Witam walczyłem z tymi łożyskami dziś i jak na razie sukces ale połowiczny. Rozebrałem to ustrojstwo, z abs nie było problemy tylko z tłoczkiem który wchodzi do gruszki. Po wyjęciu zawleczki nie wysuwał się z gniazda i dopiera przy pomocy łyżki i młotka sztuka się udała, ale pękła guma:(. Z wybiciem łożysk nie było tak źle, ale po osadzeniu nowych wystają nieznacznie z gniazd i teraz nie mogę wahacza wsadzić na miejsce. Dodam że jednej strony wystaje łożyska bardziej niż z drugiej, więc moje pytanie czy to normalne czy raczej z obu stron powinno być tak samo. Oprócz tego wyciekło mi trochę LDS-u więc chyba lepszym rozwiązaniem było oddać to do serwisu. Komplet naprawczy kupiłem za 150zł, za robociznę chcieli 200, ale chciałem zrobić to sam i teraz na razie nie mam czym jeździć. Może ktoś ma pomysł jak to złożyć do kupy. Jutro cd walki z wahaczem