[Mk1] nieregularny brak mocy - 2.0HDi

[Marek Bor]

Od trzech dni zaobserwowałem dziwny nieregularny brak mocy - przyspieszenia. Momentami wyraźnie czuć moment doładowania z turbiny przy około 2tys. obrotów, a nie kiedy to samo przyspieszenie wyczuwalne jest dopiero przy około 3tys obrotów i ponad. Wyraźnie też czuję bardzo słabą reakcję silnika na pedał gazu - jednym słowem auto jest niemrawe. Komunikatów o błędach nie mam żadnych. Gdzie zatem szukać usterki?

[Szymon Maliszewski]

Sprawdź przepływomierz. Miałem bardzo podobne objawy, czasem auto nie jechało w ogóle, dopiero po przekroczeniu dokładnie 3tysięcy czuć było przypływ mocy. U mnie przeczyszczenie go pomogło,tylko pamiętaj żeby być przy tym ostrożnym,bo łatwo można uszkodzić te metalowe pręciki w środku. Użyłem do czyszczenia benzyny ekstrakcyjnej. Był niedawno podobny temat. Mam nadzieję,że pomogłem.

[Dariusz Migdał]

Witam.
Miałem ten sam problem. Mulił jak dochodził do 110km/h  ciężko było mi wyprzedzać bo raz był a innym razem nie było przypływu mocy po naciśnięciu pedału gazy. Zalecano abym sprawdził przewody od turbiny, przepływomierz. Jak pojechałem do kolegi elektryka z innym problemem(wentylator klimy nie załączał się) po podłączeniu do kompa powychodziły błędy  które wykasował. Nie wiem dokładnie co to za błędy były ale teraz śmiga:) Może tu tkwi problem.
Pozdrawiam

[Sławomir Gawroński]

Ewentualnie pedał gazu ( a dokładnie potencjometr). Mam to samo co ty. Filtry powietrza i paliwa powymieniane, przepływomierz kupiłem na allegro zamiennik - parametry w kompie ma dobre (bez blaszek tylko z wlutowanym czymś - zdjęcie niżej). Problem przeważnie z reakcją na gaz występuje przeważnie jak jest ciepło lub jak silnik jest ciepły.

[Marek Bor]

Jutro będę mył zatem przepływomierz. Zastanawia mnie tylko fakt, że na jednym skrzyżowania startuje jak rakieta, a za 5 minut (przykład) na innym totalny muł. Jutro podłączę pod kompa i zobaczę, czy tam nic się nie dzieje. Po zabiegach zdam relacje.

[Sławomir Gawroński]

Identycznie jak u mnie. Ruszam z domu moc jest, pierwsze światła i lipa idzie jak żółw.

[Grzegorz Sługocki]

Zastanawiające to jest,bo ja już też u siebie to zauważyłem bardzo dawno temu,ale nie chciałem poruszać tego tematu na forum ponieważ nie chciałem się denerwować,jeżeli ktoś napisałby tekst typu "masz walnięte..." albo cos podobnego ale,również będę śledził obecny temat i może też swoją przepływkę wyczyszczę.Pozdro i czekam na ewentualne dalsze kroki.

[Marek Bor]

Sądzę, że defekt jest globalny. Niektórzy po prostu mogą nie wiedzieć gdyż nie stosują dynamicznej jazdy i wtedy objaw nie jest wyczuwalny.

[Szymon Maliszewski]

Miałem dokładnie takie same objawy, sprawdzałem wszystkie rurki itp. zmieniałem elektrozawory i nic to nie pomogło. Przeczyszczenie przepływomierza zlikwidowało całkowicie problem,także wam też to polecam bo wydaje mi się ze to na 90% to.
Pozdrawiam!

[Dariusz Migdał]

Marek Bor napisał:
Sądzę, że defekt jest globalny. Niektórzy po prostu mogą nie wiedzieć gdyż nie stosują dynamicznej jazdy i wtedy objaw nie jest wyczuwalny.

To prawda. Ja dopiero zauważyłem ten problem jak wyjechałem na autostradę - po roku użytkowania. Próbowałem wyprzedzić sznur TIR-ów i ze wstydu się spaliłem jak inne samochody siadły mi na ogonie. Ciekawe jest to że muli, muli a nagle rakieta potem jak zwalniałem to jechał normalnie a gdy znów chciałem przyspieszyć to znowu muł i tak w kółko.
Przyznam że nie wiem co było grane ale po wizycie na kompie ten problem ustał.

[Szymon Maliszewski]

Poczekaj aż znów pojedziesz na autostradę U mnie też tak było auto czasem normalnie przyspieszało, a czasem strasznie zamulał, jak by w ogóle nie było turbiny, przekroczenie 3 tyś i dostawał mocy. Jeżdżąc po mieście jeszcze dało się z tym żyć , ale w trasie to była po prostu tragedia. Tak jak już mówiłem w moim przypadku,który objawiał się dokładnie takim samy działaniem pomogło w 100% czyszczenie przepływomierza.

[Marek Bor]

Czy samo spryskanie przepływomierza benzyną ekstrakcyjną wystarczy, czy trzeba tam gmerać pędzelkiem? Spryskanie mam na myśli użyć butelki np. po jakimś płynie do mycia szyb.

[Emil Uzunow]

Ja bym proponował benzynę na wacik do czyszczenia uszu i delikatnie przecierać, żeby nie uszkodzić blaszek.

[Krzysztof Ogryzek]

Witajcie !!!
Ja mam takie autku i puki co nie mam takiego problemu ale na przyszłość co macie na myśli przepływomierz

Proszę o jakieś wskazówki


Pozdrawiam
Krzychu

[Emil Uzunow]

O takie cuś

[Szymon Maliszewski]

U mnie samo spryskanie pomogło, nie czyściłem tego mechanicznie.

[Krzysztof Ogryzek]

Wielkie dzięki teraz już jestem pewien , a jak sądzisz czy warto  czyścic jak u mnie nic się nie dzieje mam około 125 000 przejechane i jest z 2000 roku .

Pozdrawiam
Krzychu

[Marek Bor]

Niestety przepływomierz nie jest powodem usterki. Wymieniony z takiego samego auta i nie ma poprawy. Potencjometr gazu też nie jest powodem usterki. Generalnie w tej chwili wyraźne szarpnięcie i moc czuć dopiero po przekroczeniu 3 tys obrotów. Le..ia - żadnych błędów. Szukam dalej. A może podwieszony EGR?

Może komuś rozjaśni filmik z parametrami:

http://imageshack.us/clip/my-videos/577/uxf.mp4/

Drugi filmik:

http://imageshack.us/clip/my-videos/695/zu3.mp4/

[Marek Bor]

Przepraszam, że post pod postem, ale są nowe wydarzenia, więc chcę podbić temat aby wszyscy o tym wiedzieli.

1. Przepływomierz wymieniony na sprawny (podmianka z takiej samej C5, która jeździ normalnie) - zatem przepływomierz odpada.
2. Zawór EGR wyjęty i dokładnie umyty - problem jest nadal.
3. Potencjometr gazu podmieniony na nowy - problem nadal jest.

Dodam, że  w tej chwili auto jest już cały czas "mulaste". Przyspieszenie czuć dopiero po przekroczeniu 3100 obrotów. Zatem jest już tragicznie.

Jakieś pomysły?

Pomysłów brak? A ja prawdopodobnie problem mam rozwiązany. Szkoda, że kolejny raz sam do tego dochodzę.......

[Marcin Dzięgielewski]

Hej,

Mam ten sam problem.

Wymieniłem EGR, przepływomierz. Problem powrócił, choć miałem wrażenie, że przez jakiś czas było lepiej.

Objawy takie same. Od dokładnie 3 tyś obrotów lata jak szalony.

Objawy po rozgrzaniu silnika i w ciepłe dni nasilają się. Czasem bardzo mocno - uniemożliwiając wyprzedzanie.

ASO jak narazie nie rozwiazało problemu...

[Krzysztof Ogryzek]

Witajcie !!!!
Polecam program Lexja do citroena do z czytania błędów może to pomoże ja właśnie sobie nabyłem facet sprawdzony sprzed nowy i ponoć w tej sprawie pomaga więc nabyłem za w czasu

http://allegro.pl/interfejs-lexia-peugeot-citroen-psa-gw-fv-23-full-i1750712749.html


Pozdrawiam Krzychu ;-)

[Michal Wladyniak]

przecież [color=ff0000]piii[/color] to jedyny program do Citroena na którym można zrobić wszystko nie tylko do zczytywania błędów

ciekawe ile pochodzi ten sprzęt to musi być mega tani chińczyk

[Marek Bor]

Bez problemu mu pochodzi.

Są setki dolegliwości w pracy silnika gdzie komputer nie pokaże żadnej usterki pomimo, że auto prawie wcale nie jedzie. Samo posiadanie interfejsu nie rozwiązuje problemu. Okazuje się, że trzeba się na tym trochę znać i wiele problemów można tylko rozwiązać na podstawie pomiaru parametrów pracy jednostki napędowej podczas pracy-jazdy. Proszę nie myśleć, że mamy interfejs oraz soft i jesteśmy fachowcami nie z tej ziemi. Też tak myślałem i niestety się pomyliłem. Musiałem pojechać do gościa, który ma pojecie i właśnie na podstawie parametrów powiedział mi gdzie tkwi problem.

[Krzysztof Ogryzek]

Ja tylko zaproponowałem taki program , aby komuś ułatwić i być morze w ten sposób pomóc komuś kto się na tym nie zna , Natomiast ja wszystko robię sam i nie jeżdżę do warsztatów bo sam taki prowadzę od wielu lat  ;-)

Pozdrawiam Automach ;-)

[Sławomir Gawroński]

Pomysłów brak? A ja prawdopodobnie problem mam rozwiązany. Szkoda, że kolejny raz sam do tego dochodzę....... [/quote]

    Jak masz problem rozwiązany to podziel się uwagami z innymi
każdy kto ma w/w problem próbował już prawie wszystkiego. Ja obstawiałem potencjometr gazu, bo na tempomacie mi szedł bez problemowo.