Autor Wątek: Luz przekładni kierowniczej (Przeczytany 5105 razy)

Artur Dziedzic · « **dnia:** Czerwiec 18, 2011, 19:01:45 »

WITAM SZANOWNE GRONO . Mam takie pytanko a mianowicie : czy można skasować nadmierny luz w przekładni kierowniczej dodam że luzów na drążkach i wahaczach nie ma.

Jacek Welz · « **Odpowiedź #1 dnia:** Czerwiec 18, 2011, 23:15:18 »

czyli zostala by maglownica, raczej do wymiany, luzu sie nie reguluje.

Artur Dziedzic · « **Odpowiedź #2 dnia:** Czerwiec 27, 2011, 21:14:47 »

Właśnie skasowałem luz na przekładni. Jak....? Myślę że do odważnych świat należy , ale po kolei : jakiś czas temu w innym samochodzie nawalił alternator (przestał ładować ) mechanik powiedział WYMIANA , następnie blokował zacisk hamulcowy z przodu , WYMIANA, luz w przekładni WYMIANA. Myślę że jak coś nam się zepsuje to najlepiej kupić nowe auto . Więc podniosłem cytrynę , wyjąłem osłonę silnika i ukazała mi się przekładnia . JEST TAM TAKA BLASZKA która jest przykręcona dwoma śrubami na imbus i jedną taką dużą która trzyma wspomaganie. Odkręcamy tą dużą potem małe i wychodzi nam sprężyna . NA TEJ BLASZCE są podkładki którymi się reguluje luz wystarczy ując jedną (w zależności od luzu) ja ująłem tą średnią . Po wyjęciu tej podkładki sprężyna lepiej dociska taką plastikową szklankę i luz się minimalizuje na prowadnicy . Jacek sory ale nie masz racji , najlepiej powiedzieć : kup nową

Jacek Welz · « **Odpowiedź #3 dnia:** Czerwiec 30, 2011, 23:42:35 »

Fajnie ze udalo sie wyregulowac. Pozostaje miec nadzieje ze to rozwiazanie wystarczy na dluzej. jakby sie cos dzialo do dopisz sie do watku, zeby szukajacy mieli komplet informacji.

Artur Dziedzic · « **Odpowiedź #4 dnia:** Lipiec 01, 2011, 17:52:07 »

Jak do tej pory wszystko Ok. Cisza, nic nie stuka nic nie puka oby jak najdłużej .

Artur Dziedzic · « **Odpowiedź #5 dnia:** Lipiec 29, 2011, 23:45:02 »

Przejechałem 3900 km po drogach Słowacji .Węgier Serbii i Macedonii , autko sprawowało się super , luzy w przekładni nie powróciły myślę że moja naprawa dała pozytywny skutek .

Maciej Jaroszek · « **Odpowiedź #6 dnia:** Sierpień 09, 2011, 22:11:32 »

Witam,
Jeśli można wiedzieć jak doszedłeś do tego, że to luz na przekładni? U mnie coś puka w zawieszeniu przy skręconych kołach jak wjadę w jakieś nierówności. Przy jeździe na wprost jest cisza. Czy sworznie na wahaczach mogą dawać takie objawy? I czy ewentualnie można je samemu wymienić?

Pozdrawiam

Leszek Lampart · « **Odpowiedź #7 dnia:** Sierpień 09, 2011, 22:14:42 »

Cytuj

Maciej Jaroszek napisał:
Witam,
Jeśli można wiedzieć jak doszedłeś do tego, że to luz na przekładni? U mnie coś puka w zawieszeniu przy skręconych kołach jak wjadę w jakieś nierówności. Przy jeździe na wprost jest cisza. Czy sworznie na wahaczach mogą dawać takie objawy? I czy ewentualnie można je samemu wymienić?

Pozdrawiam

W Twoim modelu sworznie są niewymienne, chociaż niektóre warsztaty wymieniają.

Maciej Jaroszek · « **Odpowiedź #8 dnia:** Sierpień 11, 2011, 20:31:50 »

Czyli krótko mówiąc jak się sworznie rozlecą to trzeba wymieniać całe wahacze?
Mam jeszcze pytanie czy ma ktoś schemat przedniego zawieszenia lub wie skąd cos takiego można ściągnąć?

Gachu · « **Odpowiedź #9 dnia:** Sierpień 11, 2011, 21:07:54 »

Cytuj

Maciej Jaroszek napisał:
Czyli krótko mówiąc jak się sworznie rozlecą to trzeba wymieniać całe wahacze?
Mam jeszcze pytanie czy ma ktoś schemat przedniego zawieszenia lub wie skąd cos takiego można ściągnąć?

sworznie można regenerować ale koszt tego to ok 120 zł za wahacz ale za tyle kupisz całe wahacze

odnośnie zawieszenia to jest zwykły układ mcpherson http://www.autotechnika.waw.pl/samochody/zawieszenie_i_geometria.pdf

http://www.mechanika.zafriko.pl/kat/zawieszenie/zawieszenie_mcpherso

Krzysiek Mazurek · « **Odpowiedź #10 dnia:** Styczeń 05, 2013, 16:07:31 »

Czy ktos z Was postępował zgodnie z opisem Artura??? Właśnie kasowałem luz w przekładni i po odkręceniu blaszki wypadła mi niestety sprężynka i jej elementy. Nie wiem jak były włożone tzn. jest tam taki metalowy grzybek i nie wiem czy był od strony tych blaszek czy plastikowej szklanki i czy wchodził tą dłuższą częścią w środek sprężyny czy odwrotnie. Pomocy!!!

Michał Karol · « **Odpowiedź #11 dnia:** Styczeń 10, 2013, 16:52:55 »

naprawiłeś ?
czy luz się skasował ?
jak powinien być zamontowany ten grzybek ?

Krzysiek Mazurek · « **Odpowiedź #12 dnia:** Styczeń 11, 2013, 18:20:04 »

Cóż... odpowiadając na pytania.... Naprawiłem. W necie nic nie znalazłem jeśli chodzi o sposób zamontowania tego grzybka. Tak na czuja włożyłem go od strony blaszek dłuższą częścią w sprężynę. Nie mam pewności ale chyba tak właśnie powinien być włożony.W każdym razie działa. Ująłem dwie najcieńsze blaszki. Jeśli chodzi o efekt... Pozytywny! Nie jest idealnie ale dużo lepiej. Nie mam już słyszalnych stuków podczas poruszania kierownicą podczas pracy silnika czyli po podaniu ciśnienia na maglownicę. Wcześniej już wyraźnie pukało. Jedyny odczuwalny minus to delikatnie cięższa praca kierownicy albo siła sugestii.

Michał Karol · « **Odpowiedź #13 dnia:** Styczeń 12, 2013, 20:38:21 »

To super , ja swoja w poniedziałek rozbiorę chyba bo też luz mam .
A robiłeś na kanale czy bez ci się udało ?

Krzysiek Mazurek · « **Odpowiedź #14 dnia:** Styczeń 12, 2013, 23:30:38 »

Robiłem na kanale, bez kanału raczej cieżko ze względu na dostęp. Potrzebny jest klucz torx chyba 55 i imbus ale nie pamiętam jaki, jakiś z mniejszych. Jak będziesz rozbierał to popatrz na tego grzybka i podziel się sposobem jego montażu. Powodzonka!!!

Michał Karol · « **Odpowiedź #15 dnia:** Luty 16, 2013, 09:25:44 »

grzybek wchodzi cienką stroną w sprężynę .

U mnie niestety naprawic sie nie udało .

rafał grębicki · « **Odpowiedź #16 dnia:** Maj 19, 2013, 22:04:06 »

koledzy ja mam taki problem ze jak skręcam kierownicą na postoju na pracującym silniku oczywiście. To słyszę takie dziwne trzeszczenie ,przeskakiwanie jakby. Myślałem że to łożyska na amortyzatorach wymieniłem je, ale nie pomogło. Efektu tego nie ma jak samochód jest podniesiony. Jutro wjadę a kanał i będę szukał dalej , ale może ktoś miał coś podobnego

Andrzej Hrehorów · « **Odpowiedź #17 dnia:** Maj 20, 2013, 09:51:25 »

Cytuj

rafał grębicki napisał:
koledzy ja mam taki problem ze jak skręcam kierownicą na postoju na pracującym silniku oczywiście. To słyszę takie dziwne trzeszczenie ,przeskakiwanie jakby. Myślałem że to łożyska na amortyzatorach wymieniłem je, ale nie pomogło. Efektu tego nie ma jak samochód jest podniesiony. Jutro wjadę a kanał i będę szukał dalej , ale może ktoś miał coś podobnego

Proponuję sprawdzić końcówki drążków i w szczególności sworznie zwrotnicy.

Bartosz Klewicki · « **Odpowiedź #18 dnia:** Maj 21, 2013, 15:05:37 »

Cytuj

rafał grębicki napisał:
koledzy ja mam taki problem ze jak skręcam kierownicą na postoju na pracującym silniku oczywiście. To słyszę takie dziwne trzeszczenie ,przeskakiwanie jakby. Myślałem że to łożyska na amortyzatorach wymieniłem je, ale nie pomogło. Efektu tego nie ma jak samochód jest podniesiony. Jutro wjadę a kanał i będę szukał dalej , ale może ktoś miał coś podobnego

miałem to samo

winny okazał się łącznik stabilizatora luzów nie miał żadnych!

rafał grębicki · « **Odpowiedź #19 dnia:** Maj 22, 2013, 11:38:44 »

Jeśli jest tak jak mówisz to spróbuję w dziady wlać trochę oleju zobaczymy czy będzie ok. Jeśli tak to mamy winnego

Artur Kudełka · « **Odpowiedź #20 dnia:** Maj 15, 2016, 18:58:47 »

podepnę się
czy mógłbyś jakieś fotki wstawić? u mnie chyba też mam luz na maglownicy bo na dołkach czuć stukanie
zawieszenie sprawdzałem i pewnie zostaje maglownica

Tomasz Kujawa · « **Odpowiedź #21 dnia:** Maj 15, 2016, 21:59:00 »

Cytat: Artur Kudełka w Maj 15, 2016, 18:58:47

podepnę się
czy mógłbyś jakieś fotki wstawić? u mnie chyba też mam luz na maglownicy bo na dołkach czuć stukanie
zawieszenie sprawdzałem i pewnie zostaje maglownica

Podpinam się u mnie to samo..

Autor Wątek: Luz przekładni kierowniczej (Przeczytany 5105 razy)

Gachu