawiło. Po ok dwóch tygodniach powoli ustało.
Wibracje przy hamowaniu wracają przy każdej zmianie kół (dwa razy w roku).
Obstawiam teraz tylną belkę, ale w zasadzie nie widzę jej jakiegoś zużycia. Nic się nie tłucze, nie hałasuje, koła się nie rozeszły, luzu na wahaczu też nie wyczuwam jak ruszam kołem na podnośniku. Koszt regeneracji belki to ok 1200 zł, szkoda...a i tak nie mam pewności że to to.
Poddałem się i tak jeżdżę ale nie jest to normalne i kiedyś będę musiał się z tym zmierzyć.  

Czy ktoś spotkał się z czymś takim?
Proszę o pomoc